Ubisoft chyba stosuje taktykę: zmasakrujmy gracza masą materiałów, a kupi naszą grę. Przynajmniej ja odbieram takie wrażenie, widząc kolejny już zwiastun Black Flag, jakby poprzednie nie wystarczyły. Ale to wkrótce się skończy, bo piracka część asasyna zadebiutuje 29 października (w Polsce dwa dni później), czyli całkiem niedługo.
Na PC-owego trzeba będzie jednak trochę dłużej poczekać – w naszym kraju aż do 22 listopada, lecz w branży gier bywały większe odstępy między premierami wersji na konsole a komputery osobiste, więc nie jest aż tak źle. Z nowych materiałów mamy dwa zwiastuny – pierwszy to premierowy, a drugi to zapoznanie gracza z najważniejszymi elementami produkcji.
Pierwsza ocena z pewnością napawa dumą developerów z Ubisoftu. Jeux Video wystawiło "Black Flag" ocenę 18/20, podając wyniki czasowe – główny wątek ma "ukraść" 20 godzin, ale wykonując wszystkie wyzwania piracki asasyn zajmie nam aż 50. Przede wszystkim chwalono bogactwo świata z ciekawymi lokacjami, ulepszenie mechanizmów rozgrywki, dużo różnych aktywności oraz całkiem dobre skradanie. Na pochwałę według recenzenta zasłużył także wybór, czy misję chcemy przejść cichaczem, czy robiąc mnóstwo hałasu.
"Black Flag" zawodzi głównie od strony technicznej. Na nowej generacji konsoli Sony część tekstur nie była odpowiednio wygładzona, zaś na PlayStation 3 narzekano na częste spadki liczby klatek na sekundę. Pozytywne słowa poświęcono za to widowiskowym bitwom morskim oraz dobrze przemyślanemu handlowi.
Na koniec dodam, że wyznaczona została polska data premiery ekranizacji pierwszej części "Assassin's Creed". Film z Michaelem Fassbenderem w roli głównej pojawi się w kinach 19 czerwca 2015 roku.