The Walking Dead na szkolnych zajęciach - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Maxosh,
Czy te "większe chęci" nie były przypadkiem spowodowane tym, że studenci byli przed kamerami?

Jestem pewien, że to miało na nich jakiś wpływ
krzyslewy,

Niemożliwe, a raczej prawie niemożliwe rzeczy zawsze dzieją się za granicą. To nie w naszych szkołach grasowała banda goblinów, tylko w Zimbabwe, to nie u nas uczniowie są nie oceniani do 16 roku życia, tylko w Finlandii i to nie u nas, lecz w Norwegii, na zajęciach szkolnych ogrywany jest hit Telltale Games, The Walking Dead.

the walking dead, szkoła

Tak, to nie jest błąd. I tak, też bym tak chciał. Nawet zgodziłbym się na pracę domową: przejdź "The Walking Dead". Czy nie byłoby to o wiele ciekawsze od robienia notatki o początkach piśmiennictwa polskiego?

Przechodząc jednak do sedna sprawy, za pomysł odpowiada profesor Tobias Staaby, który chciał w ten sposób zachęcić swoich podopiecznych do rozmowy na temat dylematów etycznych. Cała akcja została przeprowadzona w norweskiej szkole średniej Nordahl Grieg w Bergen i polegała na tym, że uczniowie najpierw ogrywali "The Walking Dead", a później wykonywali anonimowe ankiety, w których przedstawiali dokonane przez siebie decyzje. Pomysł okazał się zbawienny – uczniowie udzielali się częściej i chętniej oraz łatwiej przyswoili wiadomości na temat różnych modeli etycznych. Przy okazji udowodniono, że gry mogą uczyć – wbrew niektórym negatywnym głosom, twierdzącym, że są "złe".

Podobają Wam się takie zajęcia? Macie jakieś pomysły na inne gry komputerowe, które można byłoby wpleść w lekcje szkolne?

Wczytywanie...