"Mass Effect 3" – słodko-gorzki prezent od fanów - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Trzeci Kur,
Mogliby im wysłać stertę kondomów w trzech różnych kolorach, ale każdy w nikczemnie małym rozmiarze;p
Radi,
Pomysł zajefajny, jestem jak najbardziej za, zeby było wiecej takich akcji.
A tak wg to babeczki przesłali organizacji cherytatywnej.
Trzeci Kur,
Skoro obiecali, to powinni się z kosztami liczyć. Poza tym, problem związany z zakończeniem jest jeszcze taki, że jak na finał trylogii jest dość krótkie i niewiele mówiące. Zupełnie jakby miał to nie być koniec.
Gość_G99*,
Skandal polega na tym, że obiecywali złote góry, że każda decyzja w trzech grach będzie miała znaczenie, że lojalność z ME2 będzie miała znaczenie, że jakie rasy z nami walczą będzie miało znaczenie itd. Gdy ME3 importuje ponad 1000 zmiennych a na końcu figa i liczy się niemal ostatni wybór... Wielu ma prawo się czuć zawiedzionymi, bo nie tego się spodziewali. Inna sprawa, że tworzenie kilkunastu sekwencji zakończenia, z innymi dialogami, z inną muzyka, z innymi animacjami etc. To po prostu kolosalne koszty dla studia.
Lionel,
Kurdę, wszyscy tylko o tym zakończeniu mówią, a ja nawet go nie widziałem... aż tak skandaliczne?
Trzeci Kur,
Ja tam myślę, że w Bioware się po prostu dobrze najedzą i tyle;p
Ammon,

Pomimo faktu, że od premiery "Mass Effect 3" minęły już tygodnie, to na forach internetowych nadal toczą się dyskusje na temat zakończenia gry, które nie przypadło do gustu ogromnej ilości graczy. Fani, którzy na początku nie żałowali negatywnych opinii kierowanych w kierunku siedziby BioWare, uznali jednak, że trochę przesadzili. Dlatego też zdecydowali się na wysłanie "prezentu" do twórców.

mass effect 3

31 marca do siedziby BioWare w Edmonton wysłane zostanie 400 babeczek, do których kupienia potrzebne było uzbieranie 1005 dolarów. Nie myślcie jednak, że jest to gest dobrej woli ze strony fanów, bo cała sytuacja zdaje się wyglądać całkowicie inaczej. Otóż słodkie prezenty będą w trzech różnych kolorach – czerwonym, niebieskim i zielonym. Widać pewne nawiązanie do zakończenia przygód komandora Sheparda, nie? Ale to nie koniec wiadomości, bo każda babeczka i tak będzie smakować tak samo.

Miejmy nadzieję, że pracownicy BioWare po skosztowaniu słodkich wypieków zrozumieją, że trzy różne zakończenia w "Mass Effect 3" tak naprawdę nie różnią się niczym między sobą i smakują dla nas, graczy, tak samo. Sam pomysł fanów trzeba nazwać oryginalnym oraz wyjątkowo trafnym, bo powinien trafić w sedno problemu.

Wczytywanie...