Podgląd ostatnich postów
Jezusmaria. 2005 rok ostatni post?? Lol. Ale jaja, nie wiedziałem, że w tedy już było Ogre Kingdoms o.O
Dobrym sklepem wysyłkowym jeszcze jest www.bard.pl Dobrze, że mam go na miejscu tutaj, we wrocku
No ja Ci osobiście proponuję popatrzeć na www.gamesworkshop.com a później na www.cytadela.pl
Zapodalbys jakas stronke z ktorej mozna sie wiecej dowiedziec?
Różnica pomiędzy WFB a M:tG jest taka, że o ile do karcianek cały czas wychodzą nowe dodatki, w związku z czym talie trzeba zmieniać co jakieś pół roku, aby dalej mieściła się w standardach turniejowych, o tyle raz złożoną armią można grać przez cały czas, rzadko się zdarza aby jakaś jednostka została usunięta z listy armii, lub aby została dodana nowa. Czegoś takiego jak fog of war nie ma, zamiast tego jest zasada line of sight, działa ona jednak trochę inaczej, jednostki nie mają ograniczenia co do zasięgu swojego „widzenia” jednak jest ono ograniczane przez teren i inne jednostki które mogą blokować pole widzenia. Przeciętna plansza mierzy 48 na 72 cale, jednak można te wymiary dowolnie dopasować do potrzeb bitwy. Co do „wirtualności” terenu wszystko zależy od graczy, jeżeli masz odpowiednie makiety to dobrze, wszystko wygląda wtedy ładniej itd.. Ale jeżeli nie masz dostępu do żadnej makiety to możesz korzystać ze zwykłej kartki papieru z napisem „Las”, „Góra”, czy „Rzeka”, oczywiście wtedy pole bitwy nie robi takiego wrażenia jak dobra makieta.
Cytat
A kolejne oddziały są sukcesywnie dokupywane.
Skąd ja to znam. W Magicu jest podobnie. Z czasem sie człowiek uzależnia... Ale tak jak patrzyłem na stronce gamesworkshop to musi być fajowa zabawa. Tylko trzeba sie troche wykazać zdolnościami manualnymi. Modelarstwem sie kiedyś bawiłem ale umijętności tzrba by odświeżyć.
Jak wygląda pole bitwy? Jak jest duże i czy jest to w całości makieta czt niektóre elementy są w "wyobraźni". I jak jest rozwiązany fog of war. Zakładam że jednstki sie widzą od jakiegoś momentu ale gracze widzą całe pole bitwy. Jak to jest rozwiązane?
Zacznijmy może od końca, dostępne armie to:
Empire
Orc & Goblins
Dwarfs
Vampire Counts
Dark Elves
High Elves
Skaven
Hordes of Chaos
Beasts of Chaos
Lizardmen
Dogs of War
Bretonnians
Khemri
Wood Elves
Ogre Kingdoms
To czy ciężko znaleźć graczy zależy od tego gdzie mieszkasz, w Warszawie przeciwników raczej ci nie zabraknie:) Szacunkowa cena przeciętnej armii liczącej 2000 pkt. wynosi ok.1,5 tys. zł. Jest to jednak suma bardzo orientacyjna, wszystko zależy od tego jaką armią grasz i jakie masz w niej modele, wiec bardzo ciężko jest mi podać jakąś w miarę realistyczną cenę. Jednak pierwsze potyczki zaczyna się toczyć posiadając już armię w granicach 500 pkt. A kolejne oddziały są sukcesywnie dokupywane.
A są tam jacyś długousi którym można skopać tyłki? Mój topór robi się tępy!
1. Jakie są koszta takiej średnie armii?
2. Ilu ludzi w to grywa? (tzn. czy ciężko znależć graczy)
3. Jakie armie są dostępne?
No niech Ci będzie. Sprawdziłem to i ich statyskyki są mniej więcej takie
M WS BS S T W I A Ld<br />
<br />
5 4 4 3 3 1 5 1 8
Chyba rzeczywiście coś pomyliłeś, nie uwierzę, że mają I na 8, statystyki Elven Steed'a nie są mi potrzebne. I jeszcze jedno pytanie, czy jeźdźcy posiadaja light armour?
Mogę.
Wiesz, to po co pytasz skoro wiesz?
Mają standardowe statystyki elfów, w tym punkcie nie różnią się jakoś za bardzo od Toich Elyrian'ów czy Silver Helm'ów.
Subtelna różnica leży w ekwipunku.
Tak mają light armor, mają też łuki(30'', armor piercing 1), miecze i innej maści broń ręczną, spear'y oraz zasadę fast cavalry
Orkist, możesz podać statystyki Glade Riders? Chcę ich porównać do Ellyrian'ów.
Generalnie to figurki wyglądają tak jak je sobie pomalujesz. Bardzo dobrym przykładem(nie znam lepszego) malowania są figurki na stronach www.gamesworkshop.com. W 'Eavy Metal malują profesjonaliści.
Jedna figurka to jeden żołnierz. Przeciętny oddział ludzkiej piechoty ma sens kiedy ma się ok 20 figurek. Kawalerię można wystawiać już od 5 figurek. Każdej pojedynczej figurce przypisana jest pewna wartość punktowa.
Działa to tak:
Umawiasz się z kumplam że będziecie grali na powiedzmy 2000 pkt. i każdy z was jest zobowiązany wystawić figurek o wartości punktowej do tych 2000pkt.
I to by było na tyle.
Zachęcam do dalszych pytań.
No to tak- jak generalnie wyglądają te armie i żołnierze? Po ile wy macie tych żołnierzykow miej wiecej i czy po prostu jedna figurka to jeden żołnierz?
Orkist badz poprawny politycznie, nie mowi sie "frajra" tylko wspolgracza. A oprocz tego, to potrzebujemy jeszcze tego frajera, aby miec kogo niszczyc na placu boju
Vantess, trochę przesadziłeś. Ja wiem że drzewka są bardzo ważne:-) ale obydwaj znamy takich co to już drugi rok grają papierkami i mają z tego niezły ubaw.
Ale fakt, chyba najważniejszą rzeczą jest znalezienie frajera co to by się z nim mogło zrzucać na podręczniki.
I jeszcze jedna sprawa. Podstawka do WFB jest jak narazie po angielsku.
Ogolnie wyglada to tak:
Najpierw musisz zakupic figurki, farbki oraz podrecznik z zasadami. Po pomalowaniu figurek i skomletowaniu jakiejs malej armii na poczatek. Szukasz kogos kto tez ma armie. Umawiacie sie w danym miejscu o danej godzinie. Na stole rozstawiacie gorki, drzewka, jeziorka i inne pierdoly. Potem rozstawiacie swoje armie i zaczyna sie zabawa. Kazda jednostka ma swoje statystyki, podobne do tych z WFRP. Predkosc ruchu mierzy sie w calach, jezeli chcesz przemiescic swoj oddzial to przesuwasz go o dana odleglosc. Gdy dojdzie do walki to rzucacie kostkami. No to jest taki szalenie ogolny opis WFB, Jezeli chcesz obszerniejszej odpowiedzi to czekam. Milo by bylo gdybys mogl swe pytanie odrobine uscislic:)
Generalnie- jak się w to gra? Ja ubustwiam Warhammera w wersji role play, to jest dopiero gra.
No, nareszcie znalazlem sobie jakas nisze ekologiczna w ktorej bede mogl sie czuc bezpiecznie:) Tutaj mozecie zadawac wszelkiego rodzaju pytania dotyczace Warhammera bitewnego, jak i bitewniakow wogoe. A ja, w miare moich skromnych mozliwosci postaram sie zucic nieco swiatla na nurtujace was sprawy.