Dead Island Riptide – Gra Techalndu w boju - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Trzeci Kur,
Zupełnie nie wiem dlaczego mam mieć włączony mózg podczas miażdżenia zombie?
Lionel,
Niestety, nie zdołałem ukończyć "Dead Island", zbytnio męczyło mnie to mordowanie zombie. Na plażach jeszcze bło to zabawne i jakoś dawało ekscytację, ale w mieście stało się uciążliwe... chociaż większość gier z zombie mi się szybko nudzi. Podaruję sobie ten tytuł, i tak mam zaległości w innych... bardziej związanych z cRPG.
Hassan',
Ja na pewno. Dobrze bawiłem się przy Dead Island, jestem ciekaw Riptide.
krzyslewy,

Dead Island Riptide trafi na sklepowe półki w USA już jutro, w Polsce będziemy musieli poczekać na niego jeszcze do piątku. Ale gra Techalndu już walczy z wybrednymi gustami recenzentów. Jak sobie radzi?

dead island riptide

Niestety, jak na oczekiwania graczy, słabo. Główne zarzuty, jakie są kierowane pod adresem polskiego studia, to brak nowości i urozmaicenia, a także większych zmian. Eurogamer twierdzi, że gra jest lepiej doszlifowana od swojego poprzednika, jednak w dalszym ciągu nudzi z powodu tworzonych według jednego schematu zadań, zupełnie nieważnej, pomijalnej fabuły oraz nietrafnego interfejsu. Dobrą zabawę otrzymujemy wtedy, kiedy wyłączymy mózg - dodaje.

Destructoid jest z kolei zdania, że to pierwsza odsłona serii jest lepsza. Obie mają te same wady i zalety, lecz "Dead Island" został podany w ciekawszy sposób niż "Riptide" i ma znaczną nad nim przewagę, bo nie prowokuje pytań, jak developer mógł po raz drugi wykorzystać te same elementy i jednocześnie nie naprawić nic.

Polygon również jest rozczarowany. Przez 19 miesięcy niewiele się zmieniło, a gra jest sprzedawana w pełnej cenie. Walka nadal polega na bieganiu wokół przeciwnika i atakowaniu go zażarcie – nie ma w tym strategii. Do tego cała radość z zabijania zombie dość szybko się ulatnia, stając się nudną, męczącą czynnością. Ponoć nawet najwięksi zwolennicy będą rozczarowani tym, jak mało opłacalne jest przeniesienie się z Banoi na Palanai.

dead island riptide

Są jednak i pozytywniejsze opinie. IGN w prawdzie też zauważył, jak leniwi okazali się twórcy, lecz mordowanie zombie jest w dalszym ciągu uzależniające. Gracze znajdą tu nowych przeciwników i bossów poukrywanych na wyspie, których pokonanie jest dużą zachętą do dalszej gry. Niestety, Techland nie przyłożył się do wydajności i naprawienia błędów technicznych, które pojawiły się dwa lata temu w "Dead Island", zaś większych niespodzianek brakuje. To tylko nowa postać, lekko zmodyfikowane otoczenie i zawartość.

Przykładowe oceny:

  • Eurogamer: 6/10 [Dead Island 6/10]
  • Destructoid: 5/10 [Dead Island 7/10]
  • Polygon: 5,5/10 [Dead Island na 3/5 – ocena tego samego autora, gdy pracował w Joystiqu]
  • IGN: 7.2/10 [Dead Island 8,0]
  • GamesRadar 8/10 [Dead Island: 7/10]
  • Game Informer 8/10 [Dead Island: 8,5/10]
  • OXM 7,5/10 [Dead Island: 8/10]
  • PSU 7,5/10 [Dead Island: 7/10]
  • NowGamer 6/10 [Dead Island: 7,3/10]
  • EGM 6/10 [Dead Island: 9,5/10]
  • OPM UK 5/10 [Dead Island: 4/10]
  • Videogamer 5/10 [Dead Island: 6/10]
  • Gamespot 4/10 [Dead Island: 7/10]
  • Gram.pl 7/10 [Dead Island: 6,5/10]
  • GRYOnline.pl 7,5/10 [Dead Island: 7,5/10]

Po takich opiniach i ocenach zamierzacie jeszcze wrócić do siekania zombie, tylko że tym razem w "Dead Island Riptide"?

dead island riptide
Wczytywanie...