Hej ja się chciałam zapytać jakie książki ostatecznie wybrałeś na poparcie przykładu bo ja mam ten sam temat na maturze i się waham cały czas…
Rycerz a Superman. - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Hmmma znacie coś na temat "sumermenowości" lub coś związane z supermanem, a co mógłbym użyć.
„Dla Boga dusza, życie dla króla, serce dla pań, a honor dla mnie.”
Tekst napisany przeze mnie rok temu nt. egzaminu z języka polskiego. Może się przydać
Cytat
Z niewiadomych przyczyn ludzie bardzo boja się tego egzaminu. A jest on przecież jednym z najłatwiejszych do zdania. Sami wybieracie sobie temat, przygotowujecie go przez pół roku po czym macie go wygłosić i odpowiedzieć na 3-4 pytania. Jest jednak kilka rzeczy które mogą sprawić, ze wpadniecie w straszne bagno.
Po pierwsze temat. (pamiętajcie ze możecie zgłosić własny) NIE wybierajcie na ostatnią chwile i na odczepnego bo:"jakoś to będzie". Wybierzcie temat który was zaciekawi i na który macie pomysł. Pamiętajcie ze to wy wybieracie temat i wy go szykujecie. Niech odzwierciedla wasze zainteresowania. To ze to jest egzamin z polskiego nie znaczy ze nie możecie mieć prezentacji np. o bohaterze tragicznym - wiedźminie, zjawiskach w kulturze masowej - fantastyce, biografii znanego pisarza - tolkienie, czy o grotesce w literaturze - terrym pratchecie. Jeśli macie zacięcie do języka polskiego to proszę bardzo możecie dokonywać analizy psychologicznej pod katem postaw behawioralnych w literaturze młodej polski opierając się na dziełach konopnickiej. Z bogiem...
Po drugie do roboty! Pod żadnym pozorem nie odkładajcie pisanie tej prezentacji na miesiąc maturalny. Nie będziecie mieli do tego głowy a i stresik będzie robil swoje. Spokojnie skonstruujcie sobie szeroką bibliografię potem wywalcie z niej polowe i bierzcie sie do dzieła. Biblioteki nie gryzą... Powinniście mieć wszystko zapięte na ostatni guzik jakieś półtora miesiąca przed egzaminem (w niektórych szkołach jest p poprostu taki wymóg). Jeśli macie mozliwosc wygłoszenia tego na próbę (w szkole) to zróbcie to! Będziecie wiedzieli na czym stoicie i co trzeba zmienić. Pamiętajcie również by wasza prezentacja byla waszym przyjacielem 
Mozecie korzystac z filmów, nagrań audio, slajdów, zdjęć, cytatów. Wykorzystajcie to tak by wasza prezentacja byla przyjemnością podczas wygłaszania a nie strasznym stresem i gadaniem w stylu: czy nie zapomnę czy sie nie pomylę. Dysponujecie takimi możliwościami ze możecie zrobić to tak ze sie same wam przypomni
Po trzecie: komisja. Strach ma wielkie oczy. Trzech egzekutorów czekających na was jak na przekaske. Trzech belfrów czyhających na was za stolikiem... brzmi strasznie? A to kolejna lipa. Ludzie w komisji są po to byście zdali. Oni widzą wasz stres i wiedzą czym dla was jest egzamin. Nie ma się ich co bać. Oni są dla formalności, to tylko wasza publika. Wiem, że komisje są różne, czasem surowe a czasem przyjazne. Nie zmienia to faktu ze nie można sobie ich wizualizować jako przeciwników.
Po pierwsze temat. (pamiętajcie ze możecie zgłosić własny) NIE wybierajcie na ostatnią chwile i na odczepnego bo:"jakoś to będzie". Wybierzcie temat który was zaciekawi i na który macie pomysł. Pamiętajcie ze to wy wybieracie temat i wy go szykujecie. Niech odzwierciedla wasze zainteresowania. To ze to jest egzamin z polskiego nie znaczy ze nie możecie mieć prezentacji np. o bohaterze tragicznym - wiedźminie, zjawiskach w kulturze masowej - fantastyce, biografii znanego pisarza - tolkienie, czy o grotesce w literaturze - terrym pratchecie. Jeśli macie zacięcie do języka polskiego to proszę bardzo możecie dokonywać analizy psychologicznej pod katem postaw behawioralnych w literaturze młodej polski opierając się na dziełach konopnickiej. Z bogiem...
Po drugie do roboty! Pod żadnym pozorem nie odkładajcie pisanie tej prezentacji na miesiąc maturalny. Nie będziecie mieli do tego głowy a i stresik będzie robil swoje. Spokojnie skonstruujcie sobie szeroką bibliografię potem wywalcie z niej polowe
i bierzcie sie do dzieła. Biblioteki nie gryzą... Powinniście mieć wszystko zapięte na ostatni guzik jakieś półtora miesiąca przed egzaminem (w niektórych szkołach jest p poprostu taki wymóg). Jeśli macie mozliwosc wygłoszenia tego na próbę (w szkole) to zróbcie to! Będziecie wiedzieli na czym stoicie i co trzeba zmienić. Pamiętajcie również by wasza prezentacja byla waszym przyjacielem Mozecie korzystac z filmów, nagrań audio, slajdów, zdjęć, cytatów. Wykorzystajcie to tak by wasza prezentacja byla przyjemnością podczas wygłaszania a nie strasznym stresem i gadaniem w stylu: czy nie zapomnę czy sie nie pomylę. Dysponujecie takimi możliwościami ze możecie zrobić to tak ze sie same wam przypomni Po trzecie: komisja. Strach ma wielkie oczy. Trzech egzekutorów czekających na was jak na przekaske. Trzech belfrów czyhających na was za stolikiem... brzmi strasznie? A to kolejna lipa. Ludzie w komisji są po to byście zdali. Oni widzą wasz stres i wiedzą czym dla was jest egzamin. Nie ma się ich co bać. Oni są dla formalności
, to tylko wasza publika. Wiem, że komisje są różne, czasem surowe a czasem przyjazne. Nie zmienia to faktu ze nie można sobie ich wizualizować jako przeciwników.Jeśli chodzi o dobre przykłady rycerzy to można wybrać Aragorna (przykład współczesny) lub Rolanda (jak najlepszy przykład z epoki), ewentualnie króla Artura / rycerzy okrągłego stołu, oraz Juranda z Krzyżaków, Skrzetuskiego z Ogniem i Mieczem, lub jednoosobowy oddział szturmowy czyli Andrzejka K. z Potopu. Wiedźmina bym nie polecał bo on za bardzo rycerski to nie był.
Dodatkowo jest sobie taka książka co się nazywa "Rycerze i rycerskość" Richarda Barrera. Bardzo dużo ciekawych rzeczy dotyczących kultury rycerskiej, etosu, ciekawostek i anegdot. Poczynając od wyposażenia rycerza i wykształcenia się tej grupy, a kończąc na ślubowaniach rycerskich przed bitwami (moi faworyci to wesoła grupka która ślubowała nigdy nie cofać się dalej niż 70m na polu bitwy. wszyscy zginęli...) lub na rycerskich wybrankach serca.
Ewentualnie można zajrzeć do:
• Maria Ossowska, Ethos Rycerski i jego odmiany, Warszawa1973
To tyle, rachunek wyślę pocztą.
"Etos rycerski - relikt przeszłości czy żywa tradycja? Na podstawie analizy utworów literackich różnych epok zgromadź argumenty za lub przeciw." Do tej części chyba wiedźmin i pieśń o Roladzie nie pasują trzeba by było umieścić coś z współczesności, aby można było odpowiedzieć na pytanie: " relikt przeszłości czy żywa tradycja?" Na anty możesz podać wiele książek wojennych gdzie bezmyślnie i po chamsku sie mordują
"Rycerz a Superman. Etos rycerski - relikt przeszłości czy żywa tradycja? Na podstawie analizy utworów literackich różnych epok zgromadź argumenty za lub przeciw."
Czy wiecie co to jest? To mój temat na ustną maturę z pola.
I tu pojawia się moje pytanie, jakie utwory literackie byście mi polecili.
Matura zbliża się wielkimi krokami, więc muszę coś zacząć robić.
Myślałem żeby posiłkować się "Wiedźminem", "Pieśń o Rolandzie".
Jakbyście to wiedzieli, jak to ma wyglądać. Za wszelakie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.
Czy wiecie co to jest? To mój temat na ustną maturę z pola.
I tu pojawia się moje pytanie, jakie utwory literackie byście mi polecili.
Matura zbliża się wielkimi krokami, więc muszę coś zacząć robić.
Myślałem żeby posiłkować się "Wiedźminem", "Pieśń o Rolandzie".
Jakbyście to wiedzieli, jak to ma wyglądać. Za wszelakie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.