Czytałem tę powieść około 4 lata temu i pamiętam, że miałem mieszane uczucia. O ile pierwszy i drugi tom czyli ''Ostrze Elfów'' i ''Czarna Włócznia'' można próbować nazwać próbą kontynuacji LoTR-a z uwagi na dosyć podobny klimat i styl, o tyle tom III, czyli ''Adamant Henny'' to już jest literacka jazda bez trzymanki. Wszystko wyolbrzymione i przejaskrawione. No i to odjazdowe zakończenie. Swoją drogą ogladając filmowego LoTR-a Jacksona i monumentalne bitwy o Rogarty Gród i na polach Peleonoru, człowiek się trochę dziewnie czuje, jeśli pomyśli, że te bitwy, z uwagi na liczebność armii to był pikuś w porownaniu z tymi u Pierumowa . Tak czy siak fan Trylogii Tolkiena powinien przeczytać i wyrobić sobie własne zdanie.
Pierścień Mroku - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Mi się podoba w książce Pierunowa to, że rozwiał wiele nie wyjaśnonych rzeczy, które nie wyjaśnił Tolkien.
Widzisz i tu jest problem dla mnie właścnie Pierumow zniszczył to co Tolkien zaczął... A wymyslenie świata takiego jak Tolkienowski uważasz za rzecz łatwą? Jeśli tak na rynku powino być mnóstwo książek w ogromnych opisanych światach.. Fenomen Tolkiena w dużej mierze polegał na świecie w którym akcje umieścił i który bardzo skrupulatnie określił...
Każdy patrzy, jak ją widzi. Ja ją widzę jako kontynuację
Na powieść Pierumova należy patrzeć jak na osobną książkę osadzoną w dobrze znanych nam realiach, a nie jak na kontynuację dzieła
Tolkiena.
Tolkiena.
Buhahahaha *spada z krzesła* Hłopie nieźleś to wymyślił. Nie sztuka wymyślić własny świat, sztuka to kontynuować dzieło, które tak wielki mistrz jak Tolkien zaczął. A nie zniszczyć tej atmosfery, którą tak dobrze stworzył Tolkien
Ja czytałem tom pierwszy i nie zmogłem ksiąrzka niezbyt mi się podobała. Zdziwił mnie na początku pomysł kontynuacji dzieł Tolkiena ale stanowczo się rozczarowałem. Moim zdaniem książka najlepsza nie była i obstaje z tym że jak się uważa za dobrego pisaża niech własny świat wymyśli a nie kożysta z cudzego dorobku, moim zdaniem łamiąc to co Tolkien zrobił.
Hird i czarne krasnoludy rządzą. A w tą IV część coś nie wierzę. Chyba, że Pierumov potrzebuje kasy.
Normalnie koniec co najmniej mnie zadziwił. Jeśli te plotki o części IV są prawdziwe, to ni mogę się na nią doczekać
Użytkownik Ven'Diego dnia Sep 12 2006, 07:30 AM napisał
Nie zapomnę nigdy hirdu tangarów. Ech coś wspaniałego.
[post="48192"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
jedna wielka maskara!!! nie ma to jak pancernma piechota
Nie zapomnę nigdy hirdu tangarów. Ech coś wspaniałego.
Jedyn z najlepszech motywów ksiazki było przyłaczenie sie trójki do Armi olmera i konskurs łucznictwa, w którym wygrał z Umbarczykami.
Czytałem wszystkie książki odnoszące się do Śródziemia i muszę powiedzieć, że są bardzo dobre. Pierumov przesadził oczywiście w kilku miejscach z "dopakiem" postaci, ale przygody ciekawe. Było kilka wątków, których do końca nie zrozumiałem, ale spoko. Kilka ciekawych pomysłów m.in. z Orthankiem i krajami na południowy wschód od Gondoru. Dobra książka. No i zakończenie trochę dziwne.
Jak mówiłem ,uległ "presji" ksiazki... Poza tym, Tolkien też miał wpadki...
Wkurzyło mnie tylko jedno. Z jaką dziecinną łatwością Folko ubił Olmera. Niby przedtem jak próbowali to za Chiny nie umieli, a potem w szarych przystaniach jeden celny rzut i gotowe.
ksiązka jest bardzo dobra... niem oge tylko trafic na tom I, za to juz chodza plotki, iż pojawi sie Tom IV!!!!!
To moze byc naprade ciekawy...
A jesli chodzi o "napakowanie", to sam Pierumov sam przyznaje, ze uległ pokusie. W koncu tolkien pozostawił wiele nie dopoiwedzen w swojej ksiazce, a Pierumov opierał sie na osobistych notatkach samego Tolkiena, udostępnionych przez syna Tokiena, Christophera.
To moze byc naprade ciekawy...
A jesli chodzi o "napakowanie", to sam Pierumov sam przyznaje, ze uległ pokusie. W koncu tolkien pozostawił wiele nie dopoiwedzen w swojej ksiazce, a Pierumov opierał sie na osobistych notatkach samego Tolkiena, udostępnionych przez syna Tokiena, Christophera.
Ja czytałem całą trylogię. Ciekawa książka osadzona w świecie Tolkiena. Odnosże tylko wrażenie, ze Pierumow trochę przesadził z zagrywkami rodem z kiepskich sesji RPG.... Bohaterowie pod koniec są napakowani jak jacyś półbogowie a o ich sprzęcie lepiej nic nie mówić już.
Właśnie przeczytałem Książkę Nika Pierumowa "Pierścień mroku" część I
Spodobała mi się i popędziłem do biblioteki po next części.
Jest to historia dwóch krasnoludów i hobbita.
Jestem ciekaw czy ktoś jeszcze zainteresował się to książką? Co o niej myślicie?
Spodobała mi się i popędziłem do biblioteki po next części.
Jest to historia dwóch krasnoludów i hobbita.
Jestem ciekaw czy ktoś jeszcze zainteresował się to książką? Co o niej myślicie?