Geralt miły nie dla wszystkich kolekcjonerów - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Dany,
Mam nadzieję, że moja premium zadziała
Tokar,
Hmm... tak? No to mea culpa, myślałem, że taka blokada jak w przypadku "Dragon Age II". No to kolejna z nieprzyjemnych wtop CDPR, miejmy nadzieje, iż przynajmniej sama gra trzyma poziom ;P
Lily,
Ale przecież od północy powinna gra już pójść. CD-Projekt już wydało oświadczenie, że próbują się z tym problemem uporać.
Tokar,
...a to akurat było od wielu miesięcy wiadome Stara praktyka - bezlitośnie sprawiedliwa.
Gość_srebrnawilczyca*,
Dzień dobry państwu o to najnowsze wieści z świata uprzywilejowanych kolekcjonerów! Po wpisaniu klucza jakiego wymaga od nas gra (po zainstalowaniu) nic się nie dzieje, taaada! Wkurzona jak dziki pies wtargnęłam do dysku C i odnalazłam cudowny plik Activate klikam go z wielka nadzieja i entuzjazmem dziecka i wyskakuje jakże śliczna, mówię wam prześliczna rameczka w której gra informuje mnie że mogę aktywować grę dopiero 17 Maja (fajnie że bieżącego roku!). DZIĘKUJĘ za przywilej z którego nie dane mi skorzystać! Jesteście mega!
'Dobra'noc pisała wkurzona wilczyca.
Ammon,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik srebrnawilczyca dnia niedziela, 15 maja 2011, 17:49 napisał

Moja figurka również była uszkodzona ale stwierdziłam że nie chce mi się tego reklamować bo to czym była pomalowana to była totalna porażka, zdjęłam widoczną na oryginale ‘powłokę’ wygładziłam chropowate powierzchnie, pobawiłam się cienkim dłutkiem, farbą i specjalnym werniksem do farb akrylowych i jestem zadowolona z efektu
Koś chętny zobaczyć zapraszam – > http://www.photoblog....czyca/94128880

Naprawdę świetna robota. Gdyby tak oryginalnie wyglądały te popiersia, to nie anulowałbym zamówienia na swoją kolekcjonerkę. Zadowolę się edycją premium.
Lionel,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik srebrnawilczyca dnia niedziela, 15 maja 2011, 17:49 napisał

Moja figurka również była uszkodzona ale stwierdziłam że nie chce mi się tego reklamować bo to czym była pomalowana to była totalna porażka, zdjęłam widoczną na oryginale ‘powłokę’ wygładziłam chropowate powierzchnie, pobawiłam się cienkim dłutkiem, farbą i specjalnym werniksem do farb akrylowych i jestem zadowolona z efektu
Koś chętny zobaczyć zapraszam – > http://www.photoblog....czyca/94128880


O wiele lepiej wygląda niż gipsowy odlew za 230zł. Gratuluję talentu i determinacji.
Gość_srebrnawilczyca*,
Moja figurka również była uszkodzona ale stwierdziłam że nie chce mi się tego reklamować bo to czym była pomalowana to była totalna porażka, zdjęłam widoczną na oryginale ‘powłokę’ wygładziłam chropowate powierzchnie, pobawiłam się cienkim dłutkiem, farbą i specjalnym werniksem do farb akrylowych i jestem zadowolona z efektu
Koś chętny zobaczyć zapraszam – > http://www.photoblog....czyca/94128880
Remighton,
I dla tego kupuje edycje premium. Wystarczy mi sama gra.
Szkoda mi kasy na dodatkowe ewentualne "dramaty"
bosiaxd,
Ja to mam szczęście. Dostałam całą EK . Nawet głowa Geralta wygląda świetnie . Kurier powiedział mi, że chyba z 15 takich EK dowoził do samego Wrocławia (a to tylko on) xD. To teraz czekam do poniedziałku .
Tamc.,
Mój Geralt przetrwał wyprawę do Częstochowy.
Courun Yauntyrr,

Co prawda do premiery drugiej części Wiedźmina w momencie pisania tego newsa nieco ponad 3 dni, to gracze, którzy skusili się na Edycję Kolekcjonerską, powoli zaczynają otrzymywać zamówione egzemplarze. Problem w tym, że CD Projekt szybko może się z ich strony spodziewać reklamacji.

witcher 2, wiedźmin 2

Jak się okazało, wiele z głów Geralta, które miały stanowić wisienkę na torcie szczęśliwych nabywców, jest uszkodzonych. Farba odłupana w kilku miejscach i wątpliwy materiał wykonania to najczęściej wymieniane problemy. Jak się okazuje, to nie jedyny problem, który wystąpił u niektórych posiadaczy Edycji Kolekcjonerskiej.

Do listy wad można dodać możliwe źle wydrukowany artbook (komuś pomyliły się strony i wykonał go do góry nogami), brak temerskiego orena czy naklejek. Gracze donoszą także, że złe drukowanie objęło także figurki – chociaż powinni i tak się cieszyć, bo niektórzy w swoim pudełku z grą ich nie znaleźli. Jakby tego było mało, w czasie instalacji gry potrafi pojawić się błąd CRC lub informacja o braku plików, co pewnie potrafi doprowadzić do szewskiej pasji niejednego.

Podstawowe pytanie – co na to wydawca gry, CD Projekt? Firma szybko poinformowała, że naprawa usterek to dla nich sprawa priorytetowa. Jednocześnie zapewnia się nas o wysokim wykonaniu figurek i możliwości ich uszkodzenia w czasie transportu, na który wydawca nie ma wpływu.

Jeśli trafił ci się Wiedźmin z problemami, to można skorzystać ze wspomnianej pomocy. W tym celu należy zajrzeć pod ten adres. Wypada mieć nadzieję, że usterki zostaną szybko naprawione i zarówno gracze, którzy postanowili kupić Edycję Kolekcjonerką, jak i inni nabywcy, będą się mogli się cieszyć upragnioną grą bez nieprzyjemnych niespodzianek ze strony wydawcy.

Wczytywanie...