Co do strzelanek, to właśnie chodzi o to, że gry zrobione są tak, żeby jak najwygodniej się na padzie grało. Kumpel mówił, że on tak umie w jedną strzelankę na konsolach, że by mnie bez problemu pokonał, gdybym ja grał na PC (Pewnie tak, bo nigdy nawet to nie grałem, on pocinał 2 lata).
No ale pad nie zapewni takiej precyzji jak myszka + klawiatura. Możesz się przyzwyczaić, owszem.
Ale ile to zajmie? Dajmy na to, po dwóch latach grania w jedną strzelankę za pomocą pada orzekniesz, że jesteś absolutnym mistrzem. Ale czy byłbyś pewien zwycięstwa, gdybyś miał grać przeciwko komuś, kto też ma dwa lata solidnego doświadczenia, ale jedzie z kolei na myszce i klawiaturze? Nie mówiąc o tym, że na samej myszce ma kilka programowalnych przycisków, możliwość zmiany DPI na setki wartości a do tego ma dociążoną według własnych potrzeb i w ogóle materiał antypoślizgowy...
Progamerzy gatunków RTS i FPS korzystają z myszek i klawiatur i nie wydaje mi się, żeby było technicznie możliwe, żeby nawet mistrz pada im dorównał. Nawet jeżeli hitbox na głowę będzie pięć razy większy niż ona sama.
Uproszczenie RPGów? Konsole. Mniejsza ilość klawiszy = uproszczenie i przewalanie się przez setki przewijasów. Myszką wyklikam sobie od razu co chcę, zaznaczę swoich kompanów, każę im zrobić co chcę i zajmie mi to chwilę.
I RTSy oczywiście. Ale to oczywiste. Brak klawiatury = brak skrótów.
Wspomniałbym szerzej też o tym, że konsole mają większy udział wśród tzw. "Casuali", ale nie mam specjalnie sił o tej porze.
A wyścigówki? Najlepiej z kierownicą ;D .
PS.
Nigdy nie miałem konsoli, ale chciałbym mieć. Mimo wszystko exclusive'y i nieco bardziej ich społeczne przystosowanie, do komputera ciężej zaprosić przyjaciół (No dobra, kogo oszukuję, i tak ich nie mam...).
No ale pad nie zapewni takiej precyzji jak myszka + klawiatura. Możesz się przyzwyczaić, owszem.
Ale ile to zajmie? Dajmy na to, po dwóch latach grania w jedną strzelankę za pomocą pada orzekniesz, że jesteś absolutnym mistrzem. Ale czy byłbyś pewien zwycięstwa, gdybyś miał grać przeciwko komuś, kto też ma dwa lata solidnego doświadczenia, ale jedzie z kolei na myszce i klawiaturze? Nie mówiąc o tym, że na samej myszce ma kilka programowalnych przycisków, możliwość zmiany DPI na setki wartości a do tego ma dociążoną według własnych potrzeb i w ogóle materiał antypoślizgowy...
Progamerzy gatunków RTS i FPS korzystają z myszek i klawiatur i nie wydaje mi się, żeby było technicznie możliwe, żeby nawet mistrz pada im dorównał. Nawet jeżeli hitbox na głowę będzie pięć razy większy niż ona sama.
Uproszczenie RPGów? Konsole. Mniejsza ilość klawiszy = uproszczenie i przewalanie się przez setki przewijasów. Myszką wyklikam sobie od razu co chcę, zaznaczę swoich kompanów, każę im zrobić co chcę i zajmie mi to chwilę.
I RTSy oczywiście. Ale to oczywiste. Brak klawiatury = brak skrótów.
Wspomniałbym szerzej też o tym, że konsole mają większy udział wśród tzw. "Casuali", ale nie mam specjalnie sił o tej porze.
A wyścigówki? Najlepiej z kierownicą ;D .
PS.
Nigdy nie miałem konsoli, ale chciałbym mieć. Mimo wszystko exclusive'y i nieco bardziej ich społeczne przystosowanie, do komputera ciężej zaprosić przyjaciół (No dobra, kogo oszukuję, i tak ich nie mam...).