Przedstawienie czas zacząć... - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
...i lepiej wygodnie usiąść, bo spektakl może potrwać naprawdę długo. Ale zacznijmy od początku. Otóż Teatr Polski jest w trakcie realizowania pełnej inscenizacji "Dziadów" Adama Mickiewicza. Projekt ma potrwać trzy lata i składać się z trzech etapów. Pierwszy odbył się 15 lutego bieżącego roku i zawierał w sobie I, II i IV część dzieła oraz wiersz "Upiór". Czas trwania spektaklu to około pięć godzin. W roku 2015 planowane jest przedstawienie dodatkowo III części utworu, a rok później zobaczymy pełną inscenizację, która może potrwać nawet 15 godzin! Zapraszamy do rozwinięcia, gdzie można przeczytać więcej o tym wydarzeniu.
Sam projekt jest o tyle ciekawy, że jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, żeby wystawiono owe dzieło Adama Mickiewicza w całości. Skracano je na różne sposoby, tworząc przy tym wiele form artystycznych, jednak inscenizacja w pełni zgodna z oryginałem ukaże się po raz pierwszy. Spektakl, reżyserowany przez Michała Zadarę, pojawi się na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu. Warto również powiedzieć, że arcytrudnego zadania, czyli roli Gustawa, podjął się Bartosz Porczyk.
Cały trud, jaki przypadnie odtwórcy głównej postaci, leży w obszerności "Dziadów". Wszystkie części liczą bowiem 6227 wierszy, a część czwarta jest praktycznie w całości monologiem Gustawa. Dla zwiększenia dramaturgi, można rzec, że aktor będzie miał do wypowiedzenia aż 1000 wierszy – liczba w tym przypadku niewyobrażalna. Bartosz Porczyk będzie wspomagał się podczas spektaklu, prócz suflerki, tekstem wyświetlanym na ekranie nad głowami widzów. Podczas ostatecznego spektaklu, w roku 2016, na scenie zobaczymy kilkadziesiąt postaci (w tym również wybrane w castingach dzieci) oraz animowane lalki. Nad wszystkim będzie czuwał sztab pracowników technicznych, wśród których znajdą się między innymi: montażyści, charakteryzatorzy oraz realizatorzy świateł i dźwięku.
Nie da się ukryć, że sprawa jest naprawdę wielka. Zastanawia mnie jednak – czy przeciętny widz zniesie ogrom dzieła, oglądając spektakl przez tak długi czas, gdzie odetchnąć będzie mógł tylko podczas krótkich przerw? A wy co sądzicie o całej inicjatywie?