Wieloklasowość - Odpowiedź

Użytkownik Lionel dnia sobota, 29 września 2012, 17:49 napisał

Eee, punkt widzenia - punkt siedzenia
Ja w Baldury pogrywałem od dawna i się świetnie przyzwyczaiłem do tego systemu dwu i wieloklasowości, a grając w IwD2 (choć i tak, z tego co wiem, jest tam mniejszy wybór niż w NwN - tam są jeszcze jakieś specjalizacje, czy cuś?) na początku czułem się tak jakoś dziwnie i nieswojo... To u Ciebie pewnikiem jest po prostu na odwrót

Ale to gibnięte X.X. Już rozumiem, dzięki Porfi. Zdecydowanie wolę system NWN, bardziej klarowny dla szarych ludzi.

Żeś Hassan' przywalił długim tekstem Jeśli Lionelowi będzie się chciało go czytać, to powodzenia...

A w skrócie:
- wieloklasowość w BG - postać awansuje w dwóch klasach (wybranych przy tworzeniu głównej postaci, bądź ustalonych odgórnie w przypadku pozostałych członków drużyny) jednocześnie. No niemal jednocześnie, bo progi expa na kolejne poziomy się różnią w zależności od klasy. Zdobywany przez postać exp dzieli się po równo na obie klasy (przez co awansuje ona wolniej od jednoklasowców), ale nieustannie może wzmacniać umiejętności obu klas. Wieloklasowcami nie mogą zostać ludzie, tylko inne rasy (nieco różnią się możliwe wieloklasowości dla poszczególnych ras).

Wieloklasowcy w BG2 to Jan Jansen, Aerie i Jaheira.

- dwuklasowość w BG to zupełnie inna historia: tutaj postać zaczyna z jedną klasą, po pewnym czasie zmienia ją na inną (tymczasowo traci zdolności starej klasy), gdy osiągnie w nowej klasie poziom o jeden wyższy od tego, na którym zatrzymała się w starej klasie, odzyskuje zdolności tej starej klasy - ale w niej już wcale nie awansuje! Tylko w nowej. Dwuklasować mogą tylko ludzie mający min. 2 poziom (i są pewne restrykcje klasowe np. paladyni i bardowie nie mogą dwuklasować). By dwuklasować postać, musi mieć ona wystarczająco wysokie cechy istotne zarówno dla starej klasy (min 15), jak i dla nowej (min 17) - dla wojownika będzie to siła, dla maga inteligencja, dla kapłana mądrość itd.

Przykład dwuklasowania: postać zaczyna grać wojownikiem. Ma przynajmniej 15 siły i 17 inteligencji (chce dwuklasować na maga). Załóżmy, że dwuklasuje na tego maga na 10 poziomie wojownika. Wówczas traci wszystkie zdolności wojownika (używanie zbroi i większości broni) i zaczyna magiem na pierwszym poziomie. Gdy magiem osiągnie 11 poziom (o jeden wyższy od zatrzymanej klasy woja), odzyskuje umiejętności starej klasy, czyli może używać znów wszystkich broni i założyć zbroję (choć w niej oczywiście nie poczaruje). Oczywiście dalej awansuje wciąż tylko w klasie maga, woj pozostanie niezmieniony już na stałe.
Mam nadzieję, że jasno wyjaśniłem.

Dwuklasowcy w BG2 to Imoen, Nalia i Anomen.

Cytat

Raczej będzie opóźniony tylko ze względu na wolniejsze awanse wieloklasowca (twoja główna postać jest jednoklasowcem, tak?). Exp za potwory i niektóre zadania (za niektóre postaci dostają expa każda z osobna) dzieli się w miarę po równo pomiędzy wszystkich w drużynie, używanie bądź nieużywanie postaci nie powinno mieć na to wpływu.

Wieloklasowość w 3ed (NvN) i 2ed (BG2) to dwie różne sprawy.

http://www.mjyoung.ne...r/clas033.html

W NWN występuje poziom klasowy i poziom postaci. 7. poziom Wojownika, 13. poziom Druida (poziomy klasowe) oznacza, że jest to 20. poziom postaci (7+13). W ogóle to BG mnie zakręciło w swojej mechanice. Bo nawet nie wiem jak działa ta dwuklasowość, bo jakoś nie widziałem opcji wyboru czy mam dany awans przeznaczyć na Druida czy Wojownika i wszystko jakoś tworzy się automatycznie, zbyt magicznie dla mnie.
A to wszystko potrzebne mi jest, by wiedzieć, jak bardzo zacofany jest, np. nieużywany przeze mnie Jan Jensen w stosunku do mojej głównej postaci, bo mam dylemat drużynowy.

Muszę przyznać, że sam ten termin "główny poziom" jest dla mnie trochę niejasny. W NwN jeszcze nigdy nie grałem, natomiast grałem trochę w IwD2, które też jest według 3 edycji D&D (ale i tam raczej się nie bawiłem w wieloklasowanie, bo nie za bardzo mogłem to ogarnąć po przyzwyczajeniu się do BG). Czy masz na myśli coś takiego jak np. w tym zdaniu z instrukcji IwD2?
"W przypadku wieloklasowca, atuty przybywają w zależności od całkowitego poziomu postaci, a nie w zależności od poziomów indywidualnych klas."

Jeśli o to chodzi, to w Baldurze raczej nie można mówić o czymś takim jak "główny poziom" czy "całkowity poziom" wieloklasowca. Po prostu ma tyle poziomów tej klasy i tyle innej klasy - jakiekolwiek sumowanie nie ma tu znaczenia (przynajmniej ja tego nie zauważyłem, a gram w BG już dość długo). Może trochę sprecyzuj, co miałoby według Ciebie zależeć od tego "głównego poziomu", bo może jednak się mylę, czegoś nie wziąłem pod uwagę czy coś...

Powiedźcie mi jak się liczy główny poziom w wieloklasowości, bo we Wrotach jest to nieco inaczej niż w NWN przypuszczam. Np. Jaheira ma 7. poziom Wojownika i 13. poziom Druida, to jaki ma główny poziom? Bo nie 20, prawda?