Ok tyle chciałem wiedzieć. Dzięki.
Gniew Zehira kilka pytań - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Chodzi o Koratha Embersmitha? Nic konkretnego po sobie nie zostawia, więc tylko dla PD warto go zabić.
A co do Piekielnego Czarnoksiężnika, to wystarczy dłuższy odpoczynek lub odpowiednia mikstura czy czar. Nie jest to permanentna kara. W ogóle ta klasa to taki koks, że ho ho. Można z niej zrobić i klasę pseudo-czarującą i niezłego wojownika, przynajmniej mi się udało w podstawowej kampanii.
A co do Piekielnego Czarnoksiężnika, to wystarczy dłuższy odpoczynek lub odpowiednia mikstura czy czar. Nie jest to permanentna kara. W ogóle ta klasa to taki koks, że ho ho. Można z niej zrobić i klasę pseudo-czarującą i niezłego wojownika, przynajmniej mi się udało w podstawowej kampanii.
Od niedawna gram w Gniew Zehira, a że z klas czarujących nie grałem tylko czarnoksiężnikiem to postanowiłem go wybrać. Udało mi się także zdobyć klasę prestiżową - piekielny czarnoksięznik. I tu pytanie: czy korzystanie z mocy, które obniżają mi kondycję, obniżają mi ją na stałe? Jak nie to jak się mogę pozbyć obniżenia?
I jeszcze jedno - w Samarachu jest taki wykokszony olbrzym chyba z 15 poziomem. Jak go rozwalić? I czy jest w ogóle jakiś sens? (co on zostawia po sobie)
I jeszcze jedno - w Samarachu jest taki wykokszony olbrzym chyba z 15 poziomem. Jak go rozwalić? I czy jest w ogóle jakiś sens? (co on zostawia po sobie)