Cytat
Kiedyś to leciało dawno temu na TV4 chyba. A "Dom dla zmyślonych przyjaciół" to piękna paranoja. Taki absurdalny dodatek do całego nowego chłamu na Cartoonie. I nikt mi nie powie, że jest to głupia bajka dla dzieci, bo jak oglądałem go parę lat temu to nie rozumiałem śmieszności niektórych jego tekstów, a teraz po prostu odjeżdżam ;p 
), Smerfy, Gumisie, Dragon Ball i całe mnóstwo, które już nie pamiętam. Było coś jeszcze o kotach, które miały swój dom na wysypisku śmieci, na TVN leciało zawsze rano. Też go uwielbiałem i do dziś w internetowych testach "psychologicznych" na superbohatera wychodzi mi, że jestem Batmanem xD xD xD Ale Spider-Mana też lubiłem, zwłaszcza komiks. Dalej mam pełno kaset VHS z tym draństwem I taka sobie jedna scena walki Batman miał klimat. Spora w tym zasługa Danny'ego Elfmana Intro nigdy mi się szalenie nie podobało i lepszy był komiks no ale... Dla mnie ich scenarzyści i ci od kreski głowę z dupą na miejsca pozamieniali Jednak w U.S robili prawdziwie dobre krechy Co prawda boli mnie ostatnia tendencja do takiej kreski w stylu mangi we wszystkim. Czyli: Oggy i Karaluchy oraz Sówka (zobaczcie na YT, każdy odcinek po paręnaście sekund) Podobało mi się, jak wzywał potęgę Posępnego Czerepu i przemieniał swojego tygrysa.