W przypadku romansu z Andersem, wyborze strony magów i zachęceniu Andersa do dalszej współpracy (gdy mamy do wyboru zabić go, dać mu uciekać lub poprosić o pomoc), Varrik w epilogu wspomina o tym, że Anders i Bohater Kirkwall uciekli razem.
Kilka pytań fabularnych o DA - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
1. I tak Flemeth widzimy w dwójce - przywołujemy ją jakimś amuletem (chyba dlatego ona wróciła) - wtedy w rozmowie z nami powiedziała, że ten amulet po to, bo wiedziała, że jej córka będzie coś kombinować
2. Ja grałem magiem więc w większości jego decyzjach się zgadzałem, potem go oszczędziłem, ale nie było nic o nim w zakończeniu.
3. Tu już wszystko jasne.
2. Ja grałem magiem więc w większości jego decyzjach się zgadzałem, potem go oszczędziłem, ale nie było nic o nim w zakończeniu.
3. Tu już wszystko jasne.
1. Co będzie w następnych częściach - trudno powiedzieć Wiadomo tyle, że twórcy starają się odnaleźć sposób na to, żeby można było stan zapisu transportować z części drugiej do trzeciej, bo skomplikowała im to zmiana silnika. Tak więc najprawdopodobniej po prostu zostanie uwzględniona nasza decyzja... co wcale nie oznacza, że zawsze będzie ona dokładnie odzwierciedlona w skutkach. Weźmy pod uwagę Flemeth - możemy ją "zabić", ale sama Morrigan twierdzi, że ona i tak powróci, zatem niezależnie od naszego wyboru, jest ogromna szansa na to, że znów wiedźmę z głuszy zobaczymy.
2. Anders w sporej części dokonanych przez nas wyborów ginie pod koniec części drugiej - inaczej jest w przypadku romansu i ciągłego pozostawania przy nim i jego ideach, wtedy będzie wiadome, że Bohater Kirkwall i Anders uciekli z miasta razem.
3. Wiadomo, że chce przygotować się i swojego syna (oraz ewentualnie Szarego Strażnika, jeśli ten był jej kochankiem i chciał przejść przez Eluvian z nią) na nadejście "wielkich zmian". Czyli tak, nic nie wiadomo
2. Anders w sporej części dokonanych przez nas wyborów ginie pod koniec części drugiej - inaczej jest w przypadku romansu i ciągłego pozostawania przy nim i jego ideach, wtedy będzie wiadome, że Bohater Kirkwall i Anders uciekli z miasta razem.
3. Wiadomo, że chce przygotować się i swojego syna (oraz ewentualnie Szarego Strażnika, jeśli ten był jej kochankiem i chciał przejść przez Eluvian z nią) na nadejście "wielkich zmian". Czyli tak, nic nie wiadomo
1. Może i jestem naiwny, ale ja oszczędziłem pomiota, bo jego wyjaśnienia dlaczego nas atakował były wystarczające. I skoro na razie nie ma plagi (te kilka lat po ostatniej) to myślę, że nie będzie. Chyba, że nieprzebudzone pomioty postanowią bogów odnaleźć.
Co do oficjalnego miałem na myśli, które wykorzystają twórcy w następnych częściach.
2. Szkoda, że tak to wyszło, bo obydwoje byli ciekawami postaciami. Jestem ciekawy co będzie z nim/nimi dalej w DA 3.
3. Czyli generalnie nie wiadomo co ona chce. Myślę, że to dobry materiał na 3 część
Co do oficjalnego miałem na myśli, które wykorzystają twórcy w następnych częściach.
2. Szkoda, że tak to wyszło, bo obydwoje byli ciekawami postaciami. Jestem ciekawy co będzie z nim/nimi dalej w DA 3.
3. Czyli generalnie nie wiadomo co ona chce. Myślę, że to dobry materiał na 3 część
1. Pewnie będą. Pomioty będą kopać dalej w poszukiwaniu Dawnych Bogów. Znalazły już pięciu, zostało dwóch - czyli można się spodziewać jeszcze dwóch Plag w przyszłości, jeśli faktycznie Architekt w żaden sposób nie da pomiotom woli do działania w inny sposób (i one same wtedy nie będą chciały wszczynać Plag).
Nie rozumiem, o co chodzi z "oficjalnym" rozwiązaniem. Zabijesz - to zabijesz, nie zabijesz - to nie zabijesz. Jeśli go zabijesz, to w sumie druga część nie będzie wyglądać ani trochę inaczej, być może będą jakieś konsekwencje tego wyboru w późniejszych tytułach.
2. Anders chciał uwolnić się od Justyniana tylko na początku, w trzecim akcie podkreślił jednak, że nie widzi już różnicy między sobą, a Zemstą. Składniki, które dla niego zbieraliśmy, nie miały nigdy służyć ich oddzieleniu, od samego początku były to elementy, które przysłużyły się wybuchowi rozpoczynającemu wojnę. Gdy my poszliśmy do Klasztoru, by odwrócić uwagę Wielkiej Kapłanki, Anders podłożył swoją "bombę", a gdy była odpowiednia okazja do manifestu, uruchomił ją, niszcząc siedzibę Zakonu. Nie chodziło o samą Wielką Kapłankę, a właśnie o Zakon, bo dobrze wiadomo, że Anders go szczerze nienawidził.
3. Morrigan próbuje przedostać się... gdzieś, za pomocą Eluvian. Jest to wyjaśnione w DLC "Witch Hunt". Choć słowo "wyjaśnione" to za wiele powiedziane, wszakże niewiele się dowiadujemy poza tym, że dziecko jest płci męskiej, jest w bezpiecznym miejscu i Morrigan próbuje się przedostać w inne miejsce, gdzie "będzie przygotowywać się na zmiany" (o których nawet Flemeth nie miała pojęcia, czy coś takiego).
W ramach ciekawostki - jeśli miało się romans z Morrigan, można ją przekonać, by ruszyć przez Eluvian z nią i zobaczyć się ze swoim synem.
Nie rozumiem, o co chodzi z "oficjalnym" rozwiązaniem. Zabijesz - to zabijesz, nie zabijesz - to nie zabijesz. Jeśli go zabijesz, to w sumie druga część nie będzie wyglądać ani trochę inaczej, być może będą jakieś konsekwencje tego wyboru w późniejszych tytułach.
2. Anders chciał uwolnić się od Justyniana tylko na początku, w trzecim akcie podkreślił jednak, że nie widzi już różnicy między sobą, a Zemstą. Składniki, które dla niego zbieraliśmy, nie miały nigdy służyć ich oddzieleniu, od samego początku były to elementy, które przysłużyły się wybuchowi rozpoczynającemu wojnę. Gdy my poszliśmy do Klasztoru, by odwrócić uwagę Wielkiej Kapłanki, Anders podłożył swoją "bombę", a gdy była odpowiednia okazja do manifestu, uruchomił ją, niszcząc siedzibę Zakonu. Nie chodziło o samą Wielką Kapłankę, a właśnie o Zakon, bo dobrze wiadomo, że Anders go szczerze nienawidził.
3. Morrigan próbuje przedostać się... gdzieś, za pomocą Eluvian. Jest to wyjaśnione w DLC "Witch Hunt". Choć słowo "wyjaśnione" to za wiele powiedziane, wszakże niewiele się dowiadujemy poza tym, że dziecko jest płci męskiej, jest w bezpiecznym miejscu i Morrigan próbuje się przedostać w inne miejsce, gdzie "będzie przygotowywać się na zmiany" (o których nawet Flemeth nie miała pojęcia, czy coś takiego).
W ramach ciekawostki - jeśli miało się romans z Morrigan, można ją przekonać, by ruszyć przez Eluvian z nią i zobaczyć się ze swoim synem.
Tak mi się nudzi, Bielu nie chce odpisywać na moje wiadomości więc pisze ten temat; mam kilka pytań o fabułę DA - nie o konkretną część tylko kilka.
1. W zakończeniu DA Przebudzenie darowałem życie Architektowi i było, że on teraz będzie "przebudzał" pomioty. No właśnie i jakie to ma konsekwencje dalej? Pisało przy zakończeniu Przebudzenia, że wszyscy wstrzymali oddech, bo bali się następnej plagi, aczkolwiek nic się nie działo. Czyli co, nie będzie kolejnych plag? I ostatnie pytanie jeśli chodzi o Przebudzenie - jakie jest oficjalne rozwiązanie tej sytuacji (w sensie który z tych wyborów (zabić/ nie zabić)?
2. Nie do końca zrozumiałem intencje Andersa pod koniec gry (DA 2). W jednej z ostatnich misji z jego udziałem miał iść do Zakonu i uwolnić się od Justyniana, ale zmienił zdanie i postanowił zabić tą kapłankę? Po co? Przecież ona nic do magów za bardzo nie miała.
3. I ostatnie na razie pytanie: Co z tą Morrigan po mrocznym rytuale pod koniec 1?
1. W zakończeniu DA Przebudzenie darowałem życie Architektowi i było, że on teraz będzie "przebudzał" pomioty. No właśnie i jakie to ma konsekwencje dalej? Pisało przy zakończeniu Przebudzenia, że wszyscy wstrzymali oddech, bo bali się następnej plagi, aczkolwiek nic się nie działo. Czyli co, nie będzie kolejnych plag? I ostatnie pytanie jeśli chodzi o Przebudzenie - jakie jest oficjalne rozwiązanie tej sytuacji (w sensie który z tych wyborów (zabić/ nie zabić)?
2. Nie do końca zrozumiałem intencje Andersa pod koniec gry (DA 2). W jednej z ostatnich misji z jego udziałem miał iść do Zakonu i uwolnić się od Justyniana, ale zmienił zdanie i postanowił zabić tą kapłankę? Po co? Przecież ona nic do magów za bardzo nie miała.
3. I ostatnie na razie pytanie: Co z tą Morrigan po mrocznym rytuale pod koniec 1?