Jak dla mnie spoko. Długo się zastanawiałem nad tym, kiedy zarzucą jakąś muzyką, bo filmów i obrazków było już sporo. Szkoda, że część ścieżek to podrasowane wersje tych z ME2 (liczyłem na całą ścieżkę w wykonaniu Mansella), ale i tak jest nieźle. Kawałek do menu startowego przypadł mi do gustu chyba najbardziej (lamus ze mnie).
„Mass Effect 3” – próbki muzyczne - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Jutro Walentynki, czyli święto zakochanych, gdzie miłosne uniesienia i niezobowiązujące podarunki, mieszają się z czystą komercją oraz tandetą. Jednak w tym roku dzień 14 lutego jest kojarzony z innym interesującym wydarzeniem – wersją demonstracyjną „Mass Effect 3”. Już we wtorek na kanadyjskich serwerach pojawi się pierwszy konkretny fragment ostatniej przygody komandora Sheparda, który gracze z całego świata będą mogli przeanalizować swoimi czujnym okiem. Czy BioWare ponownie podoła wyzwaniu, a może studio nie sprosta presji i nie przeskoczy poprzeczki wysoko ustawionej przez fanów? Przekonamy się za kilkanaście godzin.
Tymczasem kilku szczęśliwców otrzymało okazję zakosztowania w demie „Mass Effect 3” i w ramach pewnej solidarności ze zwykłymi śmiertelnikami, postanowiło podzielić się małym smaczkiem, który znacząco umili okres oczekiwania i skutecznie podgrzeje atmosferę przed jutrzejszym dniem. Co powiecie na trochę słodkich dźwięków?
Do sieci trafiło właśnie trzydzieści osiem próbek muzycznych, które zostały wyciągnięte wprost z wersji demonstracyjnej gry. Choć wśród tej pokaźnej listy znalazło się kilka kawałków znanych z poprzednich części serii (zapewne poddano je lekkiemu odświeżeniu i użyto na powrót w finale), to nie zabrakło miejsca dla kilku świeżych perełek, które nastrajają wybitnie optymistycznie do tego tytułu. Na szczególną uwagę i analizę zasługują fragmenty utworów autorstwa Clinta Mansella, dla którego „Mass Effect 3” jest debiutem w branży elektronicznej rozrywki. Czy artysta sprawdził się w zupełnie nowej roli i poczuł specyficzny klimat kosmicznej serii BioWare? To już oceńcie sami.