Najlepsi towarzysze - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Bhaal998,
Ja na pierwszym miejscu też Ganna - z tego samego powodu co wszyscy. Safiyi nie miałem, bo nie podobała mi się jej łysina (maga też nie potrzebowałem, bo sam nim byłem). Na drugim miejscu Kaelyn - pomijając jej zamiłowanie do dobra to bardzo ciekawa postać, nie wspominając już o zdolnościach kapłańskich. Gdyby się dało romansowałbym z nią (na końcu, gdy jesteśmy we śnie to Pani mówi, że ona jest z nami we śnie ze względu na swoją miłość do nas. Przynajmniej jakaś namiastka romansu)

Na ostatnim miejscu Jeden z Wielu - nie lubię grać przesadnie dobrymi postaciami, a perspektywa posiania nieumarłej maskotki z fajnym wyglądem wydawała mi się ciekawa. Taki nasz mroczny sługa, który by wszystko zniszczył oprócz nas. Podobał mi się też dlatego, że wszystko by pożerał (ja też bym wszystko zjadł). Ostatecznie też potrzebowałem jakiegoś silnego wojownika.
Dalejdoichgardelwyrzanacic,
Głosowałem na Okku, perspektywa podróżowania z Niedźwiedźim, choć pomniejszym, ale BOGIEM jest ciekawa (miałem 100 wpływu ).
Drugie miejsce otrzymuje Safiya (również 100 wpływu ).
Trzecie Gann (15 oddania).
Czwarte Kaelyn z którą prawie w ogóle nie podróżowałem.
A Jednego Z Wielu nie miałem, bo jeśli dobrze pamiętam to zawsze go egzorcyzmowałem .
Jezid,
Gann jest najciekawszy. Poza tym powiedziałbym, że wręcz niezbędny fabularnie i bardzo użyteczny, również w walkach. Co do reszty, co kto lubi, co zależy także kim gra i jakie premie wynikające z lojalności towarzyszy najlepiej mu służą.
Lionel,
Ze względów fabularnych - Gann. Jego zachowanie, to dość filmowy sposób na zrzucenie wszystkiego na swoją przeszłość, wykluczenie ze społeczeństwa czy po prostu zawieść spowodowaną ludzką próżnością. Każda z postaci dostępnych w 'NWN2:MotB' miała dość rozbudowaną przeszłość, lecz to właśnie Gann mnie najbardziej zainteresował w pierwszym podejściu, nawet jeżeli nie grałem postacią kobiecą, by mieć z nim romans.

Ze względów taktycznych - Jeden z Wielu. Możliwość wyboru awansowania w różnych klasach jest niezastąpiona. Poza tym jego wirowe ataki są niezwykle potężne, jest nieumarły, co daje mu premie tej rasy, a w dodatku mało się wtrąca do rozmów, gdy chodzi o oskubanie wieśniaków z kasy.
Obserwator,
Ah ubiegłeś mnie krzyslewy .Sam niedawno myślałem aby założyć taki temat. Zagłosowałem na Safiyę,Kaelyn i Okku.

Safiya urzekła mnie swiomi umiejętnościami czerwonej czarodziejki i stylem bycia.Nie jest ani dobra ani do końca zła.Posiada jeszcze Kahjiego,który ma niegłupie umiejętności łotrzyka.

Kaelyn także ma w sobie to "coś". Nie zawsze gracz trafi na okazję do podróżowania z devą .A poza tym jest ona klerykiem,więc stanowi jako tako wsparcie.Jej najwiekszy plus to polski dubbing.

Okku,który jest nie tylko bogiem niedziewiedzi, ale i świetnym wojownikiem.Naprawdę warto jest się z nim zaprzyjaźnić.
krzyslewy,
Ja głosuję na Gannayeva, gdyż bardzo polubiłem jego sarkazm, głos, charakter, on zastępował mi Bishopa w walce i rozmowach. Reszta mi się nie spodobała. A tak w ogóle to mało tych towarzyszy dali.
Wczytywanie...