Opowieści z Wybrzeża Mieczy - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Rincewind,
Data pierwszego post(a/u?) trochę dawna, ale ogrzejemy .

Z tego co pamiętam, zaczynając dodatek i tak wczytuje nam się gra od 'final save', a właściwie wczytywać i przenieść nas od razu do Brody Ulgotha powinna, aczkolwiek nie zawsze tak się dzieje. Gdy zaczniemy dodatek gotową drużyną, wszystko zaczyna się ładnie, jakiś wstęp czytany czy coś w tym stylu, natomiast chcąc zagrać własną ekipą niestety tych smaczków, nie wiadomo dlaczego, jesteśmy pozbawieni. Także można oczywiście zboczyć na chwilę z głównego wątku i udać się do Brody, bo i tak Sarevoka można zabić dopiero na końcu, jednakże chyba najszczęśliwszym wyjściem z tej sytuacji jest dojście do ostatniego wejścia do Sarevoka i zaczęcie w tym momencie przygody z dodatkiem, czyli powrót przez długaśny labirynt na powierzchnię i wycieczka do Brody, na Wyspę i do Wieży Durlaga. Po całej tej przygodzie utłuczenie głównego niemilca będzie tylko formalnością .
DeBe,
Według mnie lepiej najpierw ukończyć zwykłego Baldura a dopiero potem iść do Brody Ulgotha. Jak się tam szybko pójdzie to nazbiera się na początek dobrych przedmiotów i łatwego expa a potem już będzie za łatwo.
Adi,
Ja dziś (po zalaniu kopalni)próbowałem skoczyć na Wierze Durlaga niestety jest tam za dużo pułapek których Montaron nie jest w stanie rozbroić wiec postanowiłem pójść najpierw do wrót bandura
Sosna,
A mnie interesuje jaki był Wasz najwyższy poziom postaci ??? Bo grając w IWDII szło szybko wszystko a tu nie wiem czy będzie tak fajnie.
Quarmug,
Ja osobiście przenosiłem się do Brody Ulghota dopiero po zabiciu Sarevoka, ale wystrczy mieć odpowiedni poziom i można spokojnie grać.
Dasaka,
No dzięki za poradę. Tak właśnie zrobiłem...

[Dodano po chwili]

Mam teraz pewne pytanie. Jeżeli bardzo trudno walczy mi się z czterema strażnikami w Wieży Durlaga na pierwszym poziomie: ze Strachem, Skąpstwem, Miłością i Gniewem bodajże; wygrywam (ledwo co), ale tracę ładunki z różdżek, mikstury szybkości i podobne, to czy moja drużyna poradzi sobie na następnych poziomach tej Wieży? A jeśli bym sobie tak odpuścił i zawrócił jeszcze przed walką ze strażnikami, to czy kiedy powrócę tu później, będę mógł skończyć ten quest? Czekam na odpowiedź.

P.S. Moja drużyna:
* Główna postać - Paladyn - 7 poziom,
* Khalid - Wojownik - 7 poziom,
* Minsc - Łowca - 7 poziom,
* Jaheira - druid - 8 poziom / wojownik - 6 poziom,
* Imoen - złodziej - 8 poziom,
* Dynaheir - Mistrz inwokacji - 8 poziom.




[Dodano po chwili]

Problem rozwiązany!
Elthran,
Na twoim miejscu udałbym się do Brody Ulgotha, postacie na 7-8 poziomie powinny poradzić sobie z tamtejszymi zadaniami. Ja zawsze udawałem się do Wrót Baldura kiedy wykonałem wszystkie (lub prawie wszystkie zadania poboczne).
Dasaka,
To tak. Ja zacząłem grać z zainstalowanym dodatkiem. Jestem już po 4 rozdziale, do zabiciu Davaerona. Ponadto zwiedziłem całe Wybrzeże Mieczy, dlatego moje postaci mają 7-8 poziom.

I tutaj pojawia się pytanie, czy iść teraz z mostu do Wrót Baldura, właśnie do owego miasta, czy do Brody Ulgotha i tym samym rozpocząć grę w dodatek? Czy poziomy moich postaci są wystarczające do tej wyprawy?
Wczytywanie...