„Gra o tron” – co słychać u Daenerys? - Odpowiedź

Stacja HBO ewidentnie nie próżnuje, czego potwierdzeniem jest kolejny smakowity materiał podgrzewający atmosferę przed drugim sezonem „Gry o tron”.

Ach... Daenerys Targaryen. Zrodzona w Burzy, Khaleesi Wielkiego Morza Trawy, Matka Smoków, Niespalona. Pomijając jednak te dumne tytuły i wszystkie inne frazesy, to kobieta, która potrafi wywoływać skrajne emocje. Czasem człowiek pragnie ją przytulić, pogłaskać po głowie i szeptać słowa otuchy, lecz zazwyczaj ma się ochotę zaserwować jej popularnego liścia w twarz i w krótkich żołnierskich słowach przywołać do porządku, aby przestała zachowywać się niczym rozpieszczony bachor. Postać ze wszech miar kontrowersyjna, którą można, albo szczerze kochać, albo serdecznie nienawidzić.

Emilia Clarke, wcielająca się w tę bohaterkę w ekranizacji „Gry o tron”, była niestety jednym z najsłabszych ogniw pierwszego sezonu serialu. Jej gra aktorska pozostawiała naprawdę sporo do życzenia, a cielęce spojrzenia i trzy miny na krzyż, były swoistym znakiem charakterystycznym, jeżeli chodzi o tę osobę. Niestety, panna Clarke doprowadzała co wrażliwszych fanów prozy do bolesnej zgagi. Czy w kwietniu nastąpi jakaś cudowna metamorfoza? Przekonajmy się.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Cóż, wysoce wątpliwe, ale nie zaszkodzi składać modłów we wspominanej wcześniej intencji. Najwyżej ponownie złe wrażenie będzie musiał zacierać fantastyczny Iain Glen, który jako Ser Jorah Mormont dosłownie dzieli i rządzi za Wąskim Morzem, a na widok jego poczynań na szklanym ekranie ręce same składają się do oklasków.

Premiera drugiego sezonu „Gry o tron” już 1 kwietnia. Natomiast w Polsce odcinek „The North Remembers” zostanie wyemitowany następnego dnia, czyli w poniedziałkowy wieczór.