Informacja o pojawieniu się rozszerzenia Menace of the Underdark do Dungeons & Dragons Online to przede wszystkim okazja do zwiedzenia Podmroku, jak też i nowa klasa postaci. Aby odpowiednio przygotować graczy na wszelkie nowinki, przygotowywany jest patch o nazwie Web of Chaos. Michael Button z serwisu MMORPG.com miał okazję zapoznać się z jego treścią jeszcze przed oficjalną premierą.
Na wstępie ostrzegam, że pojawią się spoilery. Cała akcja aktualizacji rozpoczyna się w miejscu, które doskonale zna każdy gracz rozpoczynający swoją przygodę z grą. Port w Stormreach to przede wszystkim okazja do zwiedzenia tutejszego systemu kanałów, który otwiera się już po zdobyciu drugiego poziomu doświadczenia. Tajemniczy ślad pojawia się jednak na jednej ze ścian portu, która w istocie zasłania wejście do niesplądrowanych dotąd podziemi.
Tutejsi mieszkańcy są raczej niechętni w kwestii poruszania tego tematu i fakt pojawienia się tajemniczego śladu przyjmują z nieukrywanym zaskoczeniem. My, jako gracz, nie przejmujemy się jednak obawami miejscowych i szukamy Zakonu Srebrnego Płomienia (Order of the Silver Flame), z pomocą którego poznajemy historię ściany i tego, co też kamienny mur za sobą skrywa.
Okazuje się, że frakcja demonicznych książąt znana jako Lords of Dust została uwięziona w krainie zwanej Khyber (to odpowiednik Piekła w Eberronie), uwięziona tysiąc lat temu, próbuje się uwolnić i to oni są odpowiedzialni za pojawienie się śladów na ścianie, mających zwabić nieostrożnych poszukiwaczy przygód.
Nasz kontakt lokalizuje bazę "tych złych" i wysyła nas z jakże odkrywczą misją sprawdzenia, co też się w ruinach wyprawia. W czasie podróży pod ziemią towarzyszy nam strażnik Srebrnego Płomienia Gnomon oraz jego uczeń. W końcu nasz towarzysz decyduje się rozdzielić, aby sprawdzić większy obszar, po czym tracimy z nim kontakt. Sytuacja komplikuje się, gdy napotykamy pierwsze pułapki i przedstawicieli złej rasy Rakszasa. W końcu docieramy do ostatniej części bazy, by ponownie spotkać Gnomona szukającego drowa imieniem Karas.
W swoich wrażeniach Michael słusznie porusza sprawę drowów, bowiem mroczne elfy w Eberronie lekko różnią się od ich dużo sławniejszych braci z Zapomnianych Krain. Przede wszystkim oddają cześć Vulkoorowi, nie znając nawet imienia Lolth. Web och Chaos wprowadza tym samym nową frakcję w Eberronie, która wyznaje Lolth i jej pajęcze dzieci. Demoniczna Królowa pomaga frakcji Lords of Dust dla własnych korzyści.
Sytuacja komplikuje się, gdyż Karas i Gnomon odkrywają naszą obecność. Dotychczasowy towarzysz okazuje się Rakszasą, która szpiegowała w Zakonie Srebrnego Płomienia. Zabijamy "przyjaciela", po czym ten sam los czeka drowa. Okazuje się, że Karas wszystko zaplanował i śmierć mrocznego elfa tylko przypieczętowała rozpoczęty przed niego rytuał. Ziemia się trzęsie, ale w wyniku wstrząsów odkrywa się alkowa ze skrzynią pośrodku. Zabieramy jej zawartość i wracamy do portu.
Gdy już się wydaje, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane, to okazuje się, że pojawia się szczelina we wspomnianej na początku ścianie i spokojnie wchodzimy do środka, by przekonać się, że przejście prowadzi wprost do podziemnej krainy Khyber. W środku jeszcze więcej drowów i Rakszasa, którzy kłócą się nad szczątkami smoków ściśle powiązanych ze stworzeniem samego Eberronu. To właśnie nimi interesuje się mocno sama Lolth, dlatego wysyła swój aspekt, Spinner of Shadows, z zadaniem odzyskania ich.
W międzyczasie wykonujemy zadanie polegające na uratowaniu atakowanego ducha. Miast podziękowania zyskujemy jedynie informację, iż wspomniany Spinner of Shadows uwolnił się i to nam przyjdzie się z tą kreaturą zmierzyć. Ruszamy zatem na ostatnie starcie w ramach trzeciego z nowych zadań.
Aspekt posiada swoich sojuszników w postaci Rakszasa, którzy chcą obudzić Lords of Dust. Nie wiedzą jednak, że Lolth wcale ich nie potrzebuje. Aspekt wyjawia swoje plany – chce dołączyć do Lolth w Zapomnianych Krainach. Należy zapalić pochodnie, aby osłabić wroga, a następnie zabić go. W tym momencie otwierają się wrota do Demonicznych Otchłani – domu samej Lolth.
Pojawia się obraz Lolth, która nic sobie z nas nie robi i pozostawia nas na – wydawałoby się pewną – śmierć. Z jej zimnych objęć ratuje nas przedstawiciel nowej klasy, czyli druid, zaś aspekt dołącza do Pajęczej Królowej i ucieka przez portal.
Pełną treść zapowiedzi znajdziecie pod tym adresem. Web of Chaos zadebiutuje 27 lutego.