Dlaczego sądzisz że wysilają się z dodatkami których później nikt nie kupuje za względu na wysoką cenę ? Wysoka cena to jest tylko u nas, przecież na największych rynkach zbytu (USA, Kanada, itp, itd), gdzie dodatki do serii Mass Effect sprzedaje się w setkach tysięcy, kosztują po kilka dolarów - co na ich realia jest sumą śmieszną. A to, że w zaściankowym kraju typu Polska, ceny pkt. BioWare są zaporowe dla wielu graczy i przekraczają kilkukrotnie cenę samej gry, to włodarzy w EA nie interesuje bo w naszym kraju i tak praktycznie nic nie zarabiają i na dodatek pokazują że mają nas w nosie. Dlatego też uważam że nowe DLC do ME3 sprzeda się na tyle dobrze, by umocnić speców od marketingu że taka polityka cenowo-sprzedażowa EA jest O.K. i możnna tak robić w nieskończoność.
Dlaczego sądzisz że wysilają się z dodatkami których później nikt nie kupuje za względu na wysoką cenę ? Wysoka cena to jest tylko u nas, przecież na największych rynkach zbytu (USA, Kanada, itp, itd), gdzie dodatki do serii Mass Effect sprzedaje się w setkach tysięcy, kosztują po kilka dolarów - co na ich realia jest sumą śmieszną. A to, że w zaściankowym kraju typu Polska, ceny pkt. BioWare są zaporowe dla wielu graczy i przekraczają kilkukrotnie cenę samej gry, to włodarzy w EA nie interesuje bo w naszym kraju i tak praktycznie nic nie zarabiają i na dodatek pokazują że mają nas w nosie. Dlatego też uważam że nowe DLC do ME3 sprzeda się na tyle dobrze, by umocnić speców od marketingu że taka polityka cenowo-sprzedażowa EA jest O.K. i możnna tak robić w nieskończoność.