[WFB] Armie, bitwy, oraz karczemne przyśpiewki... - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Niblla,
Więc mikrofala razy dwa.
Jestem obecnie posiadaczem wspaniałej zielonej hordy, która z lubością rzuca się na SM a liczy coś koło 1000 pkt, trochę mniej i kłamałem z tym kolorem, wiele modeli dalej jest szara ale da rade nimi grać. Na razie toczę bitwy głównie z bratem i jego koledze, więc wiem czego spodziewać się po Marines i Eldarach. Miałem też styczność z armią Nekronów i ich protokół nieśmiertelności wydał mi się chwilami przesadzony ale eksplodujący trukk, potrafi zmienić oblicze beitwy tak samo jak dziwoląg, który teleportuje się wraz z oddziałem. Na prawdę uwielbiam tą armie za jej losowość i fabularny klimat.
Co do WFB jestem posiadaczem armii mającej nie wiele modeli a są to Ogry ale na razie nie będę jej bardziej rozwijał. Brak funduszy.
Beron Heavyhand,
No to widzę, że temat Wam się rozkręca xD Ale spoko, szukałem tego pół roku...
Ja kocham bitwy z chaosem. Imperium vs chaos lub zielonoskórzy. Albo Marines vs tyranidy Kocham to, jak mnie otaczają trzykrotną przewagą, a ja ich jadę w zmutowane rzycie. No i krasnoludy zacząłem od niedawna, ale brodaczami, to mogę przeciw każdemu stanąć
Vantess,
Tak książę Irbis i książę Etherion (e-therion, Therion?). No ale cóż, jak ktoś to kiedyś powiedział „Pasza, jest pasza”.
Orkist,
Taa...
Przynajmniej dziewczyna nie pościła:-)
Vantess,
Tak ciekawe dlaczego VC stoją tak wysoko w rankingach? To na pewno nie jest spowodowane statystykami Blood Dragon'ów A jeżeli chodzi o figurki Lahmianek to moje moje zachowanie na ostatniej sesji do LITR'a chyba dość dobrze obrazuję moje podejście do tych figurek
Orkist,
Tak swoją drogą to VC o ile mi wiadomo do jakiegoś już czasu utrzymują sie w "ścisłej" czołówce światowych rankingów...
No ale nie ma to jak Blood Dragon:-)
A jak już jesteśmy w tych klimatach to co sądzicie o figurce Lahmianki?:-)
Vantess,
Musisz kombinować i tyle. Bierz liczebne oddziały, albo na tyle mocne aby wygrać combat result, ewentualnie korzystaj ze spawning'ów. Ja korzystałem zwykle z Lion standard, lub Battle banner (nie ma to jak HE ), nie zapomnę miny mojego przeciwnika (grał khemri) gdy zobaczył, że przegrywa CR 14 punktami, czy już wspominałem, że uwielbiam ten sztandar? Zawsze możesz też zmienić armię na ToK lub VC i po problemie
Othar,
No właśnie nie używam za bardzo kawalerii, muszę ją sprawdzić... Najbardziej mi się podoba biegacz, 9 cali movementu u piechociarskiej jednostki... zajebista sprawa. Wole wziąść jego niż slanna na 2 tysiaki. Slann oczywiście jest zajebisty, ale slann drugiej generacji, a to kosztuje. No cóż można jeszcze powiedzieć. Dopiero poznaję tą armie i testuje różne kombinacje. Dziś probabli bede grał z khemrią. A właśnie, jak sobie radzić z tym pierdolonym out number fearem?? Ostatnio na batlu ponad połowa armii mi uciekała i nie chciała się zatrzymać, to jest na prawde wkurzające. Spawninga z immunity to panic moge dać tylko saurus warriorsom, ale wtedy przeskakują do specjali. Skinkom i kroxom nie mogę dawać żadnych banerów itp. I jak mam sobie z tym poradzić??
Vantess,
Tak uciekające lizaki to piękny widok, po prostu kocham Battle Baner Chociaż zawsze mnie denerwował ich hero z save 0+, wyjątkowo wredna bestia muszę przyznać. Z kroxigorami nigdy nie miałem większych problemów, mój chomik (cho'mik?) radził sobie z nimi bez większych problemów, ale faktem jest, że armia jest ciekawa i dość sympatyczna. Nigdy nie spotkałem się z ich kawalerią a zastanawiam się jak sprawuję się ona na polu bitwy.
Orkist,
Taaa...
Lizardmeni. Co ja mogę o nich powiedzieć...
Najbardziej lubie gdy uciekają gdy złamiesz ich Cold Blooded. I ta miga gracza kiedy jego niepokonani zimnokrwiści giną pod masywnymi stopami Twojego Treeman'a. Pięknie wygląda również blok 5x5 Saurusów zatrzymanych na prawym skrzydle na 3 rundy przez Twoich 12 Wardancerów. Kroxigory pięknie giną od strzał. I ich Thoughness wcale w tym nie przeszkadza.
Ale najpiękniejsi są gdzy ich magia nie wychodzi, takie rzeczy się niestety zdarzają.
Ogólnie armia godna polecenia, chociarz osobiście nie grałbym nią.
(całkowicie subiektywna opinia)
Vantess,
No jest nas trzech, a ze słów Othar'a wynika, że będzie jeszcze więcej, więc chyba czas na rozmowę o armiach, czyż nie? Dobra weźmy na pierwszy ogień lizaki, z racji, że Othar właśnie zabiera się za ich zbieranie. Co o nich sądzicie, bo mi najbardziej podobały się bitwy gdy grałem z Lizard'ami i obie armie były nastawione na magię. To było coś, po każdej stronie przynajmniej 15 Power'ów, tyleż dispel'i i jedziemy, co chwila jakaś kometa, lub inny ciekawy czar zabawa była naprawdę świetna
Wczytywanie...