Kolejny Wiedźmin jednak powstaje - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

krzyslewy,
Właśnie miałem wątpliwości, czy Sapkowski serio mówił - nie był dokładnie przepytany, a pomyłki każdemu się zdarzają. Cieszę się, że dał sobie spokój z Geraltem, ale uniwersum nie porzucił. Mam nadzieję tylko, że nadal jest w formie.
Sosna,
Może powrót na znajomy grunt da mu pole do popisu, już raz się sprawdził i to w 100%, więc nie patrzyłbym na nowe przygody wiedźmińskie przez pryzmat, poprzednich książek, nie powiązanych z sagą o Geralcie.
Trzeci Kur,
Ale tu mowa o książce - nie o grze;)
Gość_*,
No to kupujemy nowy komputer.
Wiktul,
Oby Sapkowskiemu przerwa w pisaniu zrobiła dobrze. Może też wreszcie dojdzie do wniosku, że nie jest rozsądnym kładzenie lachy na cedeprojektowym Wieśku. Faktycznie, dotąd było coraz gorzej, od "Lux Perpetua" po "Żmiję", jak zauważył Tokar.
Trzeci Kur,
Wiadomo, że kupię. Jak Wiedźmin, to w ciemno. Najwyżej się rozczaruję, ale kto by się tym martwił na zapas ;D
Wroobelek,
Gdzie można zamówić preorder? :-)
Tokar,
Pewnie zakupię, choć Bóg-wie-czego się nie spodziewam. Starczy spojrzeć na bibliografię Sapkowskiego, aby dojść do prostej konkluzji, że z książki na książkę jest z nim coraz gorzej. Czarę goryczy przelała "Żmija", która była kpiną z czytelnika pod względem ceny, wydania i treści (może przy tym ostatnim nie było tak fatalnie, ale raczej stany średnie, a nie to, co zapowiadano). Zachowuję więc zdrowy sceptycyzm.
Raven Captain,
Chętnie przeczytam
Matthias Circello,
Rzecz oczywista.
Courun Yauntyrr,

Audycja w Radiu Gdańsk, podczas której Andrzej Sapkowski zdradził, że powstanie kontynuacja wiedźmińskiego cyklu, przez niektórych została potraktowana jako deklaracja dla żartu. W końcu mamy "twarde dowody" na to, że książka jednak powstaje.

geralt, wiedźmin

Do kogo najlepiej udać się po odpowiedź, jeśli nie do redaktora naczelnego wydawnictwa, które zajmowało się dotychczasowymi częściami sagi? Mirosław Kowalski z superNOWEJ, w rozmowie dla Wirtualnej Polski, zdradza, że będziemy mieli do czynienia z powieścią, a nie nowelą pełną krótkich opowiadań. Redaktor naczelny dodaje, że "akcja toczyć się będzie w realiach wiedźmińskiego świata. Nie będzie to żaden prequel ani sequel, co zresztą Sapkowski wielokrotnie publicznie podkreślał, tylko rzecz absolutnie odrębna".

Zapowiada się porcja kolejnych dobrych przygód. Na rezultat będziemy musieli poczekać co najmniej dwa lata. Kupilibyście kolejny tom?

Wczytywanie...