Już za kilka godzin Age of Conan przejdzie na tryb f2p o czym informował kolega Strażnik jakiś już czas temu. Mogliśmy sobie porozmawiać jak to wpłynie na grę, teraz jednak przyszedł czas na przetestowanie pracy Funcomu. Czy napływ nowych graczy wspomoże grę? Czy odświeży to klimat? Czy gracze zachęceni grą zaczną kupować konta premium? Czy jeśli to działanie przyniesie sukces Funcom skupi się bardziej na Conanie (co w rezultacie powinno się skończyć zadowoleniem społeczności)? Dowiemy tego się za jakiś czas, póki co zachęcam do odkurzenia starych kont, lub zakładania nowych, poznać grę możecie tylko osobiście!
Aktualizacja która w tej chwili jest ładowana na serwery to początek nie tylko tego nowego hybrydowego modelu biznesowego, ale także początek dodatkowych zawartości, nowego contentu. Spora część graczy ma wrażenie, że Funcom zrezygnował z ciągnięcia dalej motywu Kitaju i wraca do korzeni, ery Hyboryjskiej i krainy Atlantów. Przykładem jest legendarny już dla graczy AoC dom Croma (dostępne dwa nowe lochy – instancja grupowa i społeczna).
Oto kilka słów od Per'a, jednego z producentów AoC:
Nadchodząca zawartość
W drugiej połowie roku zamierzamy wypuścić elementy zawartości, o której jak sądzę mieliście już okazję coś usłyszeć. Wiemy, że gracze niecierpliwie na nią czekają, my zresztą też wyglądamy chwili, w której wreszcie będziemy mogli się nią z wami podzielić.
Dom Croma
Tak, naprawdę. Wiem, co myślą sobie niektórzy z Was: Dom Croma to ten mityczny loch, o którym mówią za każdym razem, gdy nie wiedzą co dalej zrobić, prawda? Nie, tym razem naprawdę go wypuścimy! Pragniemy tego tak mocno, jak Wy – a może nawet bardziej.
Czym jest Dom Croma? To instancja – cóż, właściwie nawet dwie instancje – zlokalizowane w Cymmerii. Jedna z nich jest instancją grupową, druga – społeczną, a obie przeznaczone są dla postaci, które ukończyły grę.
Pozwólcie, że wtrącę w tym miejscu małą dygresję – jestem pewien, że są pośród Was takie osoby, które zastanawiają się, dlaczego ukończenie Domu Croma zajęło nam aż tyle czasu. Postaram się krótko to wytłumaczyć. Nasze początkowe plany związane z Domem Croma mogłyby zostać określone jako „niesamowicie ambitne”. Ambicja oznacza ryzyko. W danym momencie nigdy nie pracujemy tylko nad jedną rzeczą; zawsze skupiamy się równolegle na kilku projektach. W takim wypadku zazwyczaj dochodzi się do punktu, kiedy trzeba wybrać, który z nich jest ważniejszy niż pozostałe – w takim momencie najbardziej ryzykowną kwestią jest decyzja, który projekt odstawić na bok. Tą ryzykowną kwestią już czterokrotnie okazał się Dom Croma.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło! Obecna wersja Domu Croma jest zdecydowanie najlepszą. Historia, jaka się tam poznaje, jest chyba moją ulubioną w całej grze. Przedstawimy Wam kilka nowych, fascynujących i arcyciekawych istot, poznacie też tryby rozgrywki, jakich nie spotkaliście w AoC nigdy wcześniej. Jestem dumny ze sposobu, w jaki nasz zespół poradził sobie z wyzwaniem doprowadzenia Domu Croma do obecnego stanu – to jeden z najtrudniejszych projektów, z jakimi mieliśmy do czynienia, ale ostateczny rezultat będzie warty całej włożonej ciężkiej pracy.
Pozwólcie, że wrócę teraz do kwestii, dla kogo będzie to przeznaczone. Instancja grupowa skierowana jest do postaci, które ukończyły grę; będzie tam kilka spotkań, z których jedno stanowić będzie niesamowity wiersz! Instancja społeczna ma nieco szerszy zasięg. Poziom na wejściu jest dość rozsądny; pierwsze spotkania nie powinny stanowić większej trudności dla większości grup na 80 poziomie. Jednak z finałem poradzi sobie tylko świetnie zgrana drużyna doświadczonych graczy. W sumie w dwóch instancjach czeka Was ponad 20 różnych spotkań. A największym wyzwaniem ze wszystkich będzie otrzymanie pozytywnej oceny na sprawdzianie z historii Atlantydy.
Rajdy czwartego poziomu
Wiem, że są tacy, którzy myślą, że o nich zapomnieliśmy. Otóż nie. Rajdy czwartego poziomu spotkał podobny los, co Dom Croma. Można powiedzieć, że projektując je „troszkę” przesadziliśmy. Stały się strasznie trudne, a kiedy zobaczyliśmy, jak pierwsze dwa sprawdzają się na żywo, zdaliśmy sobie sprawę, że poszliśmy odrobinę za daleko. Poza tym, wydarzyło się jeszcze kilka rzeczy (w tym pojawiła się informacja o pewnym filmie), co w efekcie sprawiło, że prace nad pozostałymi spotkaniami odłożyliśmy na później.
Co więc czeka Was w Jadeitowej Cytadeli? Trzeba sprostać aż 5 wyzwaniom. Będziecie mogli podjąć wątek khitajski i doprowadzić go do końca. Można uzyskać audiencję u samego Cesarza, jednak najpierw przyjdzie Wam podjąć bardzo trudną decyzję! Przyjdzie Wam odkryć jego najmroczniejsze sekrety, a niektóre mogą mieć związek i z Waszą przeszłością. Myślę, że ci z Was, którym uda się stawić czoła ostatecznemu wyzwaniu w Jadeitowej Cytadeli, docenią epickie zakończenie khitajskiej historii.
Harmonogram
Jak już wspomniałem, pracujemy nad kilkoma rzeczami w tym samym czasie; rzućmy więc okiem na to, co zaplanowaliśmy na resztę roku:
[W TOKU] aktualizacja serwera PvP Krew i Chwała – Testujemy ją obecnie na naszym serwerze testowym. Otworzymy żywe serwery, kiedy otrzymamy wyniki świadczące o jej gotowości.
Dzikie wybrzeże Turanu – Tej aktualizacji poświęcimy dużo miejsca w kolejnym liście, a przed wypuszczeniem paczki przygód pojawi się seria artykułów i wywiadów. Dokładniejszych informacji możecie spodziewać się w ciągu najbliższych tygodni. Nasz zespół wciąż ciężko pracuje nad tą aktualizacją; to niesamowite patrzeć, jak wszystko zaczyna ze sobą grać.
Pierwsza większa aktualizacja po “Dzikim wybrzeżu Turanu” będzie zawierać mnóstwo optymalizacji i ulepszeń, między innymi:
- optymalizacje Bazy Przedmiotów
- kompresję wiadomości sieciowych
- implementację server-side technologii PhysX
- ulepszenia poprawiające równowagę ładowań
Dom Croma – Planujemy wypuszczenie aktualizacji w ostatnim kwartale.
Rajdy czwartego poziomu – Również i tę aktualizację planujemy wypuścić w ostatnim kwartale.
Podsumowanie
Na razie to tyle ode mnie. Mam nadzieję, że nie możecie się doczekać nowej zawartości. Nasz zespół ciężko pracuje nad jej wprowadzeniem i z niecierpliwością wyglądamy chwili, kiedy znajdzie się już ona na żywych serwerach – a jeśli uda nam się znaleźć trochę czasu, przemycimy też kilka małych niespodzianek. Do następnego razu, życzę miłego pobytu w Hyborii.