To nie fantastyka, lecz możliwość, która zostanie udostępniona pasjonatom wirtualnego Azeroth już wkrótce.
class="lbox">Blizzard od dłuższego czasu przymierzał się do tego ruchu, widząc w tym pewien sposób na ukręcenie łba nieautoryzowanym transakcjom oraz zewnętrznym serwisom działającym w "sieciowej szarej strefie", gdzie podejście do spraw bezpieczeństwa jest mocno dyskusyjne. Poza tym, studio doskonale zdaje sobie sprawę, że w grze przebywa spory odsetek graczy posiadających olbrzymie ilości złota, ale nie mających pomysłu, co z nim zrobić – możliwość wykupienia subskrypcji za pomocą tej opcji może być dla nich ciekawym wyjściem z sytuacji.
Słowem, chłopcy chcą w pełni kontrolować rynek i szukają sposobu, który im to umożliwi.
class="lbox">Okey, ale jak to będzie wyglądać w praniu? Cały koncept skupia się na zupełnie nowym przedmiocie – WoW Token. Żeton upoważnia do 30 dni dodatkowej gry, a będzie można go nabyć tylko i wyłącznie za prawdziwą walutę. Szczęśliwy konsument zostanie postawiony przed wyborem – albo wykorzystać szton i przedłużyć swój abonament o wspomniany czas, albo wystawić go w domu aukcyjnym. Wtedy inny gracz, zainteresowany wykupieniem subskrypcji, będzie mógł zgarnąć ten przedmiot dla siebie wykorzystując wirtualną walutę, tym samym zostawiając prawdziwe pieniądze w portfelu. Uczciwie? Tak to brzmi, ale czy pomysł faktycznie sprawdzi się w praktyce, zobaczymy już niedługo.
Cena i data premiery wejścia WoW Token zostanie ujawniona już wkrótce.