Queen's Jubilee w Guild Wars 2 - Odpowiedź

Rany.. Wprowadzają tyle nowych rzeczy. Nowe acziki, nagrody, mini pety.. Dzięki tej grze mam jak zapełniać czas, aż za bardzo!! Przez tą grę czuje się jak zbieracz pokemonów - muszę mieć wszystko.

Twórcy Guild Wars 2 dadzą wreszcie Lwim Wrotom trochę odetchnąć i po zakończeniu głosowania na Kiel lub Evona przyjdzie nam uczestniczyć w kolejnej darmowej aktualizacji. Mowa tutaj o Queen's Jubilee, czyli uroczystych obchodach dziesięciolecia rządów Królowej Jennah. Z tej okazji czeka na nas sporo niespodzianek i kilka nowych elementów.

Począwszy od 5 sierpnia, szykujecie się na obchody okrągłej rocznicy planowania Jej Królewskiej Mości. Tego dnia odbędzie się livestream z deweloperami na łąmach platformy switch.tv. Dzień później rozpoczną sięgłówne obchody Queeen's Jubilee. Aby ułatwić dotarcie do Divinity's Reach, królowa zadbała o napełnione ciepłym powietrzem balony, które będą czekać na wszystkich zaintersowanych obchodami. Tego też dnia rozpocznie się Ceremonia Inauguracyjna, podczas której obejrzymy walkę walkę otwarcia. To jednak dopiero początek nowych atrakcji.

Pojawi się nowa gra, związana z zapalaniem Latarni Kryty. Rozstawione w całej stolicy, czekają na rozpalenie. Potem rozpocznie się wyścig wokół wszystkich latarni rozświetlających całą Krytę.

Także 6 sierpnia wreszcie poznamy zawartość Crown Pavilon, do którego co dociekliwsi gracze zdołali wcześniej zajrzeć, by przekonać się, że poza dziurą w ziemi nie kryje w sobie niczego niezwykłego. Tym razem jednak warto się tam udać, bowiem czekają na nas specjalne starcia. Możemy zostać bohaterem całego narodu, co pozwoli nam uzyskać dostęp do specjalnych nagród. Możemy także podjąć rękawicę od samej królowej, stając w szranki jej wyzwania. Wówczas walczyć będziemy samotnie, zaś skala trudności będzie rosnąć z każdym kolejnym przeciwnikiem.

Każda taka aktualizacja to rzecz jasna wysyp nowych nagród. Spodziewać się możemy standardowej zawartości, jak dodatkowe receptury czy toniki. Poza tym nowością będą mechanizmy zegarowe, stanowiące zarówno walutę wstępu do pawilonu walk, jak i cenne składniki do rzemiosła. Posłużą one także do wykonania nowego zestawu uzbrojenia Sovereign.

Dość tajemniczo wygląda opcja wyprodukowania swojego osobistego portalu. Być może prowadzić będzie do specjalnej skrytki, która powinna rozwiązać (być może tylko chwilowo) problem przepełnienia banku. Będzie można w niej składować zdobyte relikty z Fraktali, tokeny z podziemi, odznaki, gemy, laury czy rekomendacje.

Drobne zmiany dotkną także tryb PvP. Twórcy gry wprowadzą system kolejkowania dla turniejów, dzięki czemu każdy gracz z osobna będzie czekał na właściwy moment. Ma to zapobiec natknięciu się na dobrze zorganizowaną i doświadczoną drużynę.

Kolejna ze zmian to dodanie obiecywanych nagród za wykonanie określonych podziemi. Najbardziej będzie opłacało się przechodzić popularne "dungi" w trybie eksploracji, gdzie możemy spodziewać się nagrody w wysokości 1-2 sztuk złota, podczas gdy tryb fabularny będzie nagradzany jedynie 50 sztukami srebra. System ten ma dotyczyć każdego z podziemi, bez względu na trudność czy długość wybranej ścieżki. Warto także wspomnieć, że nagradzane ma być zabijanie wyjątkowych przeciwników. Zdobędziemy na nich specjalne torebki, z których wyciągniemy m.in rzadkie materiały rzemieślnicze czy przedmioty dodające punkty umiejętności.

Kolejną nowością ma być nowe mistrzostwo w ramach trybu WvW. Dzięki niemu najlepsi mogą liczyć na odzyskanie już zużytych zapasów czy szybsze ich podnoszenie.

Dalsze zmiany są raczej kosmetyczne. Dodane zostaną nowe efekty graficzne, dzięki czemu gra ma prezentować się jeszcze lepiej. Pozostaje pytanie, czy w związku z tym możemy spodziewać się poprawki już wykrytych błędów. Pojawi się zapowiadany system rotacji mini-gier z poprzednich eventów. Wystarczy zaczepić odpowiednią osobę w Lwich Wrotach, aby dowiedzieć się, która gra jest danego dnia aktywna. No i na koniec pernamentne finiszery, czyli właściwie jedynie smaczek dla pasjonatów.

Zawartość Queen's Jubilee prezentuje się ciekawie. Pozostaje mieć nadzieję, że nowe mini-gry nie sprowadzą się do zwykłego zabijania w nowej lokacji.