[Wampir] WoD 3ed vs Wod edycja 4 - Odpowiedź

Wamp., tzw. 3ed. to nikc innego jak "Revised Book", rozszerzenie do edycji 2!!!

a to, co nazywacie ed. 4 to, tak naprawde ed. 3...

Nie jestem kontent z powodu przyrównania mnie do pseudokibica, pozwolę sobie spostrzec, iż w biegunowo odmienny sposób rozstrzygam kwestie sporne, niż wspomniana przez ciebie grupa społeczna. Prosiłbym jednak abyś zechciał się odnieść do meritum i wypowiedział się na temat wzajemnych korelacji 3 i 4 edycji WoD'a

Nie musisz już któryś tam raz tego powtarzać. A jeśli chodzi o kibiców... pseudokibiców, to skojarzyło mi sie jak to oni w kółko "powtarzają", że "Widzew rządzi", a "Legia niech się schowa" (czy jakoś tak :?) na każdym stadionie (poscie), chociażby Legia wygrała ekstrakalsę, a Widzew spadł do 4 ligi :?. I w tym właśnie problem, że zależy której to druzyny są "kibice".

--------------------------------------------------------------------

Faktycznie sposób w jaki Ty wyrażasz swoje rację jest "nieco" inny . Za off top bardzo przepraszam, zaś jeśli chodzi o porównywanie tych edycji to nie wypowiadam się na tematy, o których nie mam bladego pojęcia (chociaż już to zrobiłem ).

Z zapowiedzi WoD'a 4e wynikało, że twórcy chcą aby nowa edycja była bardziej „Mroczna i Krwawa” no i w efekcie wyszło to co widać. My nie „wyjeżdżamy” na D&D, AD&D,. ani na AD&D2e, toż to by była herezja, po prostu nie potrafimy znieść D&D 3e, jak sam powiedziałeś kilkakrotnie już tłumaczyłem dlaczego uważam 3e za chłam, ale jeżeli bardzo ci na tym zależy to mogę powtórzyć swe słowa. Aluzja do kibiców piłkarskich została przeze mnie nie zrozumiana, wyjaśnij mi proszę gdzież to znajdujesz analogię w naszym postępowaniu?

O co Ci Vantess chodzi z tym "Mroczne i Krwawe" :? ? I dlaczego tak wjeżdżacie na D&D (a zwłaszcza na 3 edycję)? Dobra, kilka razy już to powiedzieliście, ale nie ma powodu, żeby zachowywać się jak... niektórzy kibice klubów piłkarskich :?.

Ściągnąłem sobie podręcznik do nowego Wampira w .pdf'ie. Pierwszą rzeczą która przykuła mój wzrok był napis „A modern gothic storytelling game”, dalej było jeszcze gorzej. Cała oprawa podręcznika jest tak „Mroczna i Krwawa”, że nie miałem siły zabrać się za czytanie, nie znalazłem ani jednej naprawdę dobrej ilustracji, za to wszystkie były „Mroczne i Krwawe”. Wydaje mi się, że nowy WoD jest taką „underground'ową” odpowiedzią na D&D 3e. Ja jednak pozostanę przy starych systemach, które może nie są „Mroczne i Krwawe”, nie mają mechaniki opartej na d20, ale są po prostu świetnymi systemami RPG.

Mealstrom burzył się coraz bardziej, znikały fundacje horyzontalne, wszędzie zwiastuny Apokalipsy, nadszedł Czas Słabej Krwi...
I oto mamy, koniec z 3ed WoD'a nadeszła wielkimi krokami czwarta odsłona. Bardziej Mroczna i bardziej Krwawa (przynajmniej takie założenia przyświacały "Tfurcom" Wampira 4ed).
Co sądzicie o nowej odsłonie systemu, który swego czasu był kamieniem milowym rozwoju gier fabularnych?