[Fallout 4] Grafika nie jest priorytetem Fallouta 4 - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Lionel,
Wielkie TAK dla moralnie wyniszczających decyzji, NIE dla wielkich wybuchów, bo mój laptop to tylko klasyki rusza.
dunio1,
Nie oszukujmy się, gry bethesdy zawsze były słabe fabularnie, więc tutaj też nie będzie wyjątku pewnie
Wolvertino,
Ja tam dla utrzymania wprawy w "Baldur'sa" średnio raz na trzy lata pykam :3
dunio1,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Wolvertino dnia wtorek, 21 lipca 2015, 18:24 napisał

Chyba trzeba przyznać, że ma on trochę racji - umówmy się, gra nie będzie wyglądała źle, a czy faktycznie wolimy dodatkowy kosmyk włosów na twarzy od ciekawej i wciągającej treści fabularnej?

Już widzę te wybory, które nic nie znaczą w grach bethesdy -,-


@UP Ja też
Ati,
Też prawda. Ktoś pamięta jeszcze jak gry bolały w oczy, ale potrafiły tak wciągnąć, że nikomu to nie przeszkadzało? :<
Wolvertino,
Tym bardziej, że jak tak dalej pójdzie to będę komputer co rok musiał kupować... :<
Ati,
Dobrze. Może wreszcie gry zaczną być grywalne, a nie dopieszczone w grafice 5D HHHHHD i turbo artystyczne. Niech ten trend się odwróci i niech deweloperzy zaczną się ścigać w grywalności!
Wolvertino,

W rozmowie z GamesRadar Pete Hines (jedna z ważniejszych person w Bethesda Softworks) poinformował, że "Fallout 4" nie stawia na pierwszy miejscu grafiki. Oczywiście, studio stara się ją jak najbardziej ulepszyć, ale jednocześnie głównym założeniem nie jest to, by była to najładniejsza produkcja w historii gier komputerowych.

fallout 4 class="lbox">fallout 4

Pete dodaje również, że autorom gry zależy raczej na stworzeniu ogromnego i interaktywnego świata, w którym każda decyzja będzie miała znaczenie. Chyba trzeba przyznać, że ma on trochę racji – umówmy się, gra nie będzie wyglądała źle, a czy faktycznie wolimy dodatkowy kosmyk włosów na twarzy od ciekawej i wciągającej treści fabularnej?

Plik wideo nie jest już dostępny.

Wczytywanie...