Gothic 4 - Odpowiedź

Uważam, że zamiast tworzyć G4 z nową fabułą należało by zrobić remake graficzny jedynki, następnie Gothic MMO, w którym byłyby wszystkie tereny dostępne w sadze (Górnicza Dolina, Khorinis, Jarkendar, Nordmar, Myrthana, Varrant, i dodatkowo Nieznane Krainy),a wszystko to z wyglądem sprzed wojny z orkami. podsumowując: nie byłoby bezsensownej kontynuacji, ale remake starej dobrej części gothica + multiplayer.

taki zestaw zadowoliłby fanów sagi, którzy nie chcą kolejnej części (m.in. ja ) i wielbicieli multi
(również m.in. ja)

Użytkownik Strażnik dnia wto, 17 lip 2007 - 20:30 napisał

Zgadzam się z tym, że zazwyczaj kontynuacje to kaszany jakich mało...

Jednak, nadal mam nadzieję, że twórcy następnej częsci mile nas zaskoczą. Wezmą pod uwagę błędy JW i dopracują grę jak najmocniej. Chciałbym też aby wzięli bardzo do serca rady i propozycją graczy - fanów.
Nie wiem czy pamiętacie, jak to było włśnie z wspomnianą przez Strażnika grą Heroes.
Kultowi Herosi - najlepsza część III była wręcz uwielbiana. To co twórcy gry zrobili z IV zakrawało na profanację... Dlatego wydanie nastęnej części dobrze przemyśleli. I udało im się, nieprawdaż?
Jak dla mnie zadanie dobrze wykonali, ostatnia część jest równie grywalna co stara poczciwa Trójka.

I mam nadzieję, że tak będzie z Sagą Gothic.
Mam nadzieję, że Gothic III będzie dla twórców gry tym czym był Heroes IV

Życzę tego twórcom gry
Taramelion

Ja też popieram Strażnika. A co do opinii Sejmi: moim zdaniem robienie niezwiązanych ze sobą fabularnie gier z jednej strony może pozytywnie zadziałać na niezamulanie fabuł tychże gier, ale z drugiej strony, kontynuowanie historii głównego bohatera i jego paczki może się spodobać graczom, którzy te postaci lepiej poznają i polubią. A tak naprawdę niewiele gier cRPG nam to umożliwia, gdyż w większości bohatera tworzymy sami. Niby to i dobrze, ale grając w taką grę po raz któryś, zaczyna się odczuwać brak kogoś z własnym charakterem, z własnym Ja. Natomiast w grach, w których kierujemy kimś określonym (Gothici, wkrótce Wiedźmin), mimo że na wygląd i początkowe parametry tego kogoś (a w gruncie rzeczy samego siebie, bo to my tym kimś jesteśmy) nie mamy wpływu, to go z czasem (i kolejnymi częściami gry) lepiej poznajemy od strony charakteru, przez co się z nim zaprzyjaźniamy. Tak jak pisało w którymś numerze CD-Action, brak możliwości grania krasnoludem-kusznikiem o charakterze chaotycznym-dobrym nie zaszkodził np. serii Gothic, a wręcz jej pomógł. Wyżej napisałem, dlaczego.
Tak więc Sejmi, czy nie żal by ci było zostawić Bezia
>>Spoiler dot. zakończenia G3<<
w pałacu z własnym wielkim skarbem (bo chyba jakoś tak kończy się Gothic 3), żeby tam zdechł z nudów? Może lepiej niech jeszcze powalczy z bogami i jeszcze raz uratuje świat? No i to, o czym wspomniał Strażnik: powtarzający się w kółko, nuuudny temat. No właśnie.

Danke szun.

Użytkownik Strażnik dnia wto, 17 lip 2007 - 20:30 napisał

Zgadzam się z twoją opinią ale to dotyczy głównie gier cRPG.
Chciałabym aby zamiast 2 i 3 gothica były 2 rożne gry z inną fabułą i klimatem zupełnie nie związanych z podstawką.

A mnie zebrało się na wymioty. Naprawdę. Czemu?

Czy kontynuacja G4 będzie? Nie mam wątpliwości, że tak, w końcu nie zabija się kur znoszących złote jaja. Ale coś wam powiem. Tworzenie n^2 kontynuacji męczy fanów i ma na celu głębsze zasięgnięcie do kich portfeli. W większości znanych mi przypadków kontynuacje są znacznie gorsze od pierwowzoru. Przykłady? Neverwinter Nights 2, Saga Heroes po III części. Gothic 2 też był w pewnym stopniu gorszy od jedynki. Są też wyjątki (BG2, IWD2) ale potwierdzają one regułę.

Osobiście wolę gry "jednoczęściowe", ale wydane porządnie. Dopracowane, ciekawe fabularnie, bez błędów wyskakujących na każdym kroku. Takie gry, które będą sprzedawać się przez długie lata bez potrzeby ciągłego ich przedłużania o kolejne części. W granicach mojej tolerancji są dodatki do danej gry, oczywiście byle sensowne i dopracowane.

Tyle na ten temat ode mnie. Have fun

razor napisz o tym książkę, bo po twoim intrze aż mi ślinka pociekła

A co powiecie na coś takiego(po zakończeniu g3 po stronie Innosa):
Niedobitki orków zgromadziły się na nezbadanych terenach i prubują jeszcze raz zniszczyć rasę ludzką.Xardas,po tym jak beziu wybrał stronę Innosa,opuścił Myrtanę.Po pięciu latach wraca i kieruje się prosto do stolicy.Spotyka on się tam z beziem,twierdząc,że tylko oni dwaj i najpotężniejszy z magów wody mogą powstrzymać nadciągającą burzę.Xardas ostatecznie zdradza Beliara i wraz z beziem,oraz Saturasem ruszają na misję.Gdy przechodzą przez portal,objawia się przed nimi sam Beliar,mówiąc:Moje sługi nie były w stanie cię pokonać Wybrańcze,więc sam to zrobię.Nagle portal powrotny się zamyka.Beliar rzuca jakiś potężny czar i beziu traci przytomność.Budzi się w nieznanym miejscu.Okazuje się,że stracil wszystko co miał(łącznie ze swoimi umiejętnościami,levelem itp.)A w głowie kołacze mu się tylko jedna myśl:odnaleść Xardasa i Saturasa.I to by był koniec intro.Potem beziu na 0 poziomie trafiłby do ostatniej osady czczącej Innosa.w końcu odnalazłby swych towarzyszy i dowiedział się,że ostatnia świątynia Beliara znajduję się właśnie tutaj i żeby go pokonać muszą we trójkę otworzyć drzwi.W końcu udaje im się otworzyć świątynię.Xardas i Saturas podtrzymuja drzwi otwarte,a beziu wchodzi.W środku spotyka śniącego i jego pięciu orkowych szamanów,potem smoka-ożywieńca i jego sługi,oraz na końcu nieumarłego Zubena,nowego Wybrańca Beliara.Kiedy rozwali ich wszystkich(łącznie z bogiem ciemności)rasa orków znika bezpowrotnie,a słuch o Baliarze zaginął.(przy okazji byłyby podwaliny do g5,że nowy bóg zajął jego miejsce,stworzył nową rasę stworów i chce zniszczyć Innosa)Ach,szkoda,że to tylko marzenia.

Obecnie Piranha Bytes straciła prawa autorskie do serii, gdyż ich zamiarem była trylogia. JoWood poczuł łatwą kasę, więc szuka kogoś kto by odwalił za nich całą brudną robotę a oni zgarną pieniądze. Nie zmienia to faktu, że czekam na Gothic 4 z niecierpliwością

Moim zdaniem PB powinna najpierw zrobić Multiplayer Gothic, ale na podstawie Gothica I. Byłoby to spełnienie marzeń wielu fanów tej serii. Potem powinni dopiero zrobić Gothica IV. Ale większość graczy (ja też) poznała by tą grę tylko ze screenów... bo wymagania byłyby na pewno kosmiczne.

Ja bym chcial zeby bylo cos nowego np.multiplayer(grajac przez siec np. z kolega razem po jednej stronie walczymy z przeciwnikiem).

Ej słuchajcie, przecież firmy muszą teraz iść do przodu z jakością grafiki, bo w 2 była słaba, więc w 3 nadrobili :-).
A poza tym 4 część będzie na 100% czy prędzej czy później. Kto skończył 3 to wie dobrze o czym mówię. A jak ktoś nie to już mówię: na końcu gry walczy się z Xardasem lub jest się po jego stronie. Końcowy filmik tak dokładnie informuje nas o tym, że będzie 4 część tak jak w 2 filmik ze statkiem . . .

Jeśli popracują trochę nad G4 to przy jego premierze komputery spełniające zalecane wymagania do G3 będą już w Polsce standardem

Nooi oczywiście!! Procesor 5GHz Ram 3k no poprostu zarabisty gothic ;] gothica 3 malo kto gral to 4 kaaazdy zagra ;]

Loool, bomboooowo Może nawet tego G4 nie zwalą?!

Fajnie by było jak by Gothic 4 był by na multiplayer Albo taki Battle Necik

http://gexe.pl/Gothic-4-com1934.html

Użytkownik Ayu dnia śro, 23 maj 2007 - 18:38 napisał

A to weź tak zrób, żeby każda nowsza część była lepsza od poprzedniej

Użytkownik Wiksor dnia śro, 23 maj 2007 - 20:05 napisał

A gdzie to zostało potwierdzone?

ty się martwisz o 4 a tu wiekszości populacji albo nie chodzi albo sie tnie 3. Zeby byl program do zmniejszania wymagań

Gothic 4 będzie i to nie jest plotka zostało to potwierdzone. Moim zdaniem zacznie się tak, że ktoś zaatakuje Myrtanę i trzeba będzie iść do nieznanych krain.

Dla mnie Gothic moze wychodzic nawet do XXXX czesci. Byle by kazda nowsza byla lepsza od poprzedniej i byle bym mial czas w nie grac ';p