Jak wygląda wydawanie książek? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

vaapku,
Widzę, że zaraza się rozprzestrzenia. Już pomijam wszystkie inne kwestie związane z wydawaniem vanity (na ten przykład finansowe), ale miałam nieprzyjemność czytać kilka książek z dumnym logo Novae Res i nigdy w życiu nie dałabym nawet złotówki za nie. Naprawdę nie. Nawet jeśli miałoby się okazać, że książka jest genialna, po tylu gniotach nie zaryzykowałabym pieniędzy. Zresztą nawet genialna historia z taką redakcją i korektą może być nie do strawienia.
Poza tym prawda jest taka, że w miarę świadomy czytelnik nie kupi książki z takiego wydawnictwa, a nieświadomy ma na to marne szanse, bo niemalże nie sposób je dostać w księgarniach stacjonarnych.
Swoją drogą co za ironia, że post znalazł się w temacie założonym przez Fenrira, który stara się jak może uświadamiać ludzi na ten temat.
krzyslewy,
Akurat wydawanie książek w Novae Res jest złym pomysłem dla debiutantów (i w ogóle dla kogokolwiek). Szanse na jakikolwiek sukces są marne, o czym można przekonać się na własnej skórze albo poczytać o tym w Internecie - np. tu.
Gość_kkrystynaa*,
Według mnie lepiej skonsultować się z wybranym wydawnictwem i sprawdzić jak wygląda publikacja książki.
Lionel,
No nie jest to na pewno łatwy kawałek chleba, więc nie powinny dziwić też ceny książek, skoro trzeba zatrudnić tyle osób, choć czasami to jednak przesada .
Fenrirr,
Już dawno zauważyliśmy, że wiele osób nie do końca wie, jak wygląda wydawanie książki (krótko mówiąc, autor wrzuca tekst do wydawcy, a wydawca go wyrzuca w formie książki po kilku miesiącach). Kwestia jest "odrobinę" bardziej skomplikowana, co postaraliśmy się przybliżyć w krótkim tekście, który został opublikowany na naszej stronie, a który w znacznej mierze przybliża kwestie związane z procesem wydawniczym. Poniżej wstawiamy link do całości.

https://www.facebook.c...44507052228406
Wczytywanie...