Activision Blizzard nie ma podstaw do narzekania i może śmiało mierzyć się z wyzwaniami, jakie czekają firmę w nadchodzących miesiącach. Podstawą do takiego osądu może być jej najnowszy raport finansowy, gdzie słowa "zysk" oraz "wzrost", żyją za pan brat. Na przestrzeni ostatniego kwartału fiskalnego wygenerowała ona dochód rzędu 174 milionów dolarów.
Duża w tym zasługa nieustającej popularności sztandarowych produkcji spod znaku "Zamieci". Na chwilę obecną "Diablo III" sprzedało się w liczbie 15 milionów egzemplarzy (ponad 90% tej liczby stanowią kopie wersji na PC), do czego swoją cegiełkę dołożyli polscy gracze – w naszym pięknym "kraju raju" tytuł trafił do rąk 250 tys. konsumentów.
Dobry wynik zanotował również weteran, którego wielu składało do trumny. Liczba subskrybentów "World of Warcraft" wzrosła o 200 tys. użytkowników, co nie jest może wynikiem wywołującym ogólnobranżową ekstazę, lecz z perspektywy wieku produkcji oraz widma ciągłych spadków, budzi uzasadniony respekt. Trudno jednak powiedzieć, czy jest to rezultat zapowiedzianych pudełkowych dodatków, efekt skuteczności doraźnych działań czy zupełnie losowy wzrost, nie nadający się do racjonalnych wyjaśnień. Oceńcie sami.
Pozostaje tylko powinszować i życzyć kolejnych sukcesów.