Choć najnowsze dziecko studia Monolith nie uniknie oskarżeń o bezpardonowe kopiowanie pomysłów swojej konkurencji (głównie z serii "Batman: Arkham" oraz "Assassin Creed"), to jeden aspekt tej tolkienowskiej produkcji wybija się ponad pewną oryginalność. Mowa tutaj oczywiście o systemie Nemesis odpowiedzialnym za sieć interakcji między protagonistą a jego oponentami, czyniącym całe doświadczenie bardziej unikalnym.
O tym fragmencie mechaniki "Cienia Mordoru" pisałem już wielokrotnie, ale jeżeli jakimś dziwnym i niemożebnie smutnym trafem umknęły Wam te wpisy, to nic straconego. Twórcy przygotowali krótki, aczkolwiek treściwy filmik, który dokładnie wyjaśnia, z czym to się je.
"Śródziemie: Cień Mordoru" zadebiutuje na wszystkich wiodących platformach już 7 października.