Zasięgowa postać a umiejętności - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Ven'Diego,

Cytat

choć jako łowca miałbyś zwierzaczka *_*

Który daje debuff do celności jak zginie, a ginie często
Myślę że Pieśniarz też byłby dobrym wyborem.
Trzeci Kur,
Myślę, że łotrzyk dałby radę (choć jako łowca miałbyś zwierzaczka *_*), a w trakcie gry dorzucić mu umiejętności Strzelec, Strzelec wyborowy, specjalizację w broni: Żołnierz (na arkebuzy) lub Zbir (na pistolety i garłacze chyba) i Strzał w biegu;p powinno wystarczyć do bycia sanawabiczem.
Tokar,
Hm... Łotrzyk z pewnością jest lepszym wyborem w tej sytuacji, bo masz więcej możliwości dzięki temu. Nie dość, że postać może skryć się cieniu, ma spore bonusy do uników (zdolność Zwinne uniki) i manewrów na polu walki (jak choćby Ucieczka pozwalająca wziąć nogi za pas w dowolnym momencie walki czy Skoordynowane Ataki, gdzie możesz zamienić się miejscami z najbliższym przeciwnikiem bądź sojusznikiem - przydatne w ciasnych pomieszczeniach) oraz różnorakie profity (Zuchwały atak i premia do celności, Nieczysta walka i jej trafienia krytyczne oraz zwiększona szybkość czy Ostateczny cios). Dodajmy do tego Podstępny atak i spore bonusy do obrażeń, gdy rozpoczynasz walkę z ukrycia. Sporo innych premii do obrażeń kłutych. Jest tu duże pole do popisu.

Nie wiem tylko, jak z tym ciosem w plecy. Riposta na 100% Tobie odpada, bo to tylko talent na broń białą, lecz sądzę, że nie ma tego złego

Z kolei wojak ma raczej sporo umiejętności związanych z walką w zwarciu. Typowy tank, nie polecam do takiej gry, chyba że chcesz czegoś nieszablonowego.
Ven'Diego,
Witam szanownych forumowiczów.
Przejdę od razu do rzeczy. Czy istnieje inna opłacalna ścieżka rozwoju postaci zasięgowej, niżeli łowca?
Chodzi mi o stworzenie plus minus takiej postaci. Broń palna, ataki zasięgowe itd. Może opłaca się zrobić łotrzyka z bonusami do broni zasięgowych? Ale czy wtedy będę miał umiejętności zasięgowe?
Nie widzi mi się graniem "zielonym wojownikiem". W mojej głowie powstała wizja sanawabicz dwarfa z boomstickiem, bez specjalnej subtelności ale faszerowaniem ołowiem, gunz blazin, you know what i saying?
Wczytywanie...