[Tribunal] Start - Odpowiedź

To zależy od twojego poziomu, a nie od postępów w wykonywaniu głównego zadania.

Ja też nie ruszyłem głównego wątku, a poziom ataku się zaostrza. Teraz naskakuje na mnie 2 z trująca bronią i dochodzę do wniosku, że czas w końcu przestać się bawić z lekkim pancerzem i założyć daedryczny...

Dwoch atakuje Cie tylko na bardzo wysokim lvlu. Na początku jeden słaby. Interesuje mnie to że tym razem jak gram zostałem zaatakowany tylko raz, na poczatku, i wiecej nic sie nie stalo, mam już baaardzo wysoki lvl i nie atakuje mnie nawet pojedyńczy. Czy to może być zależne od stopnia przejścia głownych zadań? Bo narazie przechodze wszystkie gildie

I jeszcze jedna rzecz! Pamiętaj by aktywować dodatek, przy włączeniu gry wybierając podopcję "Pliki", oraz zaznaczając plik esm dodatku. Ja z reguły układałem się do snu w gildii wojowników, zamachowcy atakuje pozostawiając za sobą kilka ciekawych (może raczej drogich) rzeczy.

Oooo... wielkie dzięki niech ja znajdę płytkę z morrkiem to sobie to sprawdzę, jeśli naprawdę zadziała to będzie bardzo fajnie i wreszcie będę mógł przejść kolejny dodatek Jeszcze raz THX

To nie będzie filmik, tylko spotkanie losowe po przebudzeniu. Polecam Gildię Magów - tam odpocznij, a zostaniesz zaatakowany przez dwóch zabójców z Mrocznego Bractwa. Tylko odpoczywaj dłużej niż godzinę Po tym ataku pogadaj z ludźmi, a wyślą Cię do Ebonherart.

Mam problem kupiłem sobie Morrka w "ekstra klasyce" wraz z dodatkami (Bloodmoon i Tribunal), Bloodmoon działa mi bez zarzutów ale Tribunal nie bardzo.

W poradniku dodanym do gry pisało że Tribunal zaczyna się po pierwszym przespaniu się w grze. Więc łapię za miecz i zdobywam sobie domek w Scyna Neen (chyba tak sie pisze), kładę się i ZzZzZzZzZ... i nic, budzę się i NIC... żadnego filmiku, wiadomości czegokolwiek...

Co robię źle, a może to inaczej się zaczyna, a może wszystko było dobrze i powinienem grać dalej? Jeśli ktoś wie niech napisze bo bym chciał sobie pograć