Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Nightfall"!
Pewnego późnego, listopadowego wieczoru, kiedy zapadł już zmrok, usłyszałem dzwonek do drzwi mieszkania. Patrząc przez judasza, zauważyłem plakietkę Poczty Polskiej. Czekałem na przesyłkę, więc bez namysłu otworzyłem drzwi. Moim oczom ukazała się chuda, blada pani listonosz o chorobliwie szkarłatnych oczach. Bez słowa podała mi paczkę i skoczyła w moją stronę z przerażającym skrzekiem. Gdy odzyskałem przytomność, wyczułem po prawej stronie swej szyi pulsujące ślady po ugryzieniu, a w ręce nadal ściskałem lekko okrwawioną i poszarpaną paczkę. Powitała mnie ze środka złowieszczym napisem "Nightfall".... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!