GTA San Andreas - Odpowiedź

Aaa przypominają się stare dobre czasy przesiadywania przed komputerem, grając w GTA. Chociaż San Andreas nie ujęło mnie tak jak Vice City (klimat Miami to jest to!), to gra miała swoje wielkie plusy. Nie chodzi tylko o zdobywanie kolejnych dzielnic, co powiem, było najlepszą cechą tytułu, ale to, że główna postać to Afroamerykanin i klimat joł, joł, dog! Nigdy nie zapomnę, że czasami włączałem tę grę tylko po to, by wsiąść do taksówki i powozić klientów - to jest magia tej gry.

[Dodano po 6 miesiącach]

Może nie jest to ten sam produkt, ale należy do rodziny. Właśnie obejrzałem ciekawy film zrobiony w GTA IV i muszę go wam polecić, zwłaszcza z powodu dobrego ruchu kamerą i fabuły. Film, bo nie filmik, trwa 1.5h jak przyzwoita produkcja i nosi tytuł "The Trashmaster".

"The Trashmaster"

Ja GTA Sa uważam za znakomity tytuł! Przeszedłem tą grę 7 razy, ale najbardziej podobało mi się granie BEZ kodów - choć to jest bardzo trudne

Mi osobiście gierka bardzo się podoba.. Grafika może i podobna w większości do VC ale ogólnie ładnie zrobiona. Ciekawe samochodziki które można na wszelki sposób upiększać *_* sporo misji i ciekawe zarazem, wojny gangów i inne ciekawe rzeczy.. Co prawda nie podoba mi się sterowanie helikopterkami i samolotami, ale da się przeżyć i da się zrobić misje na licencje bądź te późniejsze.. Jako że jestem już po przejściu gry to mogę powiedzieć że gierka udana i można przy niej spędzić dużo czasu i się nie nudzić.. Ale i tak najbardziej czekam na GTA4

SA jest najlepsze (uwielbiam jazdę Rowerkiem ;p i latanie helim) ciekawe wojny gangów i misje Lubie pograć żeby sie odstresować

Grałem, ta część gta jest dobra, ale nie najlepsza. Nie ma tego klimatu co był w Vice City bądź też w 3, ale da się pograć

Szkoda że jak zajmiemy wszystkie terytoria to nie mamy żadnej nagrody tylko tyle że innych gangów już nie ma w mieście, a mogli by zrobić końcowy atak, np. w powietrzu, ale i tak to jedna z najlepszych gier tego typu.

Hmm... San Andreas na początku mnie zauroczyło. Grałem praktycznie tylko w GTA, ale potem przyszły wakacje, a co się z tym wiąże wyjazdy i brak dostepu do kompa. Po powrocie odpaliłem SA raz i... do tej pory nie zrobiłem już tego ani razu. Nie wiem czy mi się znudziło. Czasami nawet sobie chciałbym pograć, ale tylko jak najeżdżam na ikonkę odechciewa mi się. GTA III przeszedłem 3 razy, Vice City raz, zaś w SA jak narazie zatrzymałem się na etapie wiosek. Czyżby seria traciła na wartości ? Oczywiście, że nie. Zdecydowanie SA jest lepsze od poprzedniczek, ale ostatnio mam mało czasu (szkoła ) i dopadając do kompa (czytaj wykopując sprzed niego siostrę ) mam czas, by chwilę posiedzieć na necie, troszke podadać i posłuchac muzyki i ewentualnine rozegrac sobie jakieś 2 meczyki w demko FIFY :mrgreen:. Ambitniejsze produkty trzeba zostawic na weekend, w który zreszta też jest wiele do zrobienia. No ale SA ciągle mam na moim nie największym twardzielu, co świadczy, że gra cały czas czeka na lepsze czasy ...

szczerze mowiac GTA jest jedna z nielicznych serii ktore po tylu latach sa nadal dobre i nadal pna sie w gore jaka sa dzisiejsze gierkowe standardy... eh

Ja gralem wpierw duzo w GTA 2 potem jak dali w CD Action jedynke to tez w nia sporo gralem...potem jak inni oczekiwalem z niecierpliowscia GTA 3 ktore bylo dla mnie (wtedy) ,,czadowe", potem wyszedl nowy GTA VC w ktorego gralem az nie pszeszedlem glownej falbuly i az mi sie nie znudzil, a trwalo to dosyc dlugo....A teraz wyszedl GTA SA i gram w niego do tej pory i uwazam ze jest swietny pod wzgledem grafy, jak i klimatu oraz mozliwosci jakie gra pokazuje

A mi na odwrót:] GTA 3 rządziło aż do czasu GTA:SA. VC nudziło mnuie szybko. Niby wszystko lepsze ale klimat dla mnie był własnie NIE TEN. Nawet całego nigdy nie przeszedłem....nudził mnie. Za to w 3-kę grałem sporo i też po czasie się nudził, ale wracałem i grałem i było super. A VC zagrałem chyba raz czy dwa...

Mi się właśnie GTAIII najbardziej niepodobało z całej serii (no, może oprócz 1). Najwięcej razy grałem w VC i ta część wlaśnie mi się nie nudziła. Przyczyny nie podam, ale klimacik był inny.

A właśnie ja ta misje z motorkiem kocham Dlatego jak najczęściej starams ie ją przechodzić dla rozrywki chociaż. A co do misji ze Shamalem to banał :] Przeszedłem za 1 razem. Ale mówcie co chcecie żadne GTA nie przebije GTA III :mrgreen: Do dziś mi sie nie znudziło

Cytat

Także mi się udało. O dziwo miałem problem z 7 lekcją (z helikopterem i celami), do teraz nie wiem jak ja to przeszedłem :?:

Teraz mam problem z misją Salvatore (tą z odrzutowcem) ;p
Ale to nic może się uda.

A do najtrudniejszych misji zaliczyłby zadanie które zleca nam Big Smoke (celowniczek, siedzisz na motorze a za tobą ruscy). Tą także przeszedłem po farcie

Znajdowanie samochodów wcale nie jest trudniejsze od tego w VC, przynajmniej jest zabawa. A co do nauki latania, to jest trochę trudna, ale właśnie ją niedawno przeszedłem, więc się da. Uważam, ze sa trudniejsze misje w SA do zrobienia.

Ogólnie odtwarzenie Mp3 w serii GTA jest wypasione:] Ja tylko swojego Mp3Radio słucham:] A co tam jest to nie pytacje...prawie wszystko...a dobre jest to, że trzeba tylko skróty zrobić a nie całe mp3 kopiować:]

nom to jest jedna z nielicznych girek w ktorych mozna sluchac swojej muzyki bez puszczania ja przed wlaczeniem gry w Winampie czy czyms innym(mi caly czas leci w tle najnowszy album SOAD )

Auta były w jedym z budynków (Sunshine Autos czy jakoś tak...) i musiałeś szukać samochodów. W SA też to jest...

ps. W Vc było fajne jedno radio... leciała tam piosenka "Ora, ora vera, głosuj na Leppera" . A w SA słucham swoich mp3.

mysle ze gra czarna bohaterem jest nowoscia, ale mi wcale nie przeszkadza! wrecz mnie mile zaskoczyla


Ja jeszcze nie doszedlem do tej misji z atutmi(moze powiecie mi kiedy sie zaczyna?)a takze kiedy jest misja z samolotami bo tez do niej jeszcze nie doszedlem...

Od 6 dni posiadam GTA 3: San Andereas na 5 CD (dlatego tak "często" jestem na forum ) i zgadzam się z przedmówcami. Same zalety ! Szkoda, że jest już szkoła ;(

Cytat

Jakich aut ?? Nie przypominam sobie czegoś takiego.......

Cytat

LOL ! Ale teraz dałeś :+(((( Mam nadzieję , że to jest żart bo to trochę rasistowskie poglądy ;p Powiem szczerze, że nawet ciągle słuchałem radia Los Santos (ciągle leci amerykański hip hop, którego nie nawidzę) żeby jeszcze bardziej zagłębić się w klimat......

PS. I jeszcze jedno Rockstar powinno się pozwać za wprowadzenie do wątku głównego obowiązkowej szkoły latania ;( Chyba nigdy nie przejdę tej gry..... szkoda........ (Jak wam się to udało ?)

San Andreas jest fajną grą lepszą od Vice City . Ale lepiej by było jak by było troche białych :mrgreen: :mrgreen:

heh giera jest zaje.... nie przeszedlem nawet polowy jestem nadal w jednym miescie ale giera mnie wciagnela do tego stopnia ze jeszcze sobie w nia troche pogram...tylko ze jest jeden problem mianowicie giere wcofano ze sprzedarzy przynajmnie do grodnia wtedy to wyjdzie PODKRESLAM OCENZUROWANA WERCJA GRY a wszystko to przez tych powalonych amerykancow ktorzy sie przyczepili to tej gry.... tez bylem przypakowany ale nie chcialo mi sie chodzic na silownie wiec teraz pakuje na gosta kotrz bedzie i szybko biegal i bedzie silny