najlepiej wogole go zabic jako pierwszego jakims skutecznym carem ja to zrobilem przywolaniem blyskawic i bedzie ok
Montera - bug? czy cóś... - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Musisz zniem pogadać zamin zajmiesz się za miasto. Przynajmniej tak ja zrobiłem.
Nie wiem dokładnie jakie to miało skutki, ale powinieneś prawdopodobnie go zabić zanim orkowie zrobią odwrót, najlepiej jako pierwszego. Mi w Monterze chyba nikt nie uciekł, wyrżnąłem wszystkich. Uciekło mi za to sporo w Silden. Zabiłem szefa i pół miasta, a reszta uciekła.
Radziłbym ci to cofnął i zabić go na początku jeśli ci to przeszkadza.
Radziłbym ci to cofnął i zabić go na początku jeśli ci to przeszkadza.
Przy wyzwoleniu Montery zaciukałem morze potworków i najemnikow i zanim doszedłem do szefa Vareka ogrzysko wrzasnęło "ODWRÓT" i pognał z prędkością światła ...
Od tego czasu gdy jestem w Gotha, Montera, w lesie... pojawiają sie losowo różne orki, nawet na dziedziću w Gotha (Gotha też wyczyściłem i jest w odbudowie).
Może trzeba znaleźć Vareka i go zaciukać? Może wie ktoś co zrobić innego ?
Proszę o pomoc, bo zaraz mi wszystkich buntowników zaciukają.
Od tego czasu gdy jestem w Gotha, Montera, w lesie... pojawiają sie losowo różne orki, nawet na dziedziću w Gotha (Gotha też wyczyściłem i jest w odbudowie).
Może trzeba znaleźć Vareka i go zaciukać? Może wie ktoś co zrobić innego ?
Proszę o pomoc, bo zaraz mi wszystkich buntowników zaciukają.