Twórcy "Dragon Age'a 3" dalej gadają o tym – jaki to on jest ponoć piękny – a screenów jak nie było, tak nie ma - Odpowiedź

Czuję się wywołany do tablicy, Sens był prosty - pojawiła się wzmianka o DA3 - to o niej wypomniałem i skomentowałem. Może to nie najlepszy news, ale cykl Da wielu ludzi lubi i z chęcią przeczyta to, co o nim gadają w branży. Zresztą, widać to nawet po liczbie "kliknięć", która jest większa niż do "wieści" o intrze do "Serca Roju". Tyle, odmeldowuję się i lecę do pracy.

Jak dadzą screeny to dadzą, nie wiem jaki jest sens tego newsa, pokażą jak będą mieli co pokazywać i tyle.

Cytat

Frostbite i optymalizacja. Hahahahaha... Nie.

Śliczność idzie w parze z dużymi wymaganiami. Rozpłynę się w zachwytach, jak będzie dobra optymalizacja i sam zobaczę screeny lub gameplay. Tak w ogóle, to nie wyobrażam sobie "DA3" na silniku Frostbite 2 Mam wrażenie, że klimat gry dużo na tym straci, ale poczekamy-zobaczymy.

Jak podaje portal "Cd-Action" Neil Thomson z Bioware udzielił wywiadu "Official Xbox Magazine", w którym to rozpływa się w pochwałach, zachwytach nad "ślicznością" nowej gry z logo "DA" w tytule. Ponoć silnik poprzednich części, "Eclipse", już się tak postarzał, że nic sensownego na nim by nie powstało. A tu EA dostarczyło enginie "Frostbite 2" (na którym hulał "Battlefield 3") i panowie graficy z Bio mogą dać teraz "czadu".

Ja mam bardzo proste pytanie do "Bioware" (na które nikt mi od nich oczywiście nie odpowie), mianowicie: kiedy skończycie gadać, a pokażecie screena, czy też filmik z fragmentem gameplay'u? Obraz jest wart więcej niż tysiąc słów...

Rozumiem, że marketingowcy od EA usiłują wykrzesać jakiś tam "hype'a" w związku z nową produkcja, ale firma ostatnimi czasy bardzo zawiodła graczy i może już minął czas gdy radośnie połykali wszelkie obietnice? Pora na konkrety.