Co z tą ekranizacją „Mass Effect”? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

krzyslewy,
Lepiej Shepard zginie gdy bedzie ratowal Ashley a Kaidan rozwali Sarena ktory dostanie fobie i bedzie chial rozwalic cytadele i cala rade:) ME2 nie bedzie zrobia od razu ME3 gdzie w pojedynke Kaidan rozwali wszystkich zniwiarzy ktorzy pojawia sie z nikad. The end

Duzo bylo wyborow w ME ale przeciez nie bylo roznych zakonczen tak wiec (moze beda w ME3 to wtedy beda sie martwic) jakos to poskladaja.
Cryticus,
Może i w teori będzie nawiązywał ale ile zostanie z oryginału gry a ile pójdzie pod nóż Ojca budżetu i Matki Stereotypów bóg jeden wie.Skończy się na tym że cały wątek z żniwiarzami zniknie ,Shepard będzie znał Ashley od dawna i na dodatek będzie jej byłym(żeby było dramatycznie!)
bosiaxd,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia czwartek, 7 lipca 2011, 16:50 napisał

W teorii ma być ekranizacją pierwszej części "Mass Effect" i bazować na drace z Sarenem.


Oj nie. Tylko nie to. Wolałabym, żeby było co innego. W końcu każdy inaczej przeszedł Mass Effect i każdy inaczej widzi tą grę. Niech lepiej skupią się na czymś czego fani jeszcze nie widzieli .
Tokar,

Cytat

jak bardzo bedzie nawiazywal do gry.


W teorii ma być ekranizacją pierwszej części "Mass Effect" i bazować na drace z Sarenem.
krzyslewy,
Jesli to nie anime to moze byc niezly zalezy tez jak bardzo bedzie nawiazywal do gry.Przeciez np film Ksiaze Persji malo nawiazywal do gry .Wiem ze trudno zepsuc ME ale wiadomo co wymysla...
A tak wogole to kto powinien zagrac Sheparda?Moim zdaniem najlepsi aktorzy do tej roli to Matthew Fox z Zagubionych i Jake Gyllenhaal z Ksiecia Persji i Kodu niesmiertelnosci.
Obserwator,
Anime może i bym z chęcią zobaczył ba nawet i film pełnometrażowy.Swoją drogą fajny plakat, ale mam małe wątpliwości co do spełnienia tego projektu.No cóż pożyjemy zobaczymy
Tokar,
Plakat jest robotą pasjonata i wziąłem go z otchłani Internetu, aby news nie był "goły" W żadnym razie, to nie jest oficjalna robota.

I nie. To nie jest informacja o filmie anime, gdyż jest to osobny projekt BioWare. To wieść o ekranizacji z aktorami z krwi i kości, o której nie mówiło się już od dłuższego czasu
krzyslewy,
Tytul Mass trek na plakacie-taki bedzie mial tytul film???
To bedzie anime a jak anime to zapewne nie bedzie nic dobrego.
Tokar,

mass effect

Ech... chyba tylko Bóg jeden wie, jak mocno nienawidzę informować o zapowiedziach zapowiedzi. Co to za nowa moda, aby robić z czegoś takiego wielki szum i liczyć na ogólną ekscytację mas? Gdzie się podział efekt zaskoczenia? Nowa polityka newsowa rujnuje całą słodycz, gdyż niespodziewany cios jest zawsze najmocniejszy, a stopniowe zdradzanie nieistotnych szczególików męczy i po pewnym czasie nudzi tak mocno, że gdy dochodzi do „dnia zero”, wszyscy podchodzą do konkretnych faktów z nutką obojętności.

Normalnie machnąłbym ręką na tę informację i nie zawracałbym Wam głowy czymś takim. Niemniej, nie da się ukryć, że sprawa ekranizacji „Mass Effect” wydawała się stać w martwym punkcie od dobrych kilkunastu miesięcy, więc uważam, że w tym wypadku warto zrobić mały wyjątek i naświetlić pewne szczegóły. Nawet, jeżeli z tej dużej chmury, spadnie mały deszcz.

Studio filmowe Legendary Pictures, w specjalnej notce prasowej, poinformowało, że z myślą o targach Comic Con 2011 został przygotowany specjalny panel dyskusyjny, którego głównym tematem będzie wspomniana wcześniej ekranizacja „Mass Effect”. Obok Caseya Hudsona z BioWare, głos zabrać ma również Mark Protosevich („Jestem Legendą”, „Thor”), który obecnie macza palce nad scenariuszem, mającym przenieść przygody komandora Sheparda na duży ekran. Prelekcja została wyznaczona na 22 lipca, lecz konkretna godzina lub jakiekolwiek inne szczegóły nie zostały ujawnione.

Czyżby w końcu jakieś konkretne informacje na temat ekranizacji, a może skończy się na banałach i standardowej wymianie uprzejmości? Obawiam się, że przekonamy się o tym dopiero za lekko ponad dwa tygodnia.

Wczytywanie...