A czego oni się Fink nauczą? "łopata i robić. Łatanie dróg, zmiatanie liści, oczyszczanie chodników ze śniegu... " Tu się nie ma czego uczyć, myślisz, że to coś zmieni? Nie zdziwiłbym się jakby takim ludziom praca fizyczna nie była obca.
Cytat
A co samej tragedii - cóż... Kiedy człowiek ogląda praktycznie to samo w wiadomościach po raz 4, 5, 6, 10, to zaczyna mieć tego dosyć. Coś jak sytuacja w hali katowickiej. A ile osób w tym samym czasie zginęło na polskich drogach? Ile osób na świecie zmarło w tym czasie z głodu? O nich nie mówi się nic. Bo zginęli mniej medialną śmiercią.
Jesteśmy cywilizacją mediów i informacji. Jeśli coś nie istnieje w googlach, TVNie czy na wp. to nie istnieje i się nie wydarzyło. A jeśli chodzi o ilość pokazywanych tego typu informacji to będzie ich coraz więcej. Mogę się założyć, że już niedługo powstanie w Polsce telewizja pokroju amerykańskiego RealityTv.
Teraz jest tylko pytanie co z tym robić? Albo się znieczulić albo zabronić emisji tego typu rzeczy. Tylko, że zabronienie nie przejdzie bo jest to ograniczenie wolności słowa.
"Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal"
Użytkownik Gartris napisał
No to niech przez 5 lat pracują społecznie to by sie przydało i tak po 50 h na miesiąc może być Ekhtelionie??
Ja nie wiem czy może być. Ciebie by satysfakcjonował taki wyrok? Czy gdyby sąd ogłosił taki wyrok uznałbyś to za sprawiedliwe?
Użytkownik Strażnik napisał
Ja bym sugerował terapię. Psycholog, lekcje etyki...
A na to właśnie potrzeba kasy i to dużo. By ludziom się chciało użerać z takimi dzieciakami, bo za parę groszy to trudno by ktoś przejawiał entuzjazm. A z resztą... etyka? Chodziłem kiedyś na to, wytrzyamłem pół roku tego bełkotu i nie uważam bym się czegoś nauczył. Terapia? Terapia by była skuteczna musi być dobrowolna bo inaczej to jest walka. Ciężka sprawa...
I dlatego wlaśnie zgadzam się z tym co mówił Hołdys i co naisał Kaanyr.