Buchahah. Jak ja bym chciał obejrzeć to jeszcze raz. Taaaak... (szkoda, że p2p mi nie działa
). Obejrzałem tylko raz jedyny na trzeźwo z kumplem, a buzy były takie jak nie wiem po czym. Film trzeba przyznać nietuzinkowy. Mam nawet swoje ulubione sceny
:
- Masz stuf?
- Masz bibułkę?
- Chłopcy mam dla was przykrą wiadomość. Wylatujecie ze szkoły.
- Fuck [z takim boskim akcentem].
Scena z wyborem szkoły:
Pojawia się wojskowy:
- Nasza szkoła oferuje elitarne wyszklenie oficerskie... itp. itd.
- Next.
Pojawia sie jakis urzędnik.
- Nasza szokła prawnicza jest... blablabla (nie pamiętam dokładnie)
- Next.
Następna postać (chyba jakiś normalny człowiek)
- U nas stawiamy przede wszyskim na wyszkolenie sportowa...
- Next!
Wchodzi ksiądz:
- NEXT!!!
- Teraz cię tego nauczę. Powtórz po mnie. Where's my bitches?
- Were's my bitches?
- Nie, nie tak. Słuchaj dobrze. Were's my bitches?!
Może mi koś to jakoś przesle
...
Ps. Rammshtein z tej gigantycznej kolumny rządzi
.