Inferno - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

krew_na_scianie,
Nie tyle śmieszne, co strasznie frustrujące. Psuje to kompletnie, przynajmniej dla mnie, przyjemność z grania. Ja gram mniszką, przebudowałam okropnie swoje umiejętności na inferno, i póki gram ze swoją stała ekipą - to jest całkiem nieźle. Ale sama to padam szybko. Zwłaszcza jak wyskoczą szybcy chempioni, np. takie szybko skaczące żaby. I też mnie denerwuje, że pomimo już szmatu czasu spędzonego na inferno, nadal nie wypadł mi żaden ciekawy przedmiot. Przecież nie kupię niczego na aukcji, patrząc tym bardziej na te ceny.

Również czekam na patch, może on ukoi moją frustrację.

Mój Battletag: kasjenka#2199
Lavo,
Ja doszedłem moim DH do IV aktu... tyle, że od drugiego aktu robie tylko corpse run, i rzucam ku*wami na lewo i prawo...

Te skoki trudności co akt są po prostu śmieszne. Rozwalam akt I z zamkniętymi oczami, a na drugim akcie padam jak burak.
Na trzecim akcie wystarczy, że potwór na mnie spojrzy i ginę. No komedia.

Najgorsze jest to, że jestem w martwym punkcie. Na pierwszym i drugim akcie, na których jeszcze mam jakieś szanse na normalną grę - nic nie wypada. Nie mam szans na rozwój postaci.
Dopiero na 3 akcie zdarzają się wypadać przedmioty, które udało mi się opchnąć na AH za parę stówek. Ale co to za gra, jak więcej patrzę na ekran śmierci, niż gram w Diablo?

Mam nadzieję, że patch 1.0.3 (w którym mają ponoć poprawić poziom trudności i drop przedmiotów) wejdzie niedługo w życie.


Mój Battletag:
#Kirkor 2353

Także zapraszam chętnych do wspólnej gry.
Redhorn Steelaxe,
Kto doszedł i kim? Jak się wam gra i co sądzicie o tym skoku trudności w stosunku do hella?
Uważacie że Blizzard poszedł na łatwiznę pozwalając zwykłym potworom cisnąć po 80k dmg czy też to jest dla was kwintesencja trudności?

A może jest kto chętny go zmęczyć wspólnymi siłami?
Wczytywanie...