Z nowszych horrorów polecam "Zbaw nas ode złego" - grają go właśnie w kinach. Mocny film reżysera Egzorcyzmów Emily Rose (które btw tez warto zobaczyć)
można tez sięgnąć po książkę - fajnie napisana i trzymająca w napięciu
Obejrzałem Obecność i rzeczywiście, nie zachwyca, aczkolwiek bardzo rozczarowany nie byłem. Film przeciętny, ale można zobaczyć
No nie wiem. Obecność widziałem 4 razy i raczej mnie nie zachwyciła. Po prostu nie ruszają mnie historie o duchach lub opętania. Wolę fizyczne znęcanie się nad ludzkim ciałem... Bardziej do mnie przemawia. Z takich ostatnich filmów jakie bardziej mi się spodobały, choć nie były też wielce wybitne w gatunku to "Diabeł" (2010) i może "Sinister" (2012), bo miał potencjał, ale jednak skończył się durnowato. I chyba tyle. Nie jestem koneserem tego kina po prostu. Oglądam zwykle z kimś, więc większość to gnioty.
Jutro wieczorem obejrzę tę Obecnośći dam znać, co sądzę
Obecność? To jest to cudo, że było małżeństwo świeckich egzorcystów i najpierw omawiali w szkole przypadek nawiedzonej lalki, a potem się zgłosiło do nich małżeństwo, które kupiło nawiedzony dom? Jeśli tak, to... oglądałem i nie wywarło na mnie żadnego wrażenia.
To ja ze swojej strony polecam 'Naznaczony' 1 i 2 oraz 'Obecność'. Z ciut starszych to 'Rec 3: Genesis' mnie srogo zawiódł a na 'Apokalipsę' czekam z mieszanymi uczuciami. Ciężko wymienić jakiś dobry horror bo obecnie lubię oglądać tzw. 'found footage' a te są one raz lepsze a raz gorsze.
Jako że wszystkie starsze horrory chyba widziałem, a nowej inspiracji nie mogę znaleźć, możecie zarzucić kilkoma tytułami wartymi obejrzenia? Oczywiście chodzi mi o bardziej ambitne produkcje
