Cthulhu fhtagn animowany - Odpowiedź

Przed wspominaniem o tego typu produkcjach powstrzymało mnie jedno - litość

a przepraszam, horror z dunwich i shadow over innsmouth sa na You Tube http://www.youtube.co...eature=related

co do istniejacych adaptacji prozy Lovecrafta, to muszę tutaj nadmiecić, że przecież wspaniali przedwieczni doczekali sie paru lepszych czy gorszych ekranizacji filowych, cięzko jest zaczyanjąc temat nie wspominieć o http://www.youtube.co...yer_embedded#!

Owszem, jest, ale moim zdaniem tylko dla maniaków mojego pokroju. Jeśli ktoś lubi te klimaty, to klimat tejże gry go pożre żywcem, ale system na totalnie nieżyciową mechanikę, do tego wymaga do sprawnego grania znajomości kolejnych powieści Lovecrafta. Zabieg niby fajny z pewnego punktu widzenia, jednak totalnie niepraktyczny dla ludzi nowych, mniej obeznanych z uniwersum, którzy szukają po prostu dobrego horroru i suspensu.

Jest jeszcze gra fabularna RPG o Cthulhu

Nigdy tej gry nie mogłem skończyć. Bywa strasznie uciążliwa na Windows 7, a do tego jest cholernie straszna. Chyba mam za słabe serce na takie gry. Ale rozrywka jest przednia - polecam każdemu maniakowi Lovecrafta i Cthulhu.

A co do filmu... Bez sensu trochę zapowiadanie czegoś co ma premierę najwcześniej za trzy lata; pewnie dopiero zaczynają to kręcić, więc podany termin też jest trochę wzięty znikąd.

"Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth", produkcja Bethesdy. Natychmiast to znajduj i graj, nie ma czasu do stracenia

Cytat

Co to za gra? Poda ktoś tytuł? Bo chyba nie słyszałem o niej

Wszystko, co wiąże się z nazwiskiem Lovecraft budzi ogromne emocje we wszystkich fanach literatury grozy, zaś wszystko, co wiąże się z Wielkim Cthulhu i innymi Pradawnymi budzi ogromny apetyt na kolejne dawki przerażenia. Gdy zaś mamy mówić o ekranizacji...

Jak dotąd Zew Cthulhu doczekał się jednej wyśmienitej gry i to wszystko, jeśli chodzi o adaptacje. Teraz jednak hiszpańskie studio Lince przy współpracy z Magic Gate Studios zamierza zabrać nas do świata tajemnic i grozy w trójwymiarowym wydaniu, co zapowiada także poniższy teaser.

Jak to zwykle z teaserami bywa, nie dowiadujemy się wiele o samej produkcji, bardziej mogąc odebrać nastrój, w jakim ma być ona utrzymana. Już teraz cieknie mi ślina na myśl o wszystkich paranoidalnych potwornościach, jakie mogą nas czekać za sprawą tego "Age of Madness". Wiemy już, że film przedstawiać będzie historię sławnego Necronomiconu, księgi starszej niż ten świat, zawierającej w sobie zgubę ludzkości. Chroniona przez Nyarlatothepa przechodzi z rąk do rąk, trafiając kolejno do młodego mnicha z południowej Francji w XII wieku, młodej dziewczyny w bombardowanym podczas II wojny Dreźnie, by ostatecznie znaleźć się w dzisiejszym Tokio.

Wszystko to brzmi coraz ciekawiej, tym bardziej boli więc fakt, że premiera zapowiedziana jest dopiero na koniec roku 2014. Trudno jednak dziwić się temu, że tak ambitny projekt powstaje przez trzy lata i wymaga 13 milionów euro budżetu. Tymczasem, między 7 a 9 marca w Lyonie, odbędzie się festiwal Cartoon Movie, jedna z najbardziej prestiżowych imprez tego rodzaju w Europie, podczas której twórcy zaprezentują "Age of Madness", na tę chwilę stanowiące projekt złożony łącznie z 36 animacji. Czekam zatem na kolejne informacje i już teraz nie mogę się doczekać!