Skyrim vs TESy - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

FilipSid-Archer,
Ja moge porownac Skyrim do Oblivona.

Skyrim VS Oblivon

Grafika : Pod tym wzgledem wygrywa Skyrim mimo iz (chyba dobrze to napisalem ) grafika Oblivona do niego pasowala.

Grywalnosc : Rowno. Wedlug mnie rowno. Jedna i druga gra ma swoje + i - .

Fabula : Oblivon wygrywa bezwarunkowo. Kto by przypuszczal ze na koniec bedziemy walczyc z sami wiecie kim. Nie wiem jak sie robi te tabelke Spamu wiec tak to napisalem. Niby w skyrim tez sie tak tego nie dowiadujemy ze naszym wrogiem glownym jest Pierworodny Akatosha ale no coz...wiecie o co chodzi. Juz przy bialej grani sie dowiadujemy co jest naszym celem...

Umiejetnasci i rozwijanie postaci : Skyrim DUUUZO bardziej przypadl mi do gustu pod tym wzgledem,prosciej i nie ma niepotrzebnych umiejetnasci.

Walka : Skyrim. 2 miecze?? a moze tarcza i magia? Miecz i magia? Czy moze wielki mlot bojowy? Do wyboru do koloru! Kto co woli! A Oblivon tu akurat u mnie przegrywa.

Rozmowy : Ciekawsze w Oblivionie lepsze w Skyrim bo ktos sie nam czasami wlaczy do rozmowy i sie ruszaja w tle a nie nagle STOP CZAS jak w Obku.

Miasta : Pól na Pól. Oblivon wieksze i ciekawsze ale w skyim lepiej wygladaja maja ciekawe misje zwiazane z nimi i tetnia zyciem. Czuc ze pracuja,zyja itd.

Hmmm misje gildi ? Bezwarunkowo Oblivon. Nie dam przykladow zeby nie psuc zabawy.

W skrocie to gry rowne sobie. Obie mi BARDZO przypadly do gustu.

Ocena obu gier : 7/10.
Statha,
Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Skyrim ma mało przyjemną fabułe, ciężko się w nią wgłębić. Moim zdaniem twócy nie mają pomysłów i tylko uściślają to co było w poprzednich wersjach dodając oraz ulepszając nieco misje poboczne.
Sosna,
Skyrim to kolejna ewolucja tego co było i tego po tej produkcji oczekiwałem, gra jest ogromna, z wypowiedzi Tokara można by wyciągnąć błędne wnioski, że fabularnie ta gra leży, o ile główny wątek nie powala to na Skyrim trzeba patrzeć nieco szerzej, przez pryzmat wielu wątków pobocznych, które tworzą rozległy i złożony świat, to że nie rozwodzono się nad sprawą Dominium, czy nad problemami politycznymi Cesarstwa poza sprawą Nordów jest trochę szukaniem dziury w całym. Jest trochę naciągania ze smokami (denerwuje to że pojawiają się co 20 minut), ale dajcie spokój to jest gra.

Dla mnie Skyrim ma klimat, którego brakowało Oblivionowi, fanem Morrowinda nie jestem więc tutaj ocena jest oczywista.
Bishin,
O właśnie o co chodzi z tymi smokami? Siekasz je na lewo i prawo niczym szczury tak?
Tokar,
Zdecydowanie nie gniecie. "Skyrim" nie wnosi absolutnie niczego nowego i wyjątkowego do uniwersum "The Elder Scrolls". Większość książek to niestety kolejne mielenie tego samego kotleta z czasów "Morrowinda" i świeżych pozycji jest jak na lekarstwo. Dochodzi do tego kontrowersyjna kwestia powrotu smoków (wytłumaczona pobieżnie, nielogicznie i schematyczne). Tym bardziej z perspektywy historii całego Tamriel, bo nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek było mówione o tym, że w I Erze Nordowie byli podnóżkami smoków, a w "Skyrim" nagle urasta to do rangi oczywistej oczywistości. Nie wykorzystano również potencjału wynikającego z konsekwencji po "Kryzysie Otchłani" i 200-letniej przerwie pomiędzy częściami (osobiście czułem się tak, jakby wydarzenia z "Obliviona" miały miejsce maksymalnie 20 lat temu). Smakowita kwestia Aldmerskiego Dominium (choć generalnie daliby sobie spokój z tymi odwołaniami do nazizmu i robieniem z tej frakcji Enklawy w świecie fantasy) i stopniowej przemiany Cesarstwa w kolosa na glinianych nogach, została jedynie pobieżnie liźnięta. Według mnie powinien być tutaj położony główny nacisk (bo to jest luka do frapujących intryg, zaskakujących zwrotów akcji, podejmowania przez gracza trudnych wyborów moralnych), natomiast nie na smoki, które zostały sprowadzone do rangi podrzędnych bestii.

Na plus zaliczam niezgorsze naświetlenie kwestii śnieżnych elfów, a także wielki "comeback" Mrocznego Bractwa po latach upadku i zacierania obyczajów.
Bishin,
Ciekaw jestem waszej opinii porównawczej najnowszego TESa do poprzednich części. Niestety Skyrim u mnie najzwyczajniej w świecie nie chodzi a sam jestem ciekaw czy takiego morka gniecie klimatem.
Wczytywanie...