Przepraszamy za pomyłkę i gratulujemy spostrzegawczości
Przepraszamy za pomyłkę i gratulujemy spostrzegawczości
Drodzy widzowie i czytelnicy, w czerwcu rynek produkcji fantastycznych ma dla nas kilka ciekawych propozycji, które postanowiliśmy dla Was zebrać w całość. Na wstępie należy Wam się małe wyjaśnienie. Mieliśmy pewne komplikacje ze stworzeniem odcinka w związku z czym, by nie zawieść, postanowiliśmy wypuścić go w wersji "do poczytania". Od razu pragniemy dodać, że to wyjątkowa sytuacja, a premiery lipcowe będziecie mogli obejrzeć już w zwykłej, znanej wam dotąd formie.
Mamy nadzieję, że mimo wszystko zerkniecie, co dla Was znaleźliśmy, a materiał pomoże Wam wybrać coś dla siebie.
Zapraszamy na Fantastyczne Premiery!
Debiutancka produkcja studia VisionTrick Media ma ukazać się 10 czerwca. Jest to gra nietypowa, bowiem bohaterem nie steruje się bezpośrednio, a poprzez opiekującą się nim istotę, w którą się wcielamy. Gracz może wpływać na ruchy bohatera poprzez manipulowanie jego zmysłami oraz otoczeniem, by móc skierować go na ścieżkę prowadzącą do prawdy. Akcja została osadzona w świecie sennych marzeń, gdzie elementy realne i fantastyczne splatają się ze sobą w spójną całość. Co ciekawe, mamy tu do czynienia z rzutem izometrycznym, czyli nietypowym dla przygodówek. Nie da się ukryć, że grafika jest jedną z najmocniejszych stron gry – autorzy stworzyli świat gry łącząc zdjęcia, rysunki i elementy wygenerowane przez komputer, co w efekcie daje niecodzienną, ale bardzo atrakcyjną wizualnie mieszankę.
Znana już z platform mobilnych strategia krakowskiego studia Reality Pump, mająca premierę na PC 13 czerwca, wbrew pozorom, nie ma polskiej wersji językowej. Akcja gry osadzona została w fantastycznej krainie Laraeia, której grozi zagłada. Kierowana przez gracza czteroosobowa drużyna wyrusza do podziemi prastarej świątyni Antharock, by odnaleźć osobę zdolną powstrzymać wojnę domową i hordy nieumarłych. Gra łączy w sobie elementy cRPG oraz strategii z turowym systemem walki, opartym o tzw. punkty akcji. Każdy heros, którego kontroluje gracz, dysponuje innymi atrybutami i umiejętności, przy czym ich odpowiednie wykorzystanie jest kluczem do sukcesu w potyczkach. Trójwymiarowe środowisko graficzne, i to wysokiej jakości, generuje autorski silnik studia Realisty Pump – GRACE 2.
Gra studia Larian ukaże się 20 czerwca, również w polskiej wersji językowej. Akcja toczy się przed wydarzeniami znanymi z Divine Divinity, co pozwala na ponowne spotkanie znanych już postaci. Wcielamy się w dwoje młodych Łowców Źródła, którzy muszą zgłębić arkana zakazanej magii i przeciwdziałać jej skutkom. Oboje odkrywają, że łączy ich swego rodzaju niewyjaśniona więź. Do wyboru są dwa tryby gracza: jedno- oraz dwuosobowy. W tym drugim na znaczeniu zyskuje system grupowych konwersacji, w którym gracze kontrolujący swoje drużyny mogą w takim samym stopniu decydować o ich losach, nawet jeśli mają inne zdania, przy czym w trakcie potyczek wskazana jest pełna współpraca, ze względu na możliwość łączenia umiejętności w potężne kombinacje. "Divinity: Grzech Pierworodny" należy zaliczyć do klasyki RPG – mamy tu do czynienia z rzutem izometrycznym oraz walkami toczonymi w turach.
Seria stworzona przez Jona van Caneghema w 1990 roku jest stale reaktywowana, tym razem przez studio Katuri Interactive. Co czeka nas tym razem? Sprawdźmy! Po pierwsze, tym razem staniemy po przeciwnej, tej złej stronie mocy, przeciw ludziom i elfom. Czy wniesie to trochę świeżości w sagę liczącą prawie 25 lat? Przekonamy się o tym już 27 czerwca, bo właśnie wtedy odbędzie się premiera gry! Jednak poza tą zmianą wprowadzone jeszcze inne modyfikacje, jak na przykład kasty – orkowie są przypisani do wojowników. Poza tym, ta część nie różni się od ostatniej, czyli "Wojowników północy", wydanej w 2012 roku. To będzie wielka klapa, czy udany remake?
"Dex", czyli czeska produkcja, będzie miała swoją premierę 30 czerwca 2014 roku. Fabuła, osadzona w przyszłości, zapowiada się bardzo ciekawie. Miejsce akcji, czyli miasto Harbor Prime jest pełne kontrastów. Z jednej strony luksusowe, sięgające nieba wieżowce, a z drugiej obskurne slumsy. W takim świecie zmierzymy się z wrogą sztuczną inteligencją, która uważa samą siebie za ostatnie ogniwo ewolucji. Poza głównym wątkiem spotyka nas wiele pobocznych, które umilą rozgrywkę. Ciekawym dodatkiem może być też walka wręcz oprócz arsenału różnych broni.
Studio Activision Blizzard postanowiło stworzyć kolejną grę, łączącą światy z serii Cybetron i cyklu filmowego. Dzięki temu możemy wcielić się w roboty obu marek. Do wyboru mamy aż czterdziestu różnych bohaterów, a także tryb kooperacyjny. Zabawa będzie się opierać głównie na walce z przeciwnikami, co będziemy obserwować zza pleców swojej postaci. To czeka na nas 24 czerwca 2014 roku. Wielka klapa czy duży sukces?