"Gra o Tron" – nowe zdjęcia - Odpowiedź

No to napisałam przecież, że facet po przejściach! Zawsze wydawał mi się łagodny. I przede wszystkim nieco młodszy! Ale może to wszystko wina zdjęcia, może fotograf powiedział "a teraz robimy groźne miny" i tak wyszło ;p

Cytat

No, ej... nie rób z niego takiego świętoszka ;P Z tego, co pamiętam to też mu czasem puszczały nerwy - szczególnie, gdy bogata szlachta traktowała go jak kmiota czy kiedy klakierzy okrążali Stannisa i kłamali mu w żywe oczy, aby się tylko przypodobać swojemu seniorowi

A ja mam własnie nieco odmienne odczucia. Davos wydaje mi się zbyt srogi. Owszem, facet po przejściach i tak dalej, ale zawsze wydawał mi się łagodny. Balon mi pasuje idealnie. Napuszony oberwaniec
A Brienne jest idealna.

Widać w Perwollu nie pierze

Dla mnie wyglądają świetnie - w szczególności Davos (choć w przypadku Cunninghama wiedziałem, że będzie idealnie) i Brienne (znakomita charakteryzacja). Jeżeli już miałbym się czepiać, to do Balona, gdyż kompletnie inaczej go sobie wyobrażałem i nie pasuje mi gość do jego charakteru. Przypomina mi raczej namiestnika Gondoru z ekranizacji Jacksona, a nie zimnokrwistego i ambitnego przywódcę Żelaznego Ludu.

Czy wam też wydaje się, że do kwietnia, czyli daty premiery drugiego sezonu "Gry o Tron" jeszcze tak strasznie daleko? My też tak myślimy, a żeby umilić wam oczekiwanie, mamy dla was garstkę nowych zdjęć.

Na pierwszy ogień idzie Mellisandre i Stannis Baratheon. Mam mieszane uczucia co do tej pary. Tak jak wygląd Stannisa mi całkowicie odpowiada, to z Mellisandre już jest gorzej. Brakuje mi w niej zmysłowości, o której pisał Martin. No i przede wszystkim, gdzie ten szkarłat? Ja widzę wyblakłą czerwień. Smutną, starą, zmechaconą. Oczywiście to tylko jedno zdjęcie, może w samym serialu będzie to wyglądało lepiej.

W rozszerzeniu znajdziecie zdjęcia Davosa Seawortha, Balona Greyjoya i Brienne z Tarthu.

Więcej fotek znajdziecie pod tym adresem. Coraz bardziej nie mogę się doczekać!