Chłopcy - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Jeżeli chodzi już o samą fabułę, to zgadzam się, że momentami wydaje się, jakby była pisana na kolanie. Fajnie się rozkręca, nagle urywa się, pojawia się jakiś dziwny przeskok, kolejna część niby jest powiązana z poprzednią, ale też nie do końca... Ciężko się przez to czyta całą książkę.
Postaci Chłopców są świetne - zarysowane wyraziście, wielowymiarowe. Natomiast faktycznie Dzwoneczek jest bardzo irytująca, przerysowana i psuje odbiór powieści - może z wyjątkiem ostatniej jej części.
Generalnie Ćwiek miał dobry pomysł, ale nie umiał go do końca przekuć w coś idealnego. Warto przeczytać dla rozrywki, ale powieść raczej nie zapadnie mi w pamięć na dłużej. 7,5/10.
Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Pisarz w znakomity sposób przeniósł bohaterów z "Piotrusia Pana" do innego, bardziej współczesnego świata, gdzie stali się dorośli, ale nie dojrzali. Postacie są barwne, dialogi wulgarne, sceny śmieszne i jedynie pierwsze opowiadanie mi się nie podobało, a sama książka jest według mnie za krótka (znowu... Autor mógłby wreszcie zacząć pisać grubsze powieści!) i stanowi tylko wstęp do dalszej historii.
Wartym odnotowania jest także fakt, że Ćwiek zaskakująco dobrze przedstawił smutną historię Piotrusia Pana i Chłopców, która nie koliduje z wulgaryzmem i humorem. Brawo.
Ode mnie: 8,5/10 Z niecierpliwością czekam na tom drugi.
A wydanie jest super, dzięki prześwietnym ilustracjom. Szczególnie fakt ten dotyczy bohaterów przedstawianych z należytą szczegółowością i zgodnie z treścią.
Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Chłopcy"!
Kiedy byłam mała, moją ulubioną bajką Disneya był “Piotruś Pan”, przynajmniej dopóki nie obejrzałam “Mulan”. Później, kiedy nieco dorosłam i zaczęłam trochę więcej pojmować, “Piotruś Pan” nabrał całkiem nowego wymiaru i znaczenia, jednak pozostał moją ulubioną bajką. Mimo tego teraz stawiam go bardziej obok “Alicji w krainie czarów” niż “Mulan”. Powieść Barriego zajmuje zatem w mojej biblioteczce honorowe miejsce, zaraz obok “Alicji”. I w przypadku obu pozycji niezmiernie cieszę się z każdego kolejnego dzieła inspirowanego moimi ulubionymi bajkami. Tak było w przypadku “Alicji” Jacka Piekary i tak jest w przypadku “Chłopców” Jakuba Ćwieka.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!