The Elder Scrolls V: Skyrim – Dawnguard nie wyjdzie na PC i PS3? - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Where is your god now?
Winić za to trzeba Microsoft i jego politykę odnośnie XBLive - z tego właśnie powodu niektóre materiały pojawiają się na konsoli wcześniej (notabene z PS3 jest podobnie), a czasem ekskluzywnie na X360. To ma w jakiś tam sposób zmusić konsumentów do uznania, że z konsolą będzie lepiej, bo będzie na nią więcej contentu i w ten sposób nakłonić do jej zakupu. Jeszcze nawet kinecta dołożą, bo to taki dobry kontroler...
No a duże firmy w sumie nie mają nic przeciwko, bo o wiele wygodniej jest wyrzucić materiał na konsolę do gier, której zhackowanie mocno ogranicza jej funkcjonalność (przekreśla dostęp do XBLive), niż na wielofunkcyjny PC, na którym piractwo kwitnie aż miło. Kij, że PC są lepsze - ktoś sobie ubzdurał, że rynek konsolowy jest najważniejszy i reszta stada się tego trzyma. A szkoda.
Nie mówiąc już o tym, że dla Zenimaxu (evil masterów Bethesdy) źródełko opisane jako zyski ze Skyrima się już wyczerpało i w zasadzie marketing przesuwa się już powoli na tytuł wdzięcznie nazwany The Elder Scrolls Online.
Amerykańskie studio bardzo mnie zaskoczyło. Szef marketingu Bethesdy, Pete Hines zapytany o datę premiery pierwszego DLC do Skyrim na PS3 i PC dobitnie przypomniał, że rozszerzenie nie zostało zapowiedziane na te platformy. Czy tylko ja czuję się zdradzony i zrównany z błotem?
Jeszcze byłoby w porządku, gdyby Bethesda wcześniej ogłosiła, że nie ma w planach wydawania dodatku na PC i PS3. Niestety zostaliśmy, my gracze niedoinformowani, a o tym fakcie dowiedzieliśmy w bardzo nieprzyjemny sposób. Amerykańskiemu studiu dużo brakuje do klasy CD Projekt Red. Udowodnili to właśnie w tym momencie. Oczywiście nic nie jest przesądzone i "Dawnguard" może wyjść na PC i PS3, jeśli tak miałoby się stać, mamy zostać o tym poinformowani.