Ok temat do zamknięcia już mam 100% gotową postać
Postac wybór - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Dokładnie. Wiedza jest tylko po to, żeby ubrać nową zbroję NATYCHMIAST, co nie jest dalekowzroczną taktyką.
Bo ja wiem? Jak mówi ze nie możesz coś tam to pewnie coś tam się dzieje i coś trzeba zrobić...
[Dodano po 5 minutach]
Możesz z nim zwyczajnie pogadać o taktyce i powiedzieć mu, żeby walczył z dystansu.
Bo ja wiem? Jak mówi ze nie możesz coś tam to pewnie coś tam się dzieje i coś trzeba zrobić...
[Dodano po 5 minutach]
Możesz z nim zwyczajnie pogadać o taktyce i powiedzieć mu, żeby walczył z dystansu.
Czyli Wiedza jest zbędna bo lepiej wybrać coś innego i płacić za każdą identification kupcowi 100 zł niż zmarnować pkt w ta umiejętność(Nie licząc jakbym nie wybrał opcji 1 z magią i wiedzą jako domeny)
I jak dać mu łuk bo klikam prawym / inne ..../ekwipunek i piszę ze nie moge coś tam z ekwipunkiem ;d
I jak dać mu łuk bo klikam prawym / inne ..../ekwipunek i piszę ze nie moge coś tam z ekwipunkiem ;d
Koncentracja, perswazja, trzecie zależy od towarzysza.
Jeżeli będziesz grał bardziej jak wojownik weź Sharwyn, bo zwiększy twoje możliwości w walce. Weź też domeny Siły i Wojny - albo Ziemi, jeśli wolisz być bardziej defensywny. Będziesz potrzebował Dyscypliny, mimo że to nie jest twoja umiejętność klasowa - bez tego będziesz często powalany i ogłuszany. Sharwyn potrafi też trochę otwierać zamki, a te, których nie da rady rozwalisz bronią albo zaklęciami.
Jeżeli będziesz grał bardziej jak czarujący kapłan, masz dwie opcje.
1 - Możesz wziąć domeny Magii i Wiedzy, żeby otwierać zamki i identyfikować przedmioty samemu. Weź Daelana, będzie twoją mięsną tarczą. Jako trzecią umiejętność weź Znajdowanie Pułapek albo Czaroznawstwo.
2 - Możesz wziąć domeny Magii i Oszustw, żeby mieć dostęp do niewidzialności. Zamiast mięsnej tarczy weź Tomiego i daj mu łuk - będzie otwierał skrzynie i rozbrajał pułapki oraz zabijał wrogów, którzy do ciebie podejdą. Teraz ty jesteś mięsną tarczą, więc po raz kolejny zainwestuj w Dyscyplinę albo Czaroznawstwo i używaj zaklęć takich jak Kamienna Skóra i Niewidzialność, żeby przeżyć i zapewnić Tomiemu ataku z zaskoczenia.
Ponadto, możesz robić zadania dla towarzyszy, których nie wziąłeś - musisz tylko ich przyjąć do drużyny raz na jakiś czas. Nie musisz mieć zadań od nich, żeby znaleźć przedmioty, których szukają, więc nawet jak się spóźnisz, nie będzie problemu. Dla kapłana bitewnego najlepszy jest wisior Grimgnawa (+do kondycji, odporność na magię) - bo dodatkową Siłę czerpie z czaru Boska Moc. Dla kapłana-magika nie warto mieć wisiora, bo zawsze będziesz chciał mieć zwykły amulet mądrości - w zamian poszukaj dobrego pierścienia - ten od Boddyknocka daje Charyzmę i regenerację - jeden z najlepszych pierścieni w grze, który warto mieć na każdej postaci, ten od Tomiego Zręczność.
Jeżeli będziesz grał bardziej jak wojownik weź Sharwyn, bo zwiększy twoje możliwości w walce. Weź też domeny Siły i Wojny - albo Ziemi, jeśli wolisz być bardziej defensywny. Będziesz potrzebował Dyscypliny, mimo że to nie jest twoja umiejętność klasowa - bez tego będziesz często powalany i ogłuszany. Sharwyn potrafi też trochę otwierać zamki, a te, których nie da rady rozwalisz bronią albo zaklęciami.
Jeżeli będziesz grał bardziej jak czarujący kapłan, masz dwie opcje.
1 - Możesz wziąć domeny Magii i Wiedzy, żeby otwierać zamki i identyfikować przedmioty samemu. Weź Daelana, będzie twoją mięsną tarczą. Jako trzecią umiejętność weź Znajdowanie Pułapek albo Czaroznawstwo.
2 - Możesz wziąć domeny Magii i Oszustw, żeby mieć dostęp do niewidzialności. Zamiast mięsnej tarczy weź Tomiego i daj mu łuk - będzie otwierał skrzynie i rozbrajał pułapki oraz zabijał wrogów, którzy do ciebie podejdą. Teraz ty jesteś mięsną tarczą, więc po raz kolejny zainwestuj w Dyscyplinę albo Czaroznawstwo i używaj zaklęć takich jak Kamienna Skóra i Niewidzialność, żeby przeżyć i zapewnić Tomiemu ataku z zaskoczenia.
Ponadto, możesz robić zadania dla towarzyszy, których nie wziąłeś - musisz tylko ich przyjąć do drużyny raz na jakiś czas. Nie musisz mieć zadań od nich, żeby znaleźć przedmioty, których szukają, więc nawet jak się spóźnisz, nie będzie problemu. Dla kapłana bitewnego najlepszy jest wisior Grimgnawa (+do kondycji, odporność na magię) - bo dodatkową Siłę czerpie z czaru Boska Moc. Dla kapłana-magika nie warto mieć wisiora, bo zawsze będziesz chciał mieć zwykły amulet mądrości - w zamian poszukaj dobrego pierścienia - ten od Boddyknocka daje Charyzmę i regenerację - jeden z najlepszych pierścieni w grze, który warto mieć na każdej postaci, ten od Tomiego Zręczność.
Jeśli idzie o towarzyszy to jeśli dobrze pamiętam to zadanie dające itemy możesz (i w zasadzie, jak każdy porządny gracz, powinieneś ) robić dla każdego z NPC-ów. Po prostu raz na jakiś czas (chyba trzeba było zdobyć nowy poziom doświadczenia?) wywal swojego aktualnego kompana z drużyny, zaproś innego, pogadaj, niech Ci się wypłacze co go tam boli, daj mu item którego szuka, dostań nagrodę, wykop z drużyny, wróć do swojego ulubionego towarzysza. Czynność powtórz z każdym z nich, w każdym rozdziale . A tak generalnie to polecałbym rozważyć jeszcze Grimgnawa. Krasnal śmierci kosi jak miło tymi swoimi małymi rękami
Wiedzę brałem zawsze każdą postacią jaką grałem (nawet wojownikiem) bo identyfikacja przedmiotów zawsze się przyda, a tak to faktycznie koncentarcja dla kapłana jest konieczna, a i dyplomacja się przydaje (dużo bardziej niż blef czy zastraszanie).
Wiedzę brałem zawsze każdą postacią jaką grałem (nawet wojownikiem) bo identyfikacja przedmiotów zawsze się przyda, a tak to faktycznie koncentarcja dla kapłana jest konieczna, a i dyplomacja się przydaje (dużo bardziej niż blef czy zastraszanie).
A Kapłan z tego poradnik nie jest zły tylko zastanawiam się czy wziać koncenstracja+perswazja+wiedza bo wiedza nie wiem czy bedzie potrzebna jakbym wziął domene wiedza i nie wiem którego brac towarzysza toma ,sharwyn albo tygryska i który item co daje dany towarzysz mi się przyda bo chyba tylko 1 z wszystkim moge wybrać ;d
Bierz Perswazję i koncentrację, reszta nie ma aż takiego znaczenia, warto mieć Dyscyplinę oraz przeszukiwanie, słuchanie i spostrzegawczość
Atuty - BARDZO zależy od tego co chcesz z nim robić. Jeśli walka wręcz to broń bojowa, potężny atak, rozpłatanie, ulubiona broń, skupienie w broni itd. Jeśli walka czarami to specjalizacja w magii - wywoływanie, magiczna penetracja, wyspecjalizowanie (jeśli masz dużo INT).
Domeny - odpuść sobie leczenie i zniszczenie. warto brać wiedzę (kołatka, czyli otwieranie skrzyń i drzwi) oraz iluzję (niewidzialność). Dla czarującego fajna jest magia albo słońce, dla walecznego kapłana siła albo wojna.
Łotrzyk jest mniej wygodny, bo nie atakuje AoE i musisz się skradać - co zabiera czas i utrudnia trafianie z zaskoczenia. Kapłanem wystarczy że się nabufujesz.
Poradnik nakreśla dobre pojęcie o grze, ale ma kiepskie porady co do konkretnych umiejętności/atutów. Parowanie to najgorsza umiejętność w grze, nie wiem czemu je rekomendują.
Atuty - BARDZO zależy od tego co chcesz z nim robić. Jeśli walka wręcz to broń bojowa, potężny atak, rozpłatanie, ulubiona broń, skupienie w broni itd. Jeśli walka czarami to specjalizacja w magii - wywoływanie, magiczna penetracja, wyspecjalizowanie (jeśli masz dużo INT).
Domeny - odpuść sobie leczenie i zniszczenie. warto brać wiedzę (kołatka, czyli otwieranie skrzyń i drzwi) oraz iluzję (niewidzialność). Dla czarującego fajna jest magia albo słońce, dla walecznego kapłana siła albo wojna.
Łotrzyk jest mniej wygodny, bo nie atakuje AoE i musisz się skradać - co zabiera czas i utrudnia trafianie z zaskoczenia. Kapłanem wystarczy że się nabufujesz.
Poradnik nakreśla dobre pojęcie o grze, ale ma kiepskie porady co do konkretnych umiejętności/atutów. Parowanie to najgorsza umiejętność w grze, nie wiem czemu je rekomendują.
A jak tego Kapłana budować mam statystyki,atuty,umiejetności, EQ bo w grze głównie cap też jest a ja lubie wszystko zbierać co ma wartość ;d
Tak samo łotrzyk czemu mniej ;p(głównie skyrim i inne takie rpg zawsze łotrzykami/zabójcami/złodziejami grałem ;d)
http://crpg.insi.pl/n...ts/postac/906a
Poradnik bedzie dobry z tej stronki ??
Jak bedzie dobry bedzie problem z domenami bo nie wiem czy brac leczenie/zniszczenie leczenie/smierc leczenie/magia itd ;d
Tak samo łotrzyk czemu mniej ;p(głównie skyrim i inne takie rpg zawsze łotrzykami/zabójcami/złodziejami grałem ;d)
http://crpg.insi.pl/n...ts/postac/906a
Poradnik bedzie dobry z tej stronki ??
Jak bedzie dobry bedzie problem z domenami bo nie wiem czy brac leczenie/zniszczenie leczenie/smierc leczenie/magia itd ;d
Każdą klasą da się przejść grę. Musisz tylko zdecydować czy chcesz, żeby ci było wygodnie - kapłan jest super wygodny, czarodziej dość, łotrzyk mniej. Ot, co. Na smoki masz broń zadającą obrażenia od żywiołów. Na konstrukty broń przeciw konstruktom. Zawsze możesz nastawiać pułapek i liczyć że wróg w nie wpadnie. Ja grałem opcją łotrzyk + mnich + zabójca i czasem było ciężko, a czasem walka, która miała trwać 3 minuty kończyła się po 10 sekundach. Powiem tak - chcesz być uniwersalny? Bierz kapłana. Chcesz mieć trudny początek i banalne zakończenie? Bierz czarodzieja. Chcesz mieć postać, którą gra się niewygodnie, ale używa wszystkich przedmiotów jak chce? Bierz łotrzyka.
Postać z kampanii oryginalnej powinna w niej pozostać. Nie importuj jej nigdzie. Postać z SoU kończy zwykle w okolicach 12-13 levelu. W HotU zaczynasz grę od min. 15 levelu - jak masz mniej to dostajesz darmowe XP. Sam zobaczysz czy będziesz importował czy nie, ale średnio się to opłaca.
Postać z kampanii oryginalnej powinna w niej pozostać. Nie importuj jej nigdzie. Postać z SoU kończy zwykle w okolicach 12-13 levelu. W HotU zaczynasz grę od min. 15 levelu - jak masz mniej to dostajesz darmowe XP. Sam zobaczysz czy będziesz importował czy nie, ale średnio się to opłaca.
Chyba da się, ale niech ktoś inny się jeszcze wypowie. Poza tym zawsze masz towarzyszy.
a jest jakaś szansa ze np łotrzyk da rade łotrzyk+zabójca przejść grę bo lubie takie klasy ale boje sie walki ze smokiem czy też golemami itd ;d
Nie importuje się postaci z podstawki do dodatków bo to inna historia. Polecam czarodzieja, ale przez większość gry jego prowadzenie jest upierdliwe i nie ma żadnej fajnej klasy prestiżowej dla niego.
No dalej mam problem kim grac a chce tą piękna gre wkoncu zacząć, Mam jakby co wszystkie DLC i chce kampanie przejść z podstawki potem może importować ;d
Głównie problem z tymi smokiem lub konstruktami bo głównie w RPG gram łotrzykami/złodziejami/zabójcami ale tutaj w Neverwinter bede miał problem z właśnie tymi smokami czy też konstruktami.
Wiec chyba jedyną klasa co pokona wszystko jest czarodziej i jego wysokopoziomowe zaklęcia ale nie jestem pewien ;d
Głównie problem z tymi smokiem lub konstruktami bo głównie w RPG gram łotrzykami/złodziejami/zabójcami ale tutaj w Neverwinter bede miał problem z właśnie tymi smokami czy też konstruktami.
Wiec chyba jedyną klasa co pokona wszystko jest czarodziej i jego wysokopoziomowe zaklęcia ale nie jestem pewien ;d
Edit: Acha dyskusja już ruszyła. Nieważne
Blady mistrz dostaje mniej czarów (więc uczysz się ze zwojów) i czarów epickich (i tak ich nie zobaczysz w nwn1) ale przede wszystkim - nie rośnie mu Caster Level, więc rzucasz czary z nędzną siłą. Świetna klasa dla czarów bez save'a, jeśli już nabiłeś te 18 poziomów Czarodziejem.
Kapłan nie ma potrzeby się hybrydować, ale jeśli to zrobi to klękajcie narody - za cenę nieco nadmiernej specjalizacji. Wojownik nie jest potrzebny - masz czar Boska Moc, która cię w niego zamienia. Krasnoludzki obrońca wygląda świetnie na papierze, ale nie może rzucać czarów podczas swojego defensive stance - więc odpada opcja kapłana nukera. Ja zawsze lubiłem inwestować w wyspecjalizowanie i biegać takim kapłanem z klasą pancerza w okolica 45-50, który rzuca czary na siebie i wszystkich biednych wojowników próbujących go trafić.
Kapłan nie ma potrzeby się hybrydować, ale jeśli to zrobi to klękajcie narody - za cenę nieco nadmiernej specjalizacji. Wojownik nie jest potrzebny - masz czar Boska Moc, która cię w niego zamienia. Krasnoludzki obrońca wygląda świetnie na papierze, ale nie może rzucać czarów podczas swojego defensive stance - więc odpada opcja kapłana nukera. Ja zawsze lubiłem inwestować w wyspecjalizowanie i biegać takim kapłanem z klasą pancerza w okolica 45-50, który rzuca czary na siebie i wszystkich biednych wojowników próbujących go trafić.
Aaaah, stary dobry NWN i wielogodzinne rozmyślania nad postacią
Przede wszystkim wybór postaci zależy od tego czy posiadasz oba dodatki i czy zamierzasz inwestować w jakąś klasę prestiżową. Zgodzę się, że eimyrem, że multiklasowanie czarodziejem mija się z celem. Z prestiżówek tylko Blady Mistrz się nadaje, a i on nie do końca bo jeśli dobrze pamiętam to ma się wtedy mniej zaklęć i potem jest kłopot z czarami epickimi (pamiętam jak kiedyś grałem właśnie Bladym Mistrzem i plułem sobie w brodę bo nie mogłem rzucać przywoływania czerwonych smoków ).
Łotrzykiem gra się świetnie, chociaż jest ciężki w obsłudze i polega w znacznej mierze na mięsie armatnim. Tutaj masz do wyboru Zabójcę, Tancerza Cieni, lub Czarnego Strażnika i każdy z tych wyborów jest dobry. Czarny Strażnik na przykład zrobi z Ciebie lepszego wojownika i da parę fajnych zaklęć do rzucania. Generalnie postać bardzo dobra, ale jeśli jest to Twoja pierwsza przygoda z grą (czy też D&D w ogóle) to raczej bym odradzał.
A kapłan? Cóż, w żadną grę nigdy nie grałem kapłanem i dalej nie zamierzam, chociaż fakt, są mocni. Zwłaszcza jeśli zrobi się hybrydę kapłan/wojownik/krasnoludzki obrońca + czary obronne rzucone na siebie i zmieniamy się w fortecę nie do ruszenia. Postać nie tylko do leczenia, szczególnie ważne są buffy, którymi dysponuje. No i poza tym żadne nieumarły nie będzie stanowić dla Ciebie problemu. A jest ich, jeśli mnie pamięć nie myli, w każdym NWN-ie całkiem sporo.
Z tych wszystkich trzech sam bym brał czarodzieja - najwięcej zabawy, w cholerę czarów, towarzysze świetnie nadają się na odciągaczy od naszego wątłego czaromiotacza. No a poza tym, nie oszukujmy się, nic nie sprawia większej frajdy niż masakrowanie grupy wrogów kulami ognia, czy też, w przypadku nekromanty, zabijanie od razu Zawodzeniem Banshee z astronomicznie wysokim rzutem obronnym
Przede wszystkim wybór postaci zależy od tego czy posiadasz oba dodatki i czy zamierzasz inwestować w jakąś klasę prestiżową. Zgodzę się, że eimyrem, że multiklasowanie czarodziejem mija się z celem. Z prestiżówek tylko Blady Mistrz się nadaje, a i on nie do końca bo jeśli dobrze pamiętam to ma się wtedy mniej zaklęć i potem jest kłopot z czarami epickimi (pamiętam jak kiedyś grałem właśnie Bladym Mistrzem i plułem sobie w brodę bo nie mogłem rzucać przywoływania czerwonych smoków ).
Łotrzykiem gra się świetnie, chociaż jest ciężki w obsłudze i polega w znacznej mierze na mięsie armatnim. Tutaj masz do wyboru Zabójcę, Tancerza Cieni, lub Czarnego Strażnika i każdy z tych wyborów jest dobry. Czarny Strażnik na przykład zrobi z Ciebie lepszego wojownika i da parę fajnych zaklęć do rzucania. Generalnie postać bardzo dobra, ale jeśli jest to Twoja pierwsza przygoda z grą (czy też D&D w ogóle) to raczej bym odradzał.
A kapłan? Cóż, w żadną grę nigdy nie grałem kapłanem i dalej nie zamierzam, chociaż fakt, są mocni. Zwłaszcza jeśli zrobi się hybrydę kapłan/wojownik/krasnoludzki obrońca + czary obronne rzucone na siebie i zmieniamy się w fortecę nie do ruszenia. Postać nie tylko do leczenia, szczególnie ważne są buffy, którymi dysponuje. No i poza tym żadne nieumarły nie będzie stanowić dla Ciebie problemu. A jest ich, jeśli mnie pamięć nie myli, w każdym NWN-ie całkiem sporo.
Z tych wszystkich trzech sam bym brał czarodzieja - najwięcej zabawy, w cholerę czarów, towarzysze świetnie nadają się na odciągaczy od naszego wątłego czaromiotacza. No a poza tym, nie oszukujmy się, nic nie sprawia większej frajdy niż masakrowanie grupy wrogów kulami ognia, czy też, w przypadku nekromanty, zabijanie od razu Zawodzeniem Banshee z astronomicznie wysokim rzutem obronnym
W NWN1 nie masz co się przejmować skalą praworządny-chaotyczny - bardzo trudno jest zmienić charakter na tej skali. Dobro-zło, owszem, ulega zmianom. Pamiętaj żeby zainstalować wszystkie dodatki naraz, będziesz miał dostęp do klas prestiżowych.
Czarodziej - trudny początek gry, twój przywołaniec będzie nieoceniony - albo towarzysz w roli mięsnej tarczy. Mniej więcej w połowie gry orientujesz się, że czary Większa Burza Pocisków Izaaka, Zatrzymanie Czasu, Czarne Macki Evarda i Dziw są tak przekopane, że nie masz potrzeby używać nic innego. Gra się nim dokładnie odwrotnie niż w papierowym DnD - zamiast skupiać się na buffach i klątwach używasz czarów zadających obrażenia obszarowe albo save-or-die (odeprzyj albo umrzyj). Czarodziej nie powinien multiklasować, bo więcej traci niż zyskuje. Ma pełno przydatnych zaklęć, jak wykrywanie pułapek albo kołatka, więc nie potrzebuje zbytnio pomocy towarzyszy.
Łotrzyk - ciekawa postać, ale żeby być naprawdę potężna musisz mieć towarzysza, multiklasować w Zabójcę (tylko zły charakter) albo zbierać magiczne przedmioty dla innych klas z czarami takimi jak paraliż, niewidzialność itp. Inaczej twój atak z zaskoczenia nie będzie łatwy w użyciu. Dla łotrzyka wszystkie skrzynie i zamki stoją otworem. Ma wystarczająco dużo życia i klasy pancerza, żeby nie ginąć zbyt często. Warto nim wziąć kilka poziomów w innych klasach (np. czarodziej, mnich) albo klasach prestiżowych. Najpiękniejsza rzecz w Łotrzyku - Używanie Magicznych Urządzeń - możesz nosić przedmioty dla dowolnej klasy/rasy/charakteru, jeśli tylko masz ją rozwiniętą wysoko. Najgorsza - jesteś bezbronny przeciwko nieumarłym, żywiołakom, smokom, konstruktom... Warto mieć alternatywny zestaw broni przeciwko tym potworom.
Kapłan - słyszałeś kiedyś o CoDzilli? Cleric-or-Druid-ZILLA to najpotężniejsza kombinacja w grze. Kapłan jest naturalnie świetny w leczeniu, ale ma też dostęp do szeregu potężnych zaklęć. Są dwie drogi walki kapłanem. Możesz używać czarów by wspomóc swoją walkę wręcz, wtedy warto zainwestować w atuty związane z bronią - Broń Bojowa/Egzotyczna, Skupienie w Broni, Ulubiona Broń itd. Jesteś wtedy w tym lepszy niż wojownik. Możesz też używać czarów zadających obrażenia, grając niczym czarodziej w pełnej zbroi płytowej. To też działa świetnie, ale dopiero od 10-12 poziomu, bo twoje czary zadające obrażenia są słabsze i dostajesz je później niż czarodziej.
Czarodziej - trudny początek gry, twój przywołaniec będzie nieoceniony - albo towarzysz w roli mięsnej tarczy. Mniej więcej w połowie gry orientujesz się, że czary Większa Burza Pocisków Izaaka, Zatrzymanie Czasu, Czarne Macki Evarda i Dziw są tak przekopane, że nie masz potrzeby używać nic innego. Gra się nim dokładnie odwrotnie niż w papierowym DnD - zamiast skupiać się na buffach i klątwach używasz czarów zadających obrażenia obszarowe albo save-or-die (odeprzyj albo umrzyj). Czarodziej nie powinien multiklasować, bo więcej traci niż zyskuje. Ma pełno przydatnych zaklęć, jak wykrywanie pułapek albo kołatka, więc nie potrzebuje zbytnio pomocy towarzyszy.
Łotrzyk - ciekawa postać, ale żeby być naprawdę potężna musisz mieć towarzysza, multiklasować w Zabójcę (tylko zły charakter) albo zbierać magiczne przedmioty dla innych klas z czarami takimi jak paraliż, niewidzialność itp. Inaczej twój atak z zaskoczenia nie będzie łatwy w użyciu. Dla łotrzyka wszystkie skrzynie i zamki stoją otworem. Ma wystarczająco dużo życia i klasy pancerza, żeby nie ginąć zbyt często. Warto nim wziąć kilka poziomów w innych klasach (np. czarodziej, mnich) albo klasach prestiżowych. Najpiękniejsza rzecz w Łotrzyku - Używanie Magicznych Urządzeń - możesz nosić przedmioty dla dowolnej klasy/rasy/charakteru, jeśli tylko masz ją rozwiniętą wysoko. Najgorsza - jesteś bezbronny przeciwko nieumarłym, żywiołakom, smokom, konstruktom... Warto mieć alternatywny zestaw broni przeciwko tym potworom.
Kapłan - słyszałeś kiedyś o CoDzilli? Cleric-or-Druid-ZILLA to najpotężniejsza kombinacja w grze. Kapłan jest naturalnie świetny w leczeniu, ale ma też dostęp do szeregu potężnych zaklęć. Są dwie drogi walki kapłanem. Możesz używać czarów by wspomóc swoją walkę wręcz, wtedy warto zainwestować w atuty związane z bronią - Broń Bojowa/Egzotyczna, Skupienie w Broni, Ulubiona Broń itd. Jesteś wtedy w tym lepszy niż wojownik. Możesz też używać czarów zadających obrażenia, grając niczym czarodziej w pełnej zbroi płytowej. To też działa świetnie, ale dopiero od 10-12 poziomu, bo twoje czary zadające obrażenia są słabsze i dostajesz je później niż czarodziej.
Witam otóż chce zagrać w NW1 pierw podstawkę potem dlc ale nie mogę zdecydować kogo wybrać z tych 3 klas Czarodziej,Łotrzyk lub Kapłan bo reszta klas odpada ze względu na charakter jaki trzeba utrzymywać aby awansować itd ;d
Chciałbym zasięgnąć waszych opinii na temat tych klas abym mógł wybrać
Chciałbym zasięgnąć waszych opinii na temat tych klas abym mógł wybrać