Odgrzewam kotleta trochę ale co tam.
O farbach niewiele wiem mogę za to pochwalić się moją wspaniałą armią Ogrów na 1500 pkt. Są oni całkiem wdzięczni w prowadzeniu, nie wspominając o dużej wytrzymałości itp. czasem boli brak jednostek strzelających ale trudno nie można mieć wszystkiego. W swej niedługiej historii stoczyłem bitwy przeciw wysokim elfom, szczurom, orkom i krasnoludom, gdzie te ostatnie zrobiły ze mnie papu dla rzeźnika... dwa razy.
O farbach niewiele wiem mogę za to pochwalić się moją wspaniałą armią Ogrów na 1500 pkt. Są oni całkiem wdzięczni w prowadzeniu, nie wspominając o dużej wytrzymałości itp. czasem boli brak jednostek strzelających ale trudno nie można mieć wszystkiego. W swej niedługiej historii stoczyłem bitwy przeciw wysokim elfom, szczurom, orkom i krasnoludom, gdzie te ostatnie zrobiły ze mnie papu dla rzeźnika... dwa razy.